Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A w karawanie dwa wielbłądy

po jednym garbie na sie wleczą

w pustynnym pisku drobnych ziaren

idą do przodu przed zamiecią,

 

bo gdy piaskowa burza ruszy,

nie każdy może wyjść z niej cało,

jeden dromader zasypany

to drugi pójdzie z karawaną.

:)))

 

Najlepiej żeby poszli obaj,

piaszczystą afrykańską drogą,

jak jeden będzie utrudzony,

drugi wyleje kubeł z wodą.

Edytowane przez MaksMara (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Czasem wystarczy kropla krwi w szerokiej toni oceanu

by sie zjawily rekiny trzy do stolu wlasnie podano

 

Gwar straszny smiech i krzyk 

wychodza

wskazuja palcem

a na arenie poetow dwoch

staja w szlachetnej walce

 

krzyk wzgama

brawa

sztych za sztych

kunszt widac obu panow

komu porazka pisana jest

a komu laur zwyciestwa

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

I racja stoi przy tobie

i trochę się z nią nie godzę...

pies z własnej woli nie szczeka

pilnuje przy czyjej nodze

 

żyć mu wygodniej, więc pana

broni do upadłego

nie rozumiejąc ni trochę

że racja nie jest jego.

 

Przegnać należy więc ze psem

i pana co  rozumem malutkim

nie zdolny pojąc że racji

nie można sobie kupić

 

za złoto, tym bardziej za srebro

ni aplauz  marionetek

które ciągnięte za sznurki

jak pies swemu panu są wierne.

 

 

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jest tu bliskośc i wspólnota. My.  Podoba mi się wiersz. Bb
    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...