Tomasz_Biela Opublikowano 26 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2019 wchodzę do domu światło się pali jak ogień delikatny stres nieopodal słychać Leonard Cohen wzdycha podchodzę coraz bliżej rozkładasz nogi dojrzała aleja drzew konarami odkrywa przede mną wilgoć ślizgam się językiem poleruję skórę dryluję nabrzmiałą ściółkę strach paraliż i wstyd wylizuję do ostatniej kropli potu czas który nam pozostał gotuje się świszczy czajnik zostawiony na gazie dzień w dzień pijani sobą uzależnieni
Sylwester_Lasota Opublikowano 26 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2019 No i to jest dosłowność, Tomku :))). Próbuję doszukać się czegoś poza, ale nie mogę. Ot taka moja ułomność. Pozdrawiam Cię serdecznie :)
duszka Opublikowano 26 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2019 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Po przeczytaniu usłyszałam w sobie dwa słowa: "za blisko".., i taki tytuł pasowałby mi do tego wiersza. Przy czym według mnie nie tylko występujące w nim osoby przekroczyły w stosunku do siebie tę chroniącą niewidzialną granicę bliskości, za którą miłość zamienia się w "pijaną zależność", ale też sam wiersz - w stosunku do czytelnika, właśnie dlatego, że tak intensywnie, tak szczegółowo i celnie - tak "zarażająco" przekazuje mu swoją treść. Pozdrawiam. . Edytowane 26 Marca 2019 przez duszka (wyświetl historię edycji) 1
beta_b Opublikowano 26 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2019 Jest dosłowność. Na mnie działa. Zaczynam lubić Twoje pisanie. bb
Waldemar_Talar_Talar Opublikowano 26 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2019 Witam - ostro ale prawdziwie - jest o/k. Pozd.
Marek.zak1 Opublikowano 26 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2019 Prawdziwe ale jak dla mnie za bardzo dosłowne.
8fun Opublikowano 26 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. W tekście też go słyszę
Tomasz_Biela Opublikowano 26 Marca 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki za obecność. Dosłownie był taki zamiar ;) pozdrawiam t.
Tomasz_Biela Opublikowano 26 Marca 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki za poświęcony czas przy tekście. Pozdrawiam t.
Tomasz_Biela Opublikowano 26 Marca 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pochlebiło mi to. Dzięki za czytanie. Jak działa to dobrze. Pozdrawiam t.
Tomasz_Biela Opublikowano 26 Marca 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki Waldku. Pozdrawiam t.
Tomasz_Biela Opublikowano 26 Marca 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie urodził się taki co by każdemu dogodził. I bardzo dobrze bo byłoby nudno. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam t.
Tomasz_Biela Opublikowano 26 Marca 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Czy tekst jest erotomański ? Nie powiedziałbym. Nie musisz mi wierzyć ;) cieszę się z opini. Pozdrawiam t.
Tomasz_Biela Opublikowano 26 Marca 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Marca 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Miło. Pozdrawiam t.
Deonix_ Opublikowano 27 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2019 Pierwsza strofa jak dla mnie nic szczególnego, światło, ogień, L.Cohen - pewnie miał być w tym nastrój, ale go nie czuję. Jeszcze to rozkładanie nóg mi się nieszczególnie podoba, kojarzy mi się z chamskimi wypowiedziami co niektórych osobników płci męskiej, mimo że jest tu nieodzowne i ciężko go uniknąć :) Ale to tyle uwag, reszta jest super, wreszcie czytam erotyk z prawdziwego zdarzenia, a nie sterylne, elektroniczne, bezdotykowe rozważania o tym, jak to było cudnie :) Pozdrawiam. 1
Jacek_Suchowicz Opublikowano 27 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 27 Marca 2019 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. jak nie ma czym to już tylko język pozostał smutne to to współczuję peelowi i pozdrawiam Edytowane 27 Marca 2019 przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Tomasz_Biela Opublikowano 28 Marca 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dzięki Ci Jacku za opinię. Jest wiele możliwości. Akurat tutaj użyłem oklepanego jęzora. Pozdrawiam t.
Tomasz_Biela Opublikowano 28 Marca 2019 Autor Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2019 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Coś tutaj miał wykonać Cohen. Jeszcze kiedyś może wrócę do niego jak się zestarzeję. Dzięki za koment. Pozdrawiam t.
Gość Franek K Opublikowano 28 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2019 Po mojemu to rozłożyłeś ten wiersz tymi nogami. I to od razu dojrzałymi. Może najpierw buzi? ;) A tak na poważnie to skoro jest tak fajnie to skąd ten stres, strach i paraliż? Albo jest nastrojowo albo ostro, a tutaj to nie wiem. Pozdrawiam. FK.
le_mal Opublikowano 28 Marca 2019 Zgłoś Opublikowano 28 Marca 2019 rozkładasz nogi dojrzała aleja drzew konarami odkrywa przede mną wilgoć Dosłowność lub niedoslowność ;))) Aleje też mają nogi :)
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się