Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Raz wicepremier z miną grobową
oświadczył dziarską racząc nas mową
-ja tam od ZUS-u się nie spodziewam
emerytury, więc ZUS olewam

i radzę wszystkim zrobić to samo
dzieci niech dbają by tata z mamą
z głodu na starość nie pozdychali
dbaliśmy o nich gdy byli mali

no a poza tym są oszczędności
przez miesiąc lepiej obgryzać kości
a swoją pensję lokować w bankach
niźli na starość spać na przystankach

najpewniej jednak gdy tak dyskretnie
staruszkom głowy się cicho zetnie
a może zrobią coś sobie sami
staną się wtedy patriotami…

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Chętnie rzuciłbym na tacę
gdyby ją ktoś z rządu nosił
gdyby wcześniej rząd mych składek
najzwyczajniej nie zakosił

a ściągano je przez lata
przetrwaniano w jednej chwili
a robili to nagminnie
wszyscy co u władzy byli

dziś już nie ma z czego skubać
więc do Piotra modły wznoszą
żeby zabrał mnie do siebie
wciąż usilnie o to proszą

a ja robię im na przekór
i trwam, chociaż w niedostatku
bo mnie tego uczył ojciec
a zawziętość mam po dziadku.


Pozdrowienia od inspiratora
HJ
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Głowy same opadną... na kolana, bo garbów nie damy rady już wyprostować :(((
Znajcie się dla mnie jakaś kość? :))))
Pozdrawiam
:)


Dla kogo jak dla kogo, ale dla Ciebie Grażyno jakaś kostka się znajdzie na pewno (może być lekko nadgryziona?)

Pozdrawiam z uśmiechem (troche sarkastycznym, ale cóz zrobić...)
Lilka
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Oj jesteś Elko taka wymagająca!
Ale widzę,że jednak i Ty dałaś się opanować wielkanocnej wielkoduszności.
Cieszę się, że tym razem w twoich oczach i sensownie i nawet dowcipnie...
Pozdrawiam ciepło
Lilka
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Oj jesteś Elko taka wymagająca!
Ale widzę,że jednak i Ty dałaś się opanować wielkanocnej wielkoduszności.
Cieszę się, że tym razem w twoich oczach i sensownie i nawet dowcipnie...
Pozdrawiam ciepło
Lilka


Aaaa, dowcipasek ;)))) Aż taka harpia ze mnie?

Skądże! Lubię, tak zwyczajnie, dobrą i nietuzinkowę poezję. Ale - czasem może być leciutka i żartobliwa, co cenię :). E.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jesteśmy Magdo na razie młode, radosne ( o urodzie powalającej zapewne nie wspomnę) więc starość i ewentualne emerytury???? nam nie straszne.
Odwzajemniam buziaki
Lilka


:)))))))
hihihihihi jasne!

wesołych Świąt Wielkanocnych!
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Chętnie rzuciłbym na tacę
gdyby ją ktoś z rządu nosił
gdyby wcześniej rząd mych składek
najzwyczajniej nie zakosił

a ściągano je przez lata
przetrwaniano w jednej chwili
a robili to nagminnie
wszyscy co u władzy byli

dziś już nie ma z czego skubać
więc do Piotra modły wznoszą
żeby zabrał mnie do siebie
wciąż usilnie o to proszą

a ja robię im na przekór
i trwam, chociaż w niedostatku
bo mnie tego uczył ojciec
a zawziętość mam po dziadku.



Pozdrowienia od inspiratora
HJ



My martwimy się, a oni
bardzo z siebie są kontenci
nas nie bardzo ma kto bronić
ci gadają jak najęci

mądre słowa, słuszne rady
dla nas tylko brzmią cynicznie
trzeba łeb mieć od parady
by zabrzmiało to logicznie

zwodzą nas i przekonują
że to dla naszego dobra
sami wiecznie kombinują
patrząc w siebie tak jak w obraz

Dzięki za komentarz.
Pozdrawiam inspiratora
Lilka
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jesteśmy Magdo na razie młode, radosne ( o urodzie powalającej zapewne nie wspomnę) więc starość i ewentualne emerytury???? nam nie straszne.
Odwzajemniam buziaki
Lilka

a przyjmiecie mężczyznę do paczki? podoba się odpowiedź Henrykowi :)) pozdrawiam!
S.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jesteśmy Magdo na razie młode, radosne ( o urodzie powalającej zapewne nie wspomnę) więc starość i ewentualne emerytury???? nam nie straszne.
Odwzajemniam buziaki
Lilka

a przyjmiecie mężczyznę do paczki? podoba się odpowiedź Henrykowi :)) pozdrawiam!
S.

Radośni i piękni zawsze mile widziani w paczkach! (płeć nie ważna)
Cieszę się, że podoba się.
Pozdrawiam przedświątecznie
Lilka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jest tu bliskośc i wspólnota. My.  Podoba mi się wiersz. Bb
    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...