Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Młodzi bogowie dawcy życia
Z siebie strząsają wspomnienia
Chuć zaspokojona do czasu
Jak dobre mocne wino
Za zdrowie dam panowie

Śmiech słyszała całą sobą
Odchodzących dwóch
Przygnieciona bezsilnością
Przykryta wstydem sama
Bezsilna żal ból strach

Inkubator niechcianego życia
Uruchomiony bezsilnością
Koszmary w podświadomości
Leżące u progu nocy
Ich czas nadchodzi


Dwa serca - jedno okaleczone
Drugie – pulsem dozujące strach
Muszą żyć razem
Tak chce piąte mojżeszowe

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Zgadzam się co do ostatniego wtrącenia – zupełnie niepotrzebne. Treść jednoznacznie trafia, ale zbyt prosto dookreślona forma. Warto go przerobić, wymodelować na nowo. Pozd. Arena
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



ogólnie to plusik ode mnie...

pozdrawiam i zapraszam do dyskusji w dziale 'warsztat' (w moich dwóch wierszydełkach)- staram się udowodnić, że moderator to też człowiek, ale moderatorzy silnie trzymają się swojego robocikowego zachowania... nie wiem dlaczego...

p.s. 'ktotam' wystarczy - bez 'Pan'ów'
Opublikowano

Oczywiście historia bardzo trudna, dramatyczna, wymagająca weryfikowania przyjętych a priori prawd.
Mam jednak jedno małe pytanie: gdyby ją tak przedstawić z innego punktu widzenia? W takim przypadku można przecież zachować zastosowane wcześniej środki (nacechowane wmocjami i oceną!) a jednak pokazać rzecz inaczej. W obecnym kształcie tekst wydaje mi się wypływać od podmiotu, który jest obserwatorem i sędzią...

Pozdrawiam. A.

Opublikowano

Pani Joanno!
Ja nie oceniałem, starałem się jedynie podkreślić bezsilność Kobiety wobec przemocy. Konsekwencje wypływające z aktów gwałtu są dla zgwałconych straszne... a w przypadku ciąży wprost fatalne. Polemizowałem z prawem do życia w każdym przypadku, co prowadzi do postawienia Kobiety w roli inkubatora. Straszne określenie, ale prawdziwe! Jestem obserwatorem – nie sędzią, nie oceniam faktów, które są bezsporne. Staram się to tylko uwypuklić i zaakcentować, by ciąża nie przesłaniała Matkę i broniony za wszelką cenę światopogląd nie stawiał Kobiet w roli, której nie chcą.
Serdecznie pozdrawiam
Marek Wieczorny

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @zaćmiony Bardzo mi miło, że spojrzałeś i że się spodobało. Dziękuję.
    • @huzarc " Hubble zaobserwował, że galaktyki (niektóre odległe o miliony lat świetlnych) oddalają się od siebie z ogromną prędkością. ". Naukowcy sądzą że Świat powstał podczas jednej eksplozji energii i światła( Wielki Wybuch)   Bóg stworzył świat, uporządkował chaos. Jesteśmy małym pyłkiem, w bezkresach Kosmosu   Zapomnijcie, ludzie, o waszych więzieniach. Porzućcie pisma zawierające tylko to, co mroczne, zgniłe, brudne, jadowite, zakłamane, bluźniercze i zdemoralizowane. Wznieście się – choćby tylko spojrzeniem – w stronę bezkresnej wolności firmamentu. Uczyńcie niebem waszą duszę, patrząc na tyle jasności! Zgromadźcie zapasy światła, żeby je zanieść do waszego mrocznego więzienia! Czytajcie słowo, które wypisujemy, śpiewając w naszych gwiezdnych chórach,bardziej harmonijnie niż wasze organy w katedrach. ( M. Valtorta)   "Bóg stworzył łąkę  i wycisnął nieco barwy z obolałego od krwi, zbieranej jak rosa."   A my co robimy, co robią ludzie. Ludzie obecnie zamalowują  łąki krwią, a z Ziemi robią pustynie.
    • @Lidia Maria Concertina dziś taki czas tak piękny
    • @Lidia Maria Concertina wg. Miodka czy innego gracza cofając się w stecz jest nieuprawnioną frazą moim zdaniem nie jedziemy po torach czasu czasem chodzimy czas porusza się wektorowo my możliwością swoją możemy się obrócić przeciwnie do wektora wtedy cofamy ( idziemy) zgodnie z wektorem . cofając w stecz dla mnie to nie masło maślane tylko tak jak w ruchu szachów cofnięcia myślą w stecz czyli przeciwnie do wektora - zatem cofanie w przód nie jest sprzeczne, to wyjście przed wektor z całym jego bagażem doświadczeń. Wiersz mówi o postępowaniu o rozkładaniu się w około i wtedy może zrozumiemy sens korony cierniowej bo ona to wciąż popełniane błędy i jak ktoś powiedział wszyscy jesteśmy Chrystusami.Twoja z wiersza droga to obu być przed wektorem musimy podobnie cierpieć, mając innych za swój bagaż. To jedyny sposób by już bez korony wyprostować drogę i przestać krążyć - no przynajmniejisietak  Pozdrawiam 
    • Kiedy umrę, mnie nie chowajcie, tylko prochy me wiatrom oddajcie.  Miast ginąć w nieznanym rzędzie, niech burze poniosą je wszędzie, aż ślad mój waszym się stanie.   Bo kiedy umrę, ja być nie przestanę, tylko wspomnieniem waszym się stanę. Jednym miłym, kochanym, innym znów mniej zrozumianym, a jeszcze gdzie i mocno zgorzkniałym.   Więc zamiast chować, odpust mi dajcie: od nieczułości i bezzrozumienia, od win minionych, czasów straconych, co ich nie dałem, a tak pożądałem. Od bezsilnosci i niezaistnienia niech mnie umyją wiosenne deszcze. I światłograniem w strudze słońca niech się stanę, we wszystkich kolorach, losem rozdanych wzorach, gdzie bywać chciałem, odwagi nie miałem, osiądę teraz skroplonym kurzem. Smugą cienia wam zagram na murze. Ku zadziweniu i dla przebudzenia, dla nowej myśli wskrzeszenia śladem palca na szybie was wzruszę i odpocznę na chwilę waszym przebaczeniem zanim dalej w drogę wyruszę. I żył będę, bo muszę. Tylko odpust mi dajcie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...