Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

,, a ja żałuję" po co to a ja, skoro żałuję rzecz wiadoma, że ja. Jest ciekawie do sensu, niestety zakończenie rozbija wszystko w bezsens. Skoro tytuł ugeruje treść o słowach, a jest o minionych zdarzeniach i straconych szansach, czy też marzeniach, to trzeba zmienić.
Pozdrawiam

Opublikowano

A jeśli to potraktować szerzej, jako współistnienie przeciwieństw?

Pierwszy wers w tej postaci wskazuje silnie na JA.
W zestawieniu z tytułem chciałam uzyskać efekt obcości, dwoistości.
Pozdrawiam,
bb

Opublikowano

Skasowałam wyjaśnienie, że zapach bzu to żaden konkret, nic praktycznego w świecie naprawdę WAŻNYCH spraw. Uznałam, że mój ton nauczycielki zaniża poziom rozmowy do zbyt łopatologicznego, stąd korekta wpisu. Ale przepraszam, jeśli to zachwiało Pana poczucie bezpieczeństwa w tej rozmowie.
Pozdrawiam,
bb

Opublikowano

@Mithotyn
Poświęciłeś czas na komentarz plus krytyczny odbiór tekstu. Inny punkt widzenia. I to przyjmuję z przyjemnością :-)
Jeszcze się nie narodził, coby wszystkim dogodził. I to jest nafajniejsze. Prawdziwe w świecie bogactwo :-D
bb

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a moja wersja tak się jawi:

A ja żałuję tych
co błysły
iskrą w kominku
czoło rozgrzały
i zgasły.
Układ znaków
dźwięk melodii
ścieżka sensu.
Niby nic
a jednak.

Pozdrawiam Szczęśliwą.
Opublikowano

@Piotr_Płoszaj
Przepraszam.
Dopowiadam: oba konta są moje, kierują do jednego miejsca w bazie. Pomyślałam, że zagrały tu emocje w związku z innym tekstem o poezji. Mogło więc zajść nieporozumienie w odbiorze intencji.
Pozdrawiam,
bb

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Pozwoliłem sobie trochę zmienić, w dobrej wierze i z szacunkiem:   Już idzie, by stanąć blisko, tam gdzie Jej szukasz codziennie. Wzlot uczuć, gorąc serca, to wszystko, co wam do szczęścia potrzebne.
    • @sisy89 Dużo tu czułości, delikatności, ale też dojrzałości w spojrzeniu na relację. Nie ma tu taniego romantyzmu — zamiast tego jest refleksyjność i intymność, co czyni wiersz naprawdę wartościowym.
    • @Berenika97 Piękna, dojrzała fraszka z mocnym przekazem i subtelną puentą. Porusza tematy bliskie każdemu i czyni to z klasą.
    • @Waldemar_Talar_Talar To dojrzały, refleksyjny utwór. Mimo prostoty języka niesie głębokie przesłanie. Można go odczytywać jako próbę oswojenia się z tym, co nieuchronne – i to właśnie czyni go wartościowym. Twój wiersz porusza uniwersalne, trudne tematy: śmierć, smutek i żal. Są one ujęte jako nieuniknione elementy ludzkiego życia – „życiowe wariacje” – co jest trafnym i filozoficznym podejściem.
    • siedzę w tym barze z piwem za dwa dolce i dziwką, co pachnie jak spalony toast. wszyscy tu czekają — na koniec zmiany, na wygraną w totka, na śmierć z klasą. a klasa tu umarła w '87. facet obok gada o swojej kobiecie, że go zdradziła z pastorem. pastor podobno ma lepsze auto, i większe poczucie winy. może też większego fiuta — nie wiem, nie pytam. w łazience śmierdzi krwią i wybielaczem, jakby ktoś próbował zedrzeć z siebie czas paznokciem. kiedy wracam do stolika, kelnerka mówi mi, że wyglądam na zmęczonego. mówię jej, że to nie zmęczenie, to życie mnie przeżuło i wypluło jak pestkę wiśni. śmieje się. ma ładne zęby jak na kogoś, kto widział tyle, co ja. wracam do domu, pies szczeka, kot nie żyje, a listonosz zostawił rachunek za wodę, której nie mam i światło, którego nie chcę. odpalam papierosa, patrzę w ścianę, i myślę, że jutro będzie dokładnie takie samo. i to, kurwa, najlepsze, na co mogę liczyć.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...