Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nawet lepiej
że kominek szwankuje
i brzoza wali z dymem do środka

na co komu wymuszone ciepło
gdy jest cuba libre
z nieśpiesznym natarciem
małych dżuli przez kubki

aż się chce w spalinach
kilku nerwowych komórek
ogrzać słodkim powietrzem

i zasnąć spokojem
wybrańców

Opublikowano

na co komu wymuszone ciepło
gdy jest cuba libre

Ustawa o wychowaniu w trzeźwości pada na pysk i kwiczy :)

Kawałki kubików ? W spalinach...ogrzać powietrzem ?
Rozumiem, że to odstresowujący drobiazg "na niepogodę", ale to nie wyklucza dbałości o formę...
Na przykład :

nawet lepiej
że kominek szwankuje
idzie z dymem do środka

na co komu wymuszone ciepło
gdy jest cuba libre
w nieśpiesznym natarciu
małych dżuli na kubki

aż się chce w oknach
kilku nerwowych komórek
ogrzać kubańskim powietrzem

i zasnąć spokojem
wybrańców

:)



Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




już nawet nie próbuję drążyć użytego tłustka, który czyni niezły hamulec w czytaniu, i tak już mocno zabełkoconego tekstu

Drewno czasem występuje w mniejszej objętości niż metr sześcienny, zwłaszcza to nieforemne, a przy tym dymi, miast grzać, gdy cugu brak ;)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tym razem się nie zgodzę - tak miało być: komórki nerwowe, podlewane, płoną, a niedoskonałe fragmenty kubików z wilgotnej sosny tylko dymią ;)


Tym razem zgodziłbym się z panią, gdyby nie to, że w kominku palę zazwyczaj drewnem, a nie kubikami (to określenie zagospodarowujące inny obszar znaczń). Czy powiedziała by pani : dorzuć kawałek kubika do kominka, czy jednak wspomniała o drewnie ? ;) "Płonięcie" komórek nerwowych, skojarzeniowo mocno naciągane. Skoro są spaliny, jest również proces spalania odbywający się "w ukryciu", niewidoczny dla zmysłów - silnik mruczy, a z rury się kopci... ;) Oczywiście, spaliny mogą mieć zastosowanie, gdyby założyć, że "spokój wybrańców", to efekt zatrucia nimi (samobójstwo), ale pani wspomniała wszak o płomieniach...

Opublikowano

Kubiki dotyczą nie tylko drewna:-) Pominęłabym tę komplikację i użyła szczap, polan, drewienek, po prostu.

Małe dżule przez kubki brzmią bardzo zabawnie. Rozszyfrowanie wymaga zgłębienia wiedzy z dziedziny fizyki i neurologii :-)))))))!!!

Złośliwcy za chwilkę wyślą mnie do szkoły, co będzie jeszcze bardziej zabawne:-)

Ze spalinami komórek nerwowych z powodu wypicia drinka absolutnie się nie zgadzam! One się zregenerują, spokojnie ;-))) Tak mnie uczyli mądrzy ludzie na zajęciach z neurofizjologii;-)

Natomiast w pełnii zgadzam się z przesłaniem wierszyka-vademecum na chandrę i chłodek:-)

Uścisk. E.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tym razem się nie zgodzę - tak miało być: komórki nerwowe, podlewane, płoną, a niedoskonałe fragmenty kubików z wilgotnej sosny tylko dymią ;)


Tym razem zgodziłbym się z panią, gdyby nie to, że w kominku palę zazwyczaj drewnem, a nie kubikami (to określenie zagospodarowujące inny obszar znaczń). Czy powiedziała by pani : dorzuć kawałek kubika do kominka, czy jednak wspomniała o drewnie ? ;) "Płonięcie" komórek nerwowych, skojarzeniowo mocno naciągane. Skoro są spaliny, jest również proces spalania odbywający się "w ukryciu", niewidoczny dla zmysłów - silnik mruczy, a z rury się kopci... ;) Oczywiście, spaliny mogą mieć zastosowanie, gdyby założyć, że "spokój wybrańców", to efekt zatrucia nimi (samobójstwo), ale pani wspomniała wszak o płomieniach...


Ok, będą bierwiona albo inne szczapy - może ukułam zbyt spontanicznie, ale wszak to nie proza ;) Co do spalin, to chodziło mi o sam fakt spalenia się nerwowych komórek - nic, tylko się cieszyć z ich pójścia z dymem, gdy te spokojne nie są zagrożone.
Dzięki i pozdrawiam :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


"Kubiki" po prostu ładnie brzmią, ale się nie upieram.
A do komórek podeszłam żartobliwie i wcale nie chcę, żeby się regenerowały te "nerwowe" - niech rozkwitają tylko "spokojne" ;)
Dziękuję i ściskam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Ależ pamiętam Cię! Kilka lat się znamy, choć to znajomość wirtualna. Pamiętam, że jak przyszłam tu, to miałaś nick Grynszpanowa Pani i ja się Ciebie trochę bałam   Najdłużej znam valerkę vel violę, bo z innego portalu, choć przy tym nicku mnie nie kojarzy   Ogólnie mam niezłą pamięć.    Za propozycję podarowania książki serdecznie dziękuję, ale pozwól, że przemyślę to na spokojnie, bo jak wspomniałaś związanie jest to z prywatnością, a ja mam koszmarne doświadczenia z ludźmi z internetów...   Życzę wierszyki miłego odpoczynku i błagam! nie przepraszaj, że dużo piszesz, bo jesteś w miejscu, gdzie powinno się pisać, najlepiej dużo, bo to świadczy o kreatywności, o Twoim bogactwie wewnętrzym i o tym, że masz coś do powiedzenia światu! A jeśli świat nie zawsze Cię rozumie, to nie jest to Twój problem, tylko świata.   Jeszcze dwa tygodnie wakacji, więc odpoczywaj i do przeczytania za jakiś czas! Serdecznie pozdrawiam  
    • @Berenika97 Myślę, że rozważanie o przemijaniu i własnej małości jest naturalnym źródłem modlitwy. Dziękuję za komentarz i docenienie, pozdrawiam!
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      No faktycznie, pomyliłam się. Ja się tak bardzo nie przywiązuję do tych imion.   A co Ci, tęsknisz do beja może? Było tam kilka osób, których już nie spotykam. za kilkoma ja naprawdę tęsknię A Ty chyba słabo mnie pamiętasz, bo pewnie nie chciało mi się i nie chce wszystkiego komentować.    Tutaj jestem, wcale się nie ukrywam, tylko o tyle, aby móc sobie pisać bez nękania. Pozdrawiam serdecznie.         Agrafka :-)
    • Zaradnej pannie ze wsi Uherce               nocami  śnią się ślubne kobierce,               w oko wpadł jej syn sąsiada,               przystojny i mało gada,                           a ma dobre: interes i serce.  
    • czasem pociągi zgubią rozklady noc nam ujada psy siedzą cicho gwiazdy dziś mają swoje parady a mleczną drogą zasuwa licho   wszystko się gmatwa nic nie poradzisz wszelkie godziny zawłaszczył las jakaś awaria i król jest nagi wars jakąś kawę czasami ma :)))
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...