Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Sporo kosztowało mnie to, by zamieścić jeden ze swoich utworów na tym forum, chowanie ich w pudełku na dnie szuflady weszło mi już w nawyk :/ Z góry chciałbym prosić, by każdy ewentualny czytelnik wyraził swoją opinię, gdyż ja lubię pisać... Bardzo lubię pisać, tylko nie wiem, czy jest to coś warte...
Miłej lektury, pozdrawiam. 


 

Ja... Tak bardzo chciałbym żyć przeszłością!
Przypomnieć... Czerpać w chwili zwątpienia
Ale Ona? Przepełniona złością...
Nie użyję jako znieczulenia...

Ja... Ja tak bardzo chciałbym żyć chwilą!
I cieszyć się, biegać, skakać z radości!
Śmiać głośniej i głośniej z każdą godziną
Ale Ona? Odcieniem szarości...

Ja przecież żyłem niegdyś... Przyszłością!
Ale... Straciła już sens w mych oczach
Zmienił obraz kipiącej radością
W pusty koszmar śniący się po nocach.

Opublikowano

Po pierwsze, za dużo wielokropków.

Taka maniera zawsze zdradza niedoświadczone młode pióro

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W j, polskim jest podmiot domyślny. Ja...z trzema kropkami następującymi po, jest zupełnie zbędne.

Przeczytaj proszę na głos i pomiń to o czym mówię.

I co? Zmienił się sens?

Skoro nie, niczego nie wnosi, proponuję, pozbyć się tego zaimka, a przy okazji nadmiaru wielokropków.

Dlaczego Ona z dużej litery? Przecież to nie list, forma grzecznościowa, niepotrzebna.

Dlaczego każdy wers zaczynasz z dużej litery?

Rozumiem, że Word generuje to automatycznie, ale przecież można zmienić, prawda?

Tymczasem tyle.

Życzę powodzenia, nie zrażaj się proszę i miej dystans do swojego pisania :)

 

Opublikowano (edytowane)

Wiesz czym się różni diament od brylantu? 

 

Tym samym, metaforycznie ujmując Twój wiersz, to wyjąłeś sobie z głowy wartościowy diament, ale teraz musisz go oszlifować. Dużo trudnej i żmudnej pracy przed Tobą, ale nie zrażaj się, walcz. Masz dryg. Na razie nieokiełznany, trochę pierwotny, ale jaśniejący! 

 

@Alicja_Wysocka słusznie prawi. 

 

Wszystkiego miłego. 

 

Edytowane przez Patryk Robacha (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Najtrudniejszy pierwszy krok :) Potem już będzie łatwiej. 

Wg mnie niepotrzebne to wyśrodkowanie.

Jest tu masa specjalistów od wierszy rymowanych i nie tylko, więc na pewno pomogą Ci.

Pozdr.

 

Opublikowano

Witaj na forum -  głowa do góry tu nie biją co najwyżej  skomentują.

Pomału pomaleńku  pchaj się do przodu nie zatrzymuj skoro

lubisz pisać - czas pokaże co z ciebie za ziółko.

                                                                                           Pozdrawiam i trzymam kciuki.

Opublikowano (edytowane)

@d.w.  wyrównałem Ci sylaby w wersach, ale mogłem być niedokładny, wygładziłem stylistykę i wprowadziłem drobne korekty. wszystko doraźnie, więc zbyteczna podnieta wszelaka :-)

 

tak bardzo chciałbym żyć przeszłością!
przypomnieć! czerpać ze zwątpienia!
ona? ona?! zalana złością
nie użyję jak znieczulenia


tak bardzo chciałbym żyć sekundą!
i śmiać się, biec, skakać z radości!
głośniej! głośniej! z każdą godziną
ona? cieniem jest mdłym szarości

przecież żyłem niegdyś przyszłością!
straciła już sens w moich oczach
zmienił obraz kipiącej emocją 
w pusty koszmar śniony po nocach

 

i tu jest pytanie odnośnie ostatnich dwóch wersów, tam jest chyba rodzaj żeński na męski pomyłkowo zmieniony? wg mnie powinno być "zmieniła"

Edytowane przez Patryk Robacha (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

To jeszcze ja - Kobra skalpel :-)
 

bardzo chciałbym cofnąć się w tył
pogrzebać w kuferkach pamięci
by czerpać w chwili zwątpienia
ale ona
przepełniona złością - nie użyję jako znieczulenia

bardzo chciałbym żyć chwilą
cieszyć się biegać  skakać z radości
śmiać głośniej i głośniej z każdą godziną
ale ona  - odci
eniem szarości


żyłem  przyszłością – mgnienie oka

ale straciła już sens – oczy wyblakły
od patrzenia
zmienił obraz kipiącej radością
w pusty koszmar śniący się po nocach

 

1.       Zapis nie! w formie choinki, tylko do prawej proszę, bo oczopląsu się nabawię.

2.       Metafory, metafory – niedopowiedzenia proszę. Nie chcę mieć "kawa na ławę".
3. Kiedyś pewien poeta mi rzekł: kiedy chcesz napisać wiersz, usiądź, wejdź w siebie, posłuchaj i zapisz istotę tego co chcesz powiedzieć. Chodzi o to, by wiersza nie przegadać.
I czytaj dużo poezji! Pytaj.  Pisz. I dawaj na forum z pokorą przyjmując naukę. 
Pisanie wierszy, to też przymierzanie, krojenie itd. :-) praca - jak u krawca. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

jest tu sporo osób, które pomogą Ci warsztatowo i wskażą błędy. Ja nie umiem, nie śmiem, więc się nie przydam w tej roli, ale szczerze zachęcam do pisania i pokazywania swojej twórczości. Dla mnie sztuka jest dla każdego. Pisz dla siebie;) 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Złośliwa przeszłość

Chwila obecna w szarości 

Koszmar przyszłości

...............

Jeśli piszesz i odkładasz do szuflady to znaczy,

że warto pisać

Jeśli publikujesz na stronie - zrobiłeś drugi krok

Jesteś więc autorem którego czytają uczestnicy,

choćby na razie tylko tej strony.

Trzymaj się więc poezji i po prostu pisz.

...............

Klasyczny, o naprzemiennym układzie rymów.

Kompozycyjnie - ładnie podzielony.

Na trzy "strofy życia" ; przeszłość, teraźniejszość i przyszłość.

W strofach i wersach konsekwentnie prowadzisz temat,

bez myślę słów zbędnych, z podobnym otwarciem i zamknięciem

każdej strofy.

Wers 2-gi i 3-ci strofy drugiej wypadają poza przyjętą

przez ciebie rytmikę.

 

Pozostaje ci pisać dalej.

 

TT/

 

 

 

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • po pierwsze to gdzieś wyjechać zakręcić wodę zgasić wszystkie światła sprawdzić gaz na odchodne pocałować Chrystuska i ten klucz magicznie przekręcić dwa razy do końca jeszcze szarpnąć klamką na odchodne podróż peron gate bilet oddalam się od codzienności jeszcze chwila i teraz wszystkie nieba świata można rzec poezja w niezdrowym przywiązaniu do podróży zbieram autografy miast szukam siebie jest niedziela za oknem malują się góry żaden dzień nie powtórzy magii tego poranka
    • @ViennaP   Nie pamiętam, pani Agnieszko, a to z jednego powodu - na mnie przypada - jako na jedną osobę - około dwadzieścia osób - piszących i komentujących i czytających, dalej: w dziale kontakty - w smartfonie - mam tylko dwie osoby, oto one: mama i brat i dla pani też jest miejsce, moje dane kontaktowe są publiczne i można je znaleźć - w moim profilu - w eseju pod tytułem: "To Życia Rys."   Łukasz Jasiński    @Nefretete   Wiem o tym: jestem przecież rodowitym warszawiakiem - na świat przyszedłem na Górnym Mokotowie - Madalińskiego i jestem humanistą: zaczynałem od Historii poprzez Literaturę Piękną do Filozofii (patrz: jasinizm - nowatorski kierunek filozoficzny mojego autorstwa - tutaj można znaleźć), prócz tego: lubię geografię, politologię, socjologię, archeologię, prawodawstwo, filmotekę, literaturoznawstwo, architekturę, etykę, religioznawstwo, sport, urbanistykę, filologię, kulturę, muzykę, krajoznawstwo, fotografię, malarstwo, seks oralny i analny i witalny i podróże - uniwersalne gałęzie nauk humanistycznych.   Łukasz Jasiński 
    • Gdy szukasz sensu wśród pustki życia, Ni stąd, ni zowąd – pojawia się on, Jak szczur przyczajony, w cieniu. By rzucić swój urok na ofiarę.   W ciemności jaśnieją czerwone oczy, Płoną, jak dwie latarnie w bezkresnej nocy, Czuje się ich obecność, lecz nie wiadomo, Czy to przyjaciel, czy wróg.   Wtem z  cienia wychodzi,  nie szczur, lecz Czarodziej. W szatach pełnych blasku wkracza na scenę. Bez różdżki w ręku, z błyszczącym wzrokiem. Czas na przedstawienie.   Nie rzuca zaklęć, nie wzywa magii, Jego czar to słów zmysłowa gra. Obiecuje raje, mówi o nadziei, A w jego oczach lśni kłamstwa blask.   Wszystko jest możliwe, powtarza niezmiennie, Wkrótce zbudujemy nowy, lepszy świat. Za tymi słowami kryje się niepewność, Bo prawda umiera, a zbliża się iluzja. Jego wizje jak obrazy malowane, W serca wchodzą, jak strzały w pierś. Wszystko, co mówi, cudownie zagrane, Życie  zamkiem z piasku staje się.   Opowiada o wolności, równości, O świecie, w którym nie ma wad, W jego słowach kryje się bezwzględność, Każda obietnica to ukryty strach. Zamiast prawdy, on rozdaje sny, Zamiast wolności, daje kajdany. Jego świat jest pełen lśniących dni, Lecz w jego cieniu rodzą się rany. A ci, którzy widzą przez iluzję, wiedzą, Że prawda nie jest tym, co on opowiada. Czarodziej buduje na kłamstwie swoje królestwo, A wiara w niego to upadek w przepaść. Więc nie daj się zwieść jego słodkim słowom, Bo Napierała zamienia marzenia w cień. Uwierz w to, co widzisz, nie w to, co opowiada, Bo jego magia wkrótce wyblaknie, jak przeszły dzień.
    • @lena2_

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Jak ładnie :)  
    • @violetta   To tylko i wyłącznie pani uczuciowa wiara, która nic nie ma wspólnego z realną rzeczywistością, zresztą: do pani - jako do osoby ograniczonej intelektualnie - nigdy nie dotrze, iż miałem chrzest, komunię i bierzmowanie - mam bardzo złe doświadczenia z wyżej wymienionymi sektami i to samo dotyczy świadków jehowych - oni też są chrześcijanami, poza tym: nie jesteśmy na - PER TY - brakuje pani kultury osobistej, powiem coś pani: nie tak dawno czytałem na Onecie (niemiecka firma multimedialna) - słowiańscy poganie składali ofiary z niewinnych ludzi - tak brzmiał nagłówek, po prostu: niedaleko Płocka znaleziono w ziemi kości dorosłej osoby, dziecka i koński - łeb, jednak: kiedy archeolodzy dokładnie zbadali sprawę - był to niemiecki misjonarz z małą dziewczynką (pewnie pedofil) - mając wcześniejsze doświadczenia z takimi ludźmi - pogańscy słowianie w samoobronie wyrżnęli tych hipokrytów, nomen omen: instynktownie ratując małą dziewczynkę - gwałconą niewolnicę i pochowali w ziemi z szacunkiem - ciało konia wzięli jako pokarm - koninę, prócz - łba... Niech pani nie powołuje jako argumentów - Tory, Pisma Świętego - Nowego Testamentu, Talmudu Babilońskiego i Talmudu Jerozolimskiego i Koranu - wszystko czytałem i to nic innego jak bajki dla dorosłych dzieci, proponuję: pani kupić - Biblię Humanisty.   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...