Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@aluna
Aluno! Dziękuję. Piszę bardzo różnie. Raczej szukam. Nie wszystko wszystkim będzie się podobać. To jasne. Nie nadymam się. Zwykle z komentarzy usiłuję się czegoś nauczyć, Ale nie zawsze się da. Ale puki co wszystko to na razie mnie bawi. I to jest najważniejsze.
Pozdrawiam MM.

Opublikowano

łudziłem się, że po latach nabiorę tyle sympatii do ludzi choćby próbujących, jednak poklepanie po plecach za taki wiersz byłby haniebnym strzałem w kolano. nie tak panie autorze. a little bit dignity

Opublikowano

@teraa
Przeczytałem z uwagą. Co więcej zapoznałem się z innymi Pana komentarzami, a także utworami. W krótkim czasie obdarzył Pan ten portal kilkunastoma uwagami, z których ta jest wręcz entuzjastyczna ;). Pozytywnie odniósł się Pan w zasadzie jedynie do utworu, którego styl jest wręcz tożsamy z Pana stylem, a wzajemne komentarze równie przychylne. Życzę powodzenia we własnej drodze choć jest ona zbyt wąska by oprócz Pana ktoś tam się jeszcze zmieścił. MM.

Opublikowano

więc nie zdziwi szanownego użytkownika stwierdzenie z mojej strony: podpisuje się pod tym co napisał adam_bubak. nie byłem na tym forum przez lata i nie wiem jakie panują zwyczaje, ale dobry wiersz docenić potrafię. patrz pan na komentarze pod Krzywakiem, treść nie trafia ale zgrabnie ujmuje ją w słowa. czy u siebie Pan to widzisz?

Opublikowano

@teraa
No, w samozachwyt nie popadam ale to nie forum noblistów. Nie boję się powiedzieć, że szukam i szukać dalej. Komentarze mam różne i pod tym wierszem i pod innymi. Nie zamierzam się z Panem kłócić ale Pana ton (zwłaszcza w innych komentarzach) uważam za zbyt pogardliwy. Nikt nie zjadł wszystkich rozumów. Całą sprawę chcę jednak traktować jako zabawę i taką formę proponuję przyjąć. Więcej luzu :). Ludzie piszą swoje przemyślenia tak jak potrafią. Nadmierne krytykanctwo często jest wyrazem zgorzknienia. Myślę, że to tyle. MM.

Opublikowano

z całym szacunkiem, ale uważam że jako człowiek umiejący czytać i posiadający jakąś tam estetykę słowa potrafię odróżnić coś pisane luźną formą (jak u Krzywaka) czy nawet udanie napisaną bajkową fraszkę i je docenić. jestem może i lekko mówiąc: wredny, ale mówię jak myślę i nie staram się lizać dup, jak co poniektórzy i niestety tak właśnie to wygląda.

ja rozumiem, że to forum to też zabawa słowem dla ludzi, wyrzucanie swoich szufladowych przemyśleń, ale to absolutnie nie powód, żeby cukierkowo lizać po piętach autora powyższego zakalca.

"pestka człowieka" - tyle w tym temacie. nie wierzę, że po latach autor nie stuknie się za to nieprzemyślane porównanie w czoło.

Opublikowano

@teraa

Nikt nie prosi o lizanie. Ale jeżeli "merytoryczne" uwagi pojawiają się dopiero za trzecim podejściem to chęć wyładowania własnych frustracji jest domniemana. Czy się nie stuknę?? To nie jest wykluczone. Pisze różne rzeczy i zawsze analizuję reakcje. Tu umieściłem zdaje mi się mocno skondensowane treści i emocje. Starałem się tez użyć nowych określeń. Może i wyszło nieczytelnie albo nietrafnie. Tego typu uwagi mogę przyjąć. MM.
PS "pestka człowieka" jest raczej metaforą niż porównaniem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jest tu bliskośc i wspólnota. My.  Podoba mi się wiersz. Bb
    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...