Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

* * *

przeżyliśmy radośnie
nagły atak lata
zaplątani w dzikie słowa

potem były pytania bez sensu
odpowiedzi bez odpowiedzialności

mężczyzna który oddaje się
przez krew
jest jak chłopiec bez łódek z kory

kobieta zawrócona w połowie drogi
traci imię
chcąc wiedzieć kim jest

teraz mamy spodziewany
akt zimy


/11.2010 - 01.2011/

Opublikowano

"kobieta zawrócona w połowie drogi
traci imię
chcąc wiedzieć kim jest"

...i tu się zatrzymałam... sięgam po doświadczenie i...nie jestem pewna, czy tak jest w istocie.
To zależy od wielu...

Ostatni dwuwers jest znakomity. Zamyka trwale w zamrożeniu "zaistniałości".
Stało się.
To też jeden z bardziej oszczędnych w słowa pańskich wierszy i tak lubię. Nawet "dzikie" bym wyjęła :-).

Pozdrawiam.E.

Opublikowano
kobieta zawrócona w połowie drogi
traci imię

Bywa też , że mężczyzna traci imię...zapomina się o nim, albo bardzo chce się zapomnieć...a w sercu następuje ochłodzenie, choć lato / umowne/ było gorące.
Jakoś lepiej mi się Ciebie czyta w krótkich formach.
Bardzo mnie wiersz ujął.
Opublikowano

czekam na odwilż.

w ostatnim czasie jedyny poeta na orgu, którego wiersze warto czytać...

gdyby pan Bogdan podesłał mi swoje "przeczytane" co stoją na półce...
zapewne znalazłabym w nich dużo dla siebie,
a i proszę nie pisać o komplementach... bo to nie one.

serdecznie

Opublikowano

pierwsze trzy wersy - to mocne, dobrze brzmiące wejście. Po takim trudno utrzymać poziom, Tobie się udało, jest ciekawie choć najmniej w pytaniach i odpowiedziach. Całość precyzyjnie przemyślana, co widać w "akcie zimy", który niczym się już nie da zastąpić. Pozdrawiam.

Opublikowano

biorąc sytuację przedstawioną jako "epizod", zastanawiam się, czy zawsze trzeba coś stracić, żeby zyskać - "coś". na ile to jest dla nas ważne lub epizodyczne, na tyle wdrukowuje się dużymi literami lub tylko mija z nagłym atakiem lata.
doświadczenie jest indywidualne. akt zimy pokazuje jednak "wagę" wcześniejszego - "radosnego...". z tym, że chwila jest tylko... chwilą. o wers dalej byłby już inny świat.

podoba mi się wiersz.

kłaniam się,
in-h.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nela Ależ to jest z życia wzięte. Moc ekspresji, żal i złość. To jak antylaurka dla rodzica? Wiersz zrobił na mnie wrażenie. A o takie na tym portalu trudno. Pozdrawiam.
    • I ekipa nieudaczników pana Donalda Tuska oszukała miliony Polaków - nie dotrzymała obietnic i w efekcie przewaliła wybory nie do przegrania.   Adrian Zandberg
    • Muszę porozmawiać. Nie z tobą, nie z nimi. Z godziną, co płynie beznamiętnie w ciszy. Dokąd jadę – nie wiem. Bilet mam w kieszeni, lecz port się rozmywa w przedświcie i mgle. (Refren) A moja gitara wciąż zna mój głos. Nie pyta – nie karze, nie boi się łez. Na strunach cichutko rozpina mój los. Gdy świat nie odpowie – ona wie, że jestem. (II) Kocham ją – bez słowa, bo słowa są kruche. Poddaje się dłoni jak noc snom bez celu. Czasem zapłacze razem z moim ruchem, czasem zadrży jak skrzydło w tunelu. (Refren) A moja gitara wciąż zna mój głos. Nie pyta – nie karze, nie boi się łez. Na strunach cichutko rozpina mój los. Gdy świat nie odpowie – ona wie, że jestem. (III) Nie pytaj, co dalej. Nie wiem. I nie muszę. Podróż to nie mapa – to oddech, to cień. Czasem ją stroję z roztrzaskaną duszą, a ona wciąż mówi: „zagram, jeśli chcesz”. (Refren) Bo moja gitara to cały mój głos. Nie zdradzi, nie odejdzie, nie powie: dość. Gdy wszystko umilknie, gdy zgaśnie mój ton – z jej pudła unosi się jeszcze mój dom.
    • @Robert Witold Gorzkowski Tak pięknie napisałeś o kobietach, że aż musiałam przeczytać kilka razy. Postawiłeś płeć piekną na piedestał.  Mało jest takich wierszy.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

           
    • I poznaliśmy rozkład miejsc - jakie konkretni politycy zajmą podczas Zgromadzenia Narodowego i Pan Prezydent Elekt Karol Nawrocki zostanie w Sejmie Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej otoczony politykami Koalicji Obywatelskiej!   Źródło: wPolityce.pl   Pana Prezydenta Elekta Karola Nawrockiego do Sejmu Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej powinni wprowadzić kobiety z dziećmi - regulamin Sejmu Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej na to całkowicie pozwala.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...