Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam serdecznie a gdzie to się bywało Alicjo -  żeś tylko  tu zaglądała   a wiersze  to co - same tak pewne się nie napiszą.

Co ja mogę  powiedzieć  - po prostu miły wiersz  - ty to potrafisz zmusić do uśmiechu.

                                                                                                                                                                                  Spełnionego dnia życzę 

Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Waldemarze, tak już mam. Od czasu do czasu potrzebuję kwarantanny, to coś w rodzaju higieny psychicznej.

Ale jak zauważyłeś, zaglądam tu, po powietrze,

 

serdeczności i podziękowania :)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

 

poeta się może wykręcić

że miało być tylko do rymu

do serca więc nie bierz wszystkiego

z przesłania nie musi być przymus

 

Dziękuję Janku, kremacja też nic nie daje, one mają duszę nieśmiertelną, chyba :)

 

Pozdrawiam słonecznie :)

 

 

 

 

 

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

za chwilę nadejdzie zima

a z nią śniegowe nadzieje

tęsknota się Ciebie nie ima

na sankach troszeczkę szalejesz

 

kuligiem pognasz przez lasy

przez wieczór zda się bez końca

pochodnia poświeci czasem

noc zimna a jakże gorąca

:)))

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Alu, miły wierszyk, fajny, ale masz tu błąd - mówi się: dwudziesty ósmy października, bo 28. dzień października, a nie 28. raz miesiąc październik. :)

Ja bym ten wers zmieniła na całkiem inny.

Serdeczności.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Bardzo ładny teks, a te wszystkie nawiązanie dodają mu tylko smaku. Pozdrawiam. 
    • @Dekaos Dondi Natura potrafi się sama obronić. Soplowy sztylet jak niespodziewany cios i to taki na amen.  Mrocznie i zimnawo. Pozdrawiam !
    • Tekst powtórkowy?     Zaczął padać śnieg. Niebanalnie przymroziło tej zimy. Pierwszy płatek spadł mu na rękę. Pomyślał sobie: wszystko jest kwestią stanu. Tak naprawdę, to zmrożona woda. Jest nieszkodliwa. No chyba, że jest jej za dużo. Na przykład na dachu. Albo na powierzchni Ziemi. Tak luzem. Tam, gdzie jej nie powinno być. Może potopić to czy tamto. Jest jeszcze para woda. Cholernie może poparzyć.    Padało i padało.    Wybrał się do lasu. Podziwiać oszronione drzewa. Uwielbiał takie widoki. Wprost szalał za nimi. I jeszcze coś lubił.     Stał pod rozłożystym świerkiem. Otaczały go też inne, bardziej potężne drzewa. Gałęzie uginały się pod białym ciężarem. Nic dziwnego. Tu jeszcze trzymał większy mróz. Promieni Słońca dochodziło niewiele. Co jakiś czas słyszał odgłosy, osuwającego się śniegu. Lubił drażnić drzewa. Nie dawać im spokoju. Szarpać malutkie zlodowaciałe gałązki. Uważał, że to nic złego. Zwykła zabawa.     Złamał nieco grubszy konar. Miał z tym trudności. Był twardy jak kamień. Ale w końcu mu się udało. To tylko zwykła, nic nie czująca, cząstka lasu. Nie musiał się przejmować. Zabawa trwała nadal.       Właśnie schylił się po odłamaną gałązkę, by ją połamać bardziej, gdy usłyszał szelest. Nie zdążył uświadomić sobie, skąd dochodził. Z góry czy z tyłu. Poczuł niesamowity ból. Coś twardego i ostrego, utknęło w jego szyi. Głęboko i dokładnie. Ogarnęła go mroźna, wilgotna ciemność.     Po chwili, był zimnym trupem, leżącym na zimnej ziemi. Jasna twarz, widniała na biało – czerwonym tle. Zawsze czuł się patriotą.     *     Śnieg stopniał zupełnie. Tak jak ostatnie sople lodu. Nie pozostał najmniejszy ślad. Zgłoszono zaginięcie. Odnaleziono go po jakimś czasie. Miał dziurę w szyi. Śledztwo nic nie wykazało. Przede wszystkim, nigdy nie odnaleziono narzędzia zbrodni.  
    • @Deonix_ przyznam się bez bicia na dwa razy ale za to ze zrozumiem, już dawno nie czytałem baśni w których wszystko dobrze się kończy szkoda że ich tak mało powstaje. Z upodobaniem. 
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Swoją drogą nie masz litości dla aktorów, moim zdaniem tylko Ewa Demarczyk by podołała - fantastycznie ślizgasz się po dykcji jestem zachwycony jak lekko a zarazem trudno się to czyta w sensie recytuje. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...