Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

głupio grzesznie beznadziejnie
jak tam sobie chcesz
tylko kochaj mnie do jasnej
niczym srebrny wiersz
księżyc usnął znów w sadzawce
choć brał z niebem ślub

jeszcze z wierzbą cztery po trzy
powracając plótł
śpieszę zmyślić coś dla ciebie
choćby zdania ćwierć
ale przędzy nie starczyło
wyszły tylko dwie




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Alicja_Wysocka

Dobry wieczór Alicjo - u ciebie zawsze miło ciepło i dostojnie.
Myślę że owe wołanie o kochanie nie jest bezdźwięczne.
Przędzy starczyło na dwie - może to i dobrze - czasem dużo nic nie znaczy.
oczywiście nie u ciebie.
Fajnie było ale trza uciekać - za chwile podnoszenie ciężarów.
Miłego życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


motek przędzy Ci przynoszę
byś miała co pleść
wydziergała słówek trochę
pochowała gdzieś
wydzielała każdym rankiem
tylko jedno mi

będę pieścił w dłoniach zamknę
a z księżycem śnił
w pocałunek je przemienię
powitamy dzień
niech przepadną zmartwień cienie
radość tryśnie zeń
:))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Jacek_Suchowicz

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



motek z młotkiem pomyliłam
więc zachodzę w głowę
czy migdały są w niebieskim
czy może różowe

okulary wiem słyszałam
bo jeśli w niebieskim
wtedy włóczka niepotrzebna
lecę po pinezki

wszystko mi się pomotało
komu wybić z głowy
tyle wierszy napisanych
czemu wciąż chcesz nowych

:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


motek młotek motowiło
tu wszystko być może
gdy migdały mają skrzydło
także lata orzech

czy niebieskie są kolory
czy może różowe
ja się cieszę kiedy piszesz
i barwią się zorze

wena niesie hen w przestworza
już tego nie zmienię
Twoich wierszy Wola Boża
wciąż nienasycenie

:)))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @wertykalnie sztos

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      mega dobre .  
    • Hugoniści*   Wiesz, to tak naprawdę było - słońce  prawdziwej: wolności - niesamowity nurt oświecenia, iskra - wolnomyślicielstwa,   idea narodowej elity: próba - złączenia  trzech naszych stanów - została bezwzględnie zdradzona, widzę zbiorową mogiłę    magnaterii i sąsiadów i tej czarnej mafii - kościoła, a jednak nadal istnieje ustawa zasadnicza  i ta święta miłość - kochanej...   *więcej informacji Państwo znajdą w następujących esejach: "Komentarz - komentarz odautorski" i "Mój drogi świecie" - Autor:   Łukasz Jasiński (sierpień 2023)  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Leszczym No to żeś poleciał ... Offa... 1) Wyłączyła gościa  2) antyperspirant zablokował zapach gościa  3) działa na komary ale może i na gościa działa  A że tytuł daje do myślenia a i te "ów uff" również to se tak przy tym przycupnełam.. Z nudów chyba choć dziś nie niedziela 
    • @Bożena De-Tre Słuchaj u mnie wszystko wiadomo. Gram w raczej otwarte karty. Notabene też dlatego, że inaczej nie umiem. Najogólniejsze założenie moich zmagań jest takie, że zakładam akurat swoje odwracanie uwagi. Po prostu, z założenia, doszedłem do tego, odwracam uwagę ;)))) A dodatkowy smaczek jest faktycznie taki, że bardzo możliwe że i tak po próźnicy... Dokładnie tak. Ale to wcale nie jest najgłupsze być zupełnie, albo prawie zupełnie niepotrzebnym... 
    • Nie trudno się złamać Wystarczy pobyć trochę bez zajęcia Ponudzić się Posłuchać swoich myśli Starczy trochę deszczu na dworze Małe przeziębienie By trzasnąć jak puste próchno na wietrze Może tak się tylko wydawało? Warstwy odkładane latami były niewidoczne Fundamenty szczęścia stały się przyczynkami rozpaczy Głupie rzeczy potrafią człowieka pozbawić życia Głupie zaniechania i głupie myśli Kiełkołwała niechęć rosła frustracja W tym czasie prawdopodobieństwo fatalnego zakończenia dobijało jedynki Odnajduję w tym pewien komfort Komfortowo mi być na dnie Pójść po fajki Usiąść na balkonie W plastikowym krześle Zawiesić nogi wysoko Siedzieć Zaciągnąć się głęboko Popatrzeć w gwiazdy Wiedzieć że nawet one kłamią Nawet to co najszybsze w przyrodzie nie przychodzi na czas Wróćmy do ciebie na balkonie Siedzisz Z głupim uśmiechem wiesz Że możesz mieć na wszystko wyjebane Wszystko nieważne Już liczy się tylko zabawa Zaciągnij się i wypuść   Zapraszam do krytyki, dopiero próbuję...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...