Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z wykwitłego natury łona jak sad,
Ujrzałem Cię tak młodą,
Jak piękny wiosenny kwiat -
Taką dla mych źrenic byłaś urodą.

Byłem zachwycony i radosny,
Jak na drzewie wiosenny ptak.
Pachniałaś jabłonią, gruszą, a tak
Aż we mnie cofnęło się trzydzieści lat.

Byłem młody, jak młodnik las.
A kiedy otuliłem Cię ramionami -
Uczuciem natchnionym wzruszało nas,
Co tylko nam było dopełnić się miłosnymi wyczynami,
Zanim sen się obudził i cofnął się czas.
Nie idźmy do ludzi, bądźmy sami choć raz.

Barbarze

Opublikowano

cezary_dacyszyn - "Byłem młody, jak młodnik las. ...
Takie wersy od razu do spalenia, młodnika mniej szkoda niż starodrzewu ;-)"

Nie pomyślałem o tym. Ale przecież byłem w młodniku sosnowym zaznaczam.

Dzięki za czytanie i wpis. Z Nowym Rokiem wszystkiego co dobre.

Muhomorniczy - "No to sad czy łąka? że kwiat"

Chyba to i to.

Dzięki za czytanie i wpis. Z Nowym Rokiem wszystkiego co dobre.

Nata_Kruk - Natalio, dzięki za czytanie i wpis. Z Nowym Rokiem wszystkiego co dobre.

Wszystkich miło i serdecznie pozdrawiam.

Opublikowano

Nie potrafię zobrazować sobie pierwszego wersu... Jak dla mnie zbyt zawiły.
Piąty już potrafię; wiem, że chodzi o uczucie związane ze stanem szczęśliwości.
Podobnie wers dziewiąty. Podmiot był młody, ok.

Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Świetny wiersz, tak foremnie, jak treściowo,  zgadzam się z przekazem bardzo mocno.  Wiele tracimy w tym codziennym zapędzie jak na autostradzie, czasami aż nie wiadomo za czym,  a taka introspekcja i rozejrzenie się po bokach są dla higieny psychicznej przecież potrzebne.  Chociaż nie raz wyrzucam sobie, że potrafię się zachwycić czerwonym listkiem jesiennym,  pomidorem na kanapce, (po)wietrznym ruchem trzciny nad wodą. Ale może właśnie to ratuje mi życie, a Ci "dorośli", którzy nie potrafią patrzeć na świat oczami dziecka i się nim rozkoszować, nie mają tej wrażliwości i receptywności, cierpią okrutne katusze?  Daje do myślenia (i odczuwania) Twój wiersz :)))   Serdecznie pozdrawiam (już jesiennie :))   Deo
    • @ToyerTwój zamysł podoba mi się, problemy techniczne typu nie potrzebne 'ja' w pierwszej zwrotce, to nie przeszkoda, w następnym spróbuj rytmikę poprawić. psocik retro wybacz Grzeszny ja byłem i beznadziejny, Nadzieję pochowałem pierwszy, Pierwszyznę sobie przyznałem, O nadziejo bez ciebie bezgłośnie - konałem.  
    • Nadzieja umiera ostania umarłem przed nią w martwej duszy zapytania wciąż jeszcze są ze mną Nadzieja nie ma głosu więc nic nie odpowiada lecz jest i ma dobry słuch dlatego do niej gadam Moja Nadziejo nie umieraj żyj we mnie do końca nie zostawiaj mnie samego  martwego ducha pocieszaj Dziękuję że jesteś i będziesz chociaż nie masz żadnej mocy bez ciebie się rozpadnę i na zawsze zostanę martwy To ty powinnaś umrzeć ze mną tego samego dnia z ostatnim oddechem lecz umarłem jeszcze przed tobą i to jest moim grzechem Zostawiłem cię najdroższa Nadziejo mam nadzieje że mi wybaczysz
    • @sam_i_swoi A dziękuję, napisałem to już kiedyś. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...