Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nie gniewaj się idę do ciebie
nieboscy
jesteśmy tacy bosko
bezdomni
zacieram ślady_ dotknij
chcę zapamiętać ten wieczór

striptease
chociaż nie wierzę w świętego mikołaja
wyczekuję prezentu wraz z którym
zmysłowość rodzi się po raz drugi

pragnę jedynie
nakarmić się tobą
w majowych konwaliach
udomów mnie a nie ucieknę
jednak

bez nóg
jestem jak człowiek stojący pod ścianą

odkąd ciebie nie ma

Opublikowano

Podoba mi się "bez nóg / jestem jak człowiek stojący pod ścianą", ale po kolejnym przeczytaniu dostrzegłem niespójność z pierwszym wersem, gdzie jest napisane "idę", i już nie wiem, co o tym sądzić. Jakoś mnie razi taka niekonsekwencja. Nie można by tego jakoś poprawić? Chyba że autor miał coś konkretnego na myśli...?

Pozdrawiam.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

@Kajetan_Kass
Autor sprytnie bawi się słowem. Nie ma mowy o jakiejkolwiek niespójności; od pierwszego wersu (idę) przechodzimy przez grudzień z mikołajem, potem maj z konwaliami i wówczas następuje odjęcie kończyn, którego w żadnym razie nie należy brać dosłownie. Zakończenie i początek gwarantują ciągłość przychodzenia i odchodzenia mimo utraty środka ruchu - w tym przypadku pewności siebie. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...