Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chociaż codziennych spraw
Oplata mnie gęstwina
I o Niej zapominam
To wcale nie zapominam

Bo tam - w drugim pokoju
Wciąż siedzi, z książką w dłoni
Obok drink, popielniczka
Kot się w pościeli wałkoni

Lecz przecież wiem - gdzieś jest
Nie z nami - bo jeszcze sama

Na policzkach róż
Na rzęsach tusz

Delikatna jak porcelana
Uśmiecha się i czeka

Moja Mama.

Opublikowano

Dziekuję wszystkim za przeczytanie - każdy taką stratę przeżywa inaczej. A poniewaz moja mama była osobą powszechnie tu znaną i lubianą - to prawie codziennie ktoś mi o niej przypomina. Ale cóż - takiej pustki niczym sie nie zapełni.

M.

Opublikowano

Marku,
jak zawsze spokojnie, ciepło, lirycznie...



nie mogłam się powstrzymać to było silniejsze
musiałam ślady teraz ścigają mnie myśli
może bez odpowiedzi zostawisz powyższe
domyślne metafory które wydam światu


Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...