Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

praprzyczyno pustej kartki
słowotwórco lśniących strof
uchyl trochę z swojej dłoni
daj wypełnić pusty los

daj odpłynąć suchym ustom
oceanu głębię spraw
niech odczują lepsze jutro
milion nowych ważnych prawd

daj odnaleźć rękom dłonie
które zgarną każdy ból
w chwilach smutku i rozpaczy
tak obejmą mocno wpół

daj usłyszeć serca oddech
przyśpieszony pulsu rytm
daj nadzieję wiarę miłość
i na wieczność pozwól żyć



Bożepole Wielkie 01 VIII 1993

Opublikowano

kiedy zwątpię, roznieć jeszcze,
stop lodową krę i tchnij.
daj zapomnieć, tylko wierszem
pozwól mówić, w nim wciąż żyj.

kiedy spadnę, pozwól wiedzieć,
nie ostatni to był raz.
zniknie z czernią noc, potrzebą
moją bądź, bo czas już, czas.



Cezary, piękny błagalny ton Twojego psalmu. Czytałam od wczoraj kilka razy.
Przyjemny w odbiorze, treść z ważną emocją i w ładnym rytmie.
No i rymy - u Ciebie !! :)

pozdrawiam,
in-h.

Opublikowano

Dołączę do pochwał, naprawdę dobrze się czyta i treść niebanalna.
Cezary, muszę zadać po namyśle jedno pytanie, dlaczego jest... z swojej dłoni.?. powinno chyba być, ze swojej dłoni,
albo przestawić te dwa słowa.. uchyl trochę z dłoni swojej..
Jest też niżej.. daj odnaleźć rękom dłonie.. to może wyżej coś w zamian.?....
Poza tym drobiazgiem, podobają mi się bardzo te sierpniowe prośby zawarte w treści.
Pozdrawiam... :)

Opublikowano

Jest rytmicznie i ładne rymy zadałeś, Czarku, ale wdarło się troszkę patosu i "daje" dają się nieco we znaki.
Co do wspomnianego przez Natę wersu, to może "uchyl rąbka swojej dłoni" załatwiłoby sprawę, ale nienachalnie piszę ;)
I ta "wieczność" w finale przereklamowana. Jak dla mnie.

Podziwiam za łatwość przejścia na "rymne" i pozdrawiam :)

Opublikowano

Cezary! To raczej oda. Wpierw skojarzyła mi się do młodości przez nastrój ale idealnie pasuje melodią Oda do radości. Nie wiem czy to planowałeś ale udało Ci się. Proponuję zmienić Hymn Europy.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Alicja_Wysocka   Alu. jak Ty to ładnie napisałaś !   "wiersz płonie".   ja też....   dziękuję Alu :)         @violetta   Violetko.   ja jestem szeptem płatka...   dziękuję pięknie :)      
    • @Migrena To piękny hymn o miłości, która nie zna granic ciała i czasu. Niesie on sobą wrażenie, że uczucie jest jak żywy żywioł, który rośnie, rozświetla, porusza cały kosmos i obejmuje całą swoją przestrzenią. Jest w tym tekście nieposkromiona wiara, że kiedy dwoje ludzi się spotyka, wszechświat na chwilę przestaje być obojętny. Jakby każdy pocałunek był nową gwiazdą, a każde spojrzenie narodzinami planety.    
    • Spokojnie — nie płacz. To do ciebie niepodobne. Nieskromne twe łzy, zwłaszcza gdy lico masz tak pięknie rozpalone.   Oczy żarzą ci się niczym ogień, twój smutek skrapla się niepotrzebnie. Nie sposób obejść wobec ciebie obojętnie, a ja chcę się uzbroić w obojętność — odejść, zostawiając cię taką, jaką trzymałaś mnie przy sobie: rozpaloną, smutną i zniszczoną.   Nie jest to vendetta. Serca wszak jeszcze nie straciłaś. Tak ci się tylko wydaje — lecz uwierz, ono ci zostawię.   Chcę cię dotknąć chociaż raz i zostać z tobą jak najdłużej, lecz nadszedł już czas, by zakończyć ten losu śmiech.   Chciałaś tego — sama dobrze wiesz. A ja już siły nie mam walczyć o przegrane.   Zdałem sobie sprawę, że to ty chcesz odejść, choć sama wróciłaś. Że potrzebowałem cię, a ty mnie porzuciłaś.   Otworzyłem serce — w twych rękach tkwiące, skradzione — tylko po to, by ogrzać twe dłonie, w smutku zmrożone.   I teraz, gdy taki gorąc od ciebie bije, nie zabiorę ci też jego — bo jest już niczyje.   Lecz dbaj o nie. Nie pozwól mu się rozłożyć. Nie daj mu zgasnąć — a zezwól mu się kiedyś na powrót otworzyć.
    • @Annna2   jesteś wyznawcą miłości jako Absolutu.   i ja się z Toba zgadzam.....ale nie do samego końca. wiem, że brzmi to tak jakbym częściowo wysiadł z pociągu, ale.....   dla mnie, ale tylko  częściowo miłość jest zjawiskiem czysto ludzkim,  psychologicznym  lub biologicznym.   a więc nie w zasadzie transcendencji ale w biologii i psychologii jej istota.   chociaż muszę przyznać, że mój pogląd brzydko pachnie.   komunizmem on śmierdzi.   popyskowałem trochę ale w zasadzie się z Tobą zgadzam.   a z tym co napisałaś wyżej - całkiem się zgadzam.   dzięki Aniu.       @KOBIETA   on jest gorący jak serce zakochane.   jak miłość która rozsadza ciało pragnieniem i tęsknotą .   Dominiko.   jesteś i mój puls......   kurcze, jaki jest numer na SOR ?   dzięki piękne :)        
    • @Leszczym   :) złości z miłości ! Och te kowbojskie buty i stajnia ;)    Trudna sztuka komunikacji, w relacji :)    podoba mi się :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...