Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

* * *


Rekomendowane odpowiedzi

Hm, zaciekawiła mnie firma Parada, w którym second-handzie można ją znaleźć. ;))

Trochę tu - być może zamierzonych - niekonsekwencji:   Parada (a może Prada) z second handem oraz Dior z wiatrem.

Bywają takie "damy", których zamiary zdecydowanie przekraczają ich możliwości i stąd często samotność.

Ale może zbyt prosto to interpretuję.

AD

Edytowane przez AnDante (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Oto moje uwagi:

Ubiera się u Parady,

a ubrana w second-handzie ?

Chyba że firma Parada sprzedaje również swoją odzież używaną.

No i między second i hand chyba winien być łącznik bez spacji, a nie myślnik.

 

Jeśli używa perfumy, to dziwnie brzmi od Dior,

albo od Diora, albo po prostu - perfumy Diora lub perfumy Dior;

podobnie jak np. perfumy Lancome, czy Gucci.

Dziwnie zabrzmiałoby perfumy od Lancome lub krem od Nivea.

 

W ostatnim wersie;

odkrycie, że tu chodzi o  samotność, pozbawia wiersz niedopowiedzenia,

otwartości.

Nie zachwycił mnie.

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Hm.., mam wrażenie, że "kroczy (spaceruje) dumnie, z uśmiechem" pasowałoby nieco lepiej na początku, a na końcu tylko "samotność".., może z dodatkiem kontrastującym z poprzedzającą treścią, np. "zbolała samotność"... Te ewentualne poprawki oddałyby może trochą siły obrazowi i wypowiedzi, która sama w sobie jest ciekawa i poruszająca. Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisząc nie wiem czy dasz radę 

Zmienić byka w formie Prady

Bo w Paradzie nikt nie chodzi 

Może czasem ludzie młodzi

 

Czy tęczowa czy też czarna 

Każda spoko cool i fajna 

Konstytucja w trendach mody

Chociaż napis szybko schodzi 

 

Jednak trochę prawdy Pragi

Że bez mody człowiek nagi 

I samotność mu doskwiera 

Niezależnie ile zer ma 

 

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam -  a mi się podoba ta samotność  głęboka.

                                                                                                                                       Pozd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Rachael * Znalazłam w niepamięci mały okruch czasu, Lecz boję się go dotknąć i dokładnie zbadać.  Zrobiłeś to specjalnie? Powiedz mi od razu… Dlaczego wątpliwości mam odczuwać nadal?   Wiesz dobrze, czemu światłem skrzy się bursztynowym, Bo przecież, tak naprawdę wiemy to oboje. Uciekłam - będą szukać. Co mam teraz zrobić? Powtarzasz, że wspomnienia nie są nawet moje.   Widziałeś je, nieprawdaż? Mów, i nie udawaj, Jak gdybyś miał tajemnic nie zobaczyć nigdy. Czy teraz, gdy przed tobą stoję całkiem naga, Wciąż pragniesz, bez wahania, ścigać mnie, jak inni?   Chcesz milczeć? Więc dlaczego, gdy rozpinam włosy, Odczuwasz, na nadgarstkach, sto tysięcy muśnięć? Przemienię cię za chwilę w najprawdziwszy dotyk, A kiedy będziesz gotów, zmienię siebie również.   I będę, wręcz na przekór, delikatne dłonie, Przeplatać przez rozgrzane opuszkami ciało. Impulsy, tuż pod skórą, iskrzą pobudzone; Nie znałam tego wcześniej. Powiedz, co się stało?   Zaufać mam wspomnieniom? Wybacz, nie potrafię, I coraz bardziej przez to siebie nie rozumiem. Ciekawość tak bezczelnie sny obraca w jawę; “Pocałuj mnie” - do ucha ciągle podszeptuje…   I działa, jakby była nieskończoną siłą, Na którą całe życie, dotąd miałam czekać. Pod skórą, jakże blisko - pozwól - niechaj płyną! Pocałuj mnie, dotykaj. Zrób to proszę, Deckard.   ---   * - replikantka, w której zakochuje się, z wzajemnością, główny bohater filmu Blade Runner, Rick Deckard.
    • @Konrad Koper ok, dzięki :) @Starzec No trochę tak.  @iwonaroma Taka prawda życiowa :) Dzięki
    • @Adaś Marek Szczerze sądzę, że jest coś takiego. Przypuszczam tak. Ale no nie umiem udowodnić. Pozdrawiam M. 
    • Klimatycznie, a na koniec z mocną puentą. 
    • Bardzo mi się podoba :) Świetne :)   P.s. A czemu nie można Cię polubić? :) Poobserwować ? :) (Chodzi o wyłączenie tej funkcji z profilu.)  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...