Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Dlaczego tyle strachu w chłopca miękkiej twarzy?
Co leży nerwicznie, wie, coś się wydarzy.

I pisk kół słychać pachnących benzyną,
Trawę wachlującą szarawą czupryną.

Krzyk, ręce kąsają ciasto chłopięce,
Miętolą, rozpustne, czyje to ręce?...

Łza dziecka opadła po stoku polika.
"Nie rób mi krzywdy, gdzie pan mnie tyka?!"

Głos czarny jak kosmos wyleciał z ust próżni:
"Słodkie twe ciałko, dziecino, służ mi".

"Ja nie chcę, proszę, to strasznie boli!"
"Spróbujmy raz jeszcze, lecz teraz powoli..."

W noc czarną cylindrem tarł w chłopca wieko,
Wsysał, ocierał, a ranek daleko...

A ranek daleko i noc taka długa,
Nietoperz na drzewie do luny mruga,

Która utknęła w sowich źrenicach,
Głębiej niż grzechy czy tajemnica.

I jeszcze drzewo oddycha sążniście
I płacze, a łzami jego są liście,

Bo stoi już wieki, gdzie lada chwila,
Spocznie maleńka chłopca mogiła...

Opublikowano

ja nie oświecam, ja komentuje i przemyśliwuje, oświecanie to nie rzemiosło, jestem bardziej jak ucho igielne i nie przepadam za zbiorowymi kremacjami w moim pięknym kraju, świat krwi i bólu musi przeminąć swoją drogą, zapraszam do bazyliki Glinu i Krzemu o nazwie Ziemia, ojca Wergiliusza nie znam, nie jestem jeszcze ojcem

Opublikowano

kompletnie was nie rozumiem, to jakaś dydaktyka? po co grób? wino kontra fanta? ja wole mineralną a Makłowicz przezabawny, nieszczęsny owoc swojej kultury- kuracjusz beskidzki może go przygarnie i sprowadzi na drogę biosymbiozy bez czerwonych przecinków :-)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



cóż zdrowy organizm umie się umiarkować, jak skorpion który w kręgu ognia sobie daje truciznę... wojna i ludobójstwo to brak życiowej elegancji, spokojna ewolucja uczy jak zachowac dobry standard życia, nie wszystko jest wilkiem na szczęście, purpura odchodzi do lamusa
Opublikowano

śmiejcie się, drwijcie i obrażajcie - Trynkiewicz wychodzi chyba już w przyszłym roku, może zamieszkać wszędzie, może nawet obok Was, więc raczej uważajcie na swoje dzieci, bo fachowcy twierdzą, że się nie zmienił i znów zaatakuje. Ten wiersz wcale nie jest taki głupi, chociaż początkowo też z pewnym niesmakiem go czytałem.
pozdrawiam i do poczytania :)

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.   Mgiełka   Ref. jak tu pięknie, jak wspaniale niewidocznie pogodowa poświata przesłania przesłania tyle się wydaje, że się udaje że może jest, że na pewno jest, że być musi że zasłony przeminą, że kiedyś dojdziemy, aby przeniknąć   Gdybyś potrafiła nas nauczyć lekkości pośród sił grawitacji ulecielibyśmy w przestrzeń nieba   Nie chcesz uczyć...   Przekonujesz otoczenie niezmiernie że na moczarach trzeba się unosić nie być, roztaczać się, nie pamiętać   My nie dorastamy...   Ciężkawe serca warto opłukiwać niczym dłonie w żeliwnej wannie z nas sztuka tylko Tobie się udaje   Wodzisz wzorem duszy...   Ref. jak tu pięknie, jak wspaniale niewidocznie pogodowa poświata przesłania przesłania tyle się wydaje, że się udaje że może jest, że na pewno jest, że być musi że zasłony przeminą, że kiedyś dojdziemy, aby przeniknąć   Przypominasz nam myśl ulotną co przypadkiem miała nie powstać niepewną chwilką przyszła i odeszła   Mówisz co nieistotne...   Jeśli zakochany wkrótce zapytam zabrzmię ciężkością niemiłosierną obawiam się własnej niezręczności   Pragnę Cię... ...nie spłoszyć...   Ref. jak tu pięknie, jak wspaniale niewidocznie pogodowa poświata przesłania przesłania tyle się wydaje, że się udaje że może jest, że na pewno jest, że być musi że zasłony przeminą, że kiedyś dojdziemy, aby przeniknąć
    • @ireneo 19 letni powstaniec nie był wojskiem skończył w tym roku 100 lat i warto przeczytać co dzisiaj powiedział.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Witam - no tak - poprawiłem - dziękuje -                                                                          Pzdr.
    • @Migrena   Nie, to nie jest błąd, tylko: logika, niektórzy tak robią - celowo wprowadzają w błąd nieświadomych czytelników - pozwalają na to anonimowe nicki, a ci - którzy używają pełnej tożsamości - są bardzo inteligentni, wie pan może - co to jest rozdwojenie osobowości?   Łukasz Jasiński 
    • Jodła stuletnia rzekła do pąsowej róży: Ja przetrwałam śnieżyce, nawałnice, burze, Przetrwałam huragany i zimę stulecia, A twój powab zapachu, nektaru i kwiecia (Mówię to nie złośliwie, lecz ze szczerą troską) Nie przetrwa dwóch dni błota, wichru ni przymrozków. Cenne wprawdzie jest piękno, kolorów wspaniałość, Lecz liczy się naprawdę – solidność i trwałość. Słuchała tego róża, wzruszając płatkami. I odrzekła: Sąsiadko, mówiąc między nami To rozmaicie bywa w życiu naszym ziemskim, Niezbadane są bowiem wyroki niebieskie. I przyszła nawałnica, uderzył huragan, Z nieba spadł deszczu kocioł, gradu pełny sagan. Rankiem dnia następnego, róża oraz jodła, Które burza pospołu ku ziemi przygniotła, Leżały razem w strzępach, smutno i żałośnie, Tak to czasami bywa o karpackiej wiośnie, Ale przestrzec tu muszę zuchów oraz śmiałków, Że na całej planecie tak bywa – pyszałkom…
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...