Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Powrócimy Tam do rozmów
przerwanych Tu.
Rozpoczętym podróżom
zbudujemy drogę
z porzuconych wątków.

Przeżyjemy To,
czego nie zdążyliśmy
zobaczyć w spojrzeniach
krzyżowanych przypadkiem.

Niewiarygodne historie
przecięte w zarodku.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Sugeruję wywalić pogrubienia i nie przejmować się, że to ma być niby ważne, wg mnie tak będzie dużo lepiej. Zastanowiłabym się również nad interpunkcją i wielkimi literami - tylko zawracają głowę:)
Pozdrawiam:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Sugeruję wywalić pogrubienia i nie przejmować się, że to ma być niby ważne, wg mnie tak będzie dużo lepiej. Zastanowiłabym się również nad interpunkcją i wielkimi literami - tylko zawracają głowę:)
Pozdrawiam:)
Ja też nie znoszę interpunkcji, ale Tam i Tu, akurat mnie przykuło. Wnioskuję, że ich znaczenie w wierszu nie opiera się na funkcji wypełniaczy, ale pełni własną, wyczuwam, że ważną, dlatego podkreśloną.
I zakończenie: a mogło być tak wspaniale - tak sobie odbieram - coś jednak poroniło i nie stało się nic.
Ileż takich wspaniałych rzeczy nas omija, z naprawdę błahych powodów.
Bardzo ciekawie napisane.
Pozdrawiam.
:)

Opublikowano

Mam takie samo zdanie, jak Grażyna. Tego co masz pominąć, nie zapisałbyś wielkimi literami, gdyby były to banały.
To wiersz o niespełnieniach, na które zabrakło czasu.?.. może, albo byli "ślepi" na ważne dla nich sprawy. Czas minął,
a druga strofka mówi, jak sądzę, o spotkaniu po drugiej stronie, gdzie ma się spełnić niespełnione.
Dla mnie wystarcza treści bez dwóch ostanich wersów. Mam nadzieję, że nie pogalopowałam za daleko.
Fajne te "Powroty"
Pozdrawiam... :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Sugeruję wywalić pogrubienia i nie przejmować się, że to ma być niby ważne, wg mnie tak będzie dużo lepiej. Zastanowiłabym się również nad interpunkcją i wielkimi literami - tylko zawracają głowę:)
Pozdrawiam:)
nie przejmuj się, że to ma być niby ważne;)
pozdr
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Sugeruję wywalić pogrubienia i nie przejmować się, że to ma być niby ważne, wg mnie tak będzie dużo lepiej. Zastanowiłabym się również nad interpunkcją i wielkimi literami - tylko zawracają głowę:)
Pozdrawiam:)
Ja też nie znoszę interpunkcji, ale Tam i Tu, akurat mnie przykuło. Wnioskuję, że ich znaczenie w wierszu nie opiera się na funkcji wypełniaczy, ale pełni własną, wyczuwam, że ważną, dlatego podkreśloną.
I zakończenie: a mogło być tak wspaniale - tak sobie odbieram - coś jednak poroniło i nie stało się nic.
Ileż takich wspaniałych rzeczy nas omija, z naprawdę błahych powodów.
Bardzo ciekawie napisane.
Pozdrawiam.
:)


na wróbla nogę, myślę, że nie stało się nic ;)
pozdr

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • A że i papier z rei papieża?
    • @tie-break @hania kluseczka @Berenika97 @wierszyki @Kwiatuszek @Marek.zak1    Chciałbym bardzo podziękować wszystkim, którzy poświęcili czas na przeczytanie tekstu „Magia świąt – czy jestem fiutem?” oraz tym, którzy zostawili po nim dobre słowo, komentarz lub uśmiech. Przyznam szczerze – byłem zaskoczony tak życzliwym odbiorem. To nie był tekst „pod publikę”, lecz zapis autentycznego zdarzenia, bez upiększeń i bez literackich sztuczek. Tak po prostu było. Po sześćdziesięciu latach życia zaczynam zauważać coś, co wcześniej traktowałem jak oczywistość albo wręcz drobną irytację: moje życie nigdy nie było nudne. Zaskakująco często jestem uczestnikiem zdarzeń, które jakimś dziwnym trafem omijają innych. Czasem są zabawne, czasem absurdalne, czasem nieco nerwowe. Bywa, że marzę o spokojnym, przewidywalnym życiu bez adrenaliny – takim, w którym nic się nie dzieje. Ale los, odkąd pamiętam, chyba ma wobec mnie inne plany. Dopiero teraz, dość późno, uświadomiłem sobie, że te drobne epizody, spotkania i sytuacje są czymś więcej niż tylko anegdotą na chwilę. Są zapisem czasu, ludzi i świata, który się zmienia. Dlatego może warto je opisywać , bez zadęcia, bez udowadniania czegokolwiek komukolwiek. Nie po to, by się chwalić – bo nie ma czym – ale dlatego, że tak po prostu wyszło.   To są wspomnienia dla rodziny i przyjaciół, choć wiem, że często trudno im sobie wyobrazić, jak ciekawe były – i nadal są – czasy, w których żyjemy. Może właśnie dlatego warto je zapisać. Dla pamięci. Dla uśmiechu. Czasem dla refleksji. Tekst „Magia świąt – czy jestem fiutem?” urodził się wczoraj , tak jak całe wydarzenie.  Jeszcze raz dziękuję za życzliwość, uwagę i dobre przyjęcie tego tekstu. To bardzo motywujące – i daje odwagę, by spróbować dalej.
    • @violetta dlatego "śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą"
    • @Tectosmith bardzo dziękuję  Pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...