Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zadziwiająco Cie nastraja wiosna, te moralne oczekiwania śmierci, sadziłem, bliższe są jesieni.
Wiosna to niepokoje, ale właśnie nie standardowo poprzez odwrotność, spokój oczekiwania na zmianę stanu odczuwania. bo chyba tak rozumiesz śmierć, wiersz nabiera nowego wymiaru. Warsztatowo sporządzony ze smakiem delikatnością i pozorną gadatliwością odwraca uwagę od skargi, nawet na stwórcę, że tam gdzie nirwana czekają. Czy rzeczywiście się śpieszysz ? Bardzo mnie zaciekawił i spowodował kaskadę myśli Twój wiersz, dziękuję. Pozdrawiam

Opublikowano

tylko na mnie czekaj
Dnia: 2012-04-02 13:44:23 napisał(a): Grażyna Kudła

Gdyby człowiek czekał na spotkanie ideału, spędziłby całe życie w poczekalni. Pitigrilli
Z wiersza wynika, że poetka Grażyna Kudła zawisła w bezruchu z rozwartymi ramionami do obejmowania problemów z gazet, a ziemia kręci się dla innych ...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Aniu, napisałaś piękniej i mądrzej niż ja próbowałam w wierszu.
Prawda, że jest częściowo osobisty, bo zainspirowany pewną "podsłuchaną" rozmową w kolejce do lekarza, stąd moje refleksje na temat.
Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.
:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


I pod Twoimi słowami muszę zostawić ukłon, Krysiu.
Zawsze to robisz, wczytujesz się z wnikliwością i bywa, że podpowiadasz, czego można jeszcze się w wierszu doszukać.
Za co jestem Ci ogromnie wdzięczna.
Serdeczności.
:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


A o jaki ideał? Chyba nie z tego wiersza?

Mówił szanownemu czytelnikowi ktoś, kiedyś, coś o peelu???
(nie mylić z autorem)

Jednakowoż za zatrzymanie, zostawiam podziękowania.
Pozdrawiam serdecznie
:)

ps. Stanowczo wolę poczekać, aż ktoś o mnie wiersz napisze :))))
Opublikowano

List na pogodę, jest wiosna i świat oddycha, peelka może i dostrzega piękno przyrody - uczuć, odnotowuje je i wszystko co się dookoła dzieje, sama jednak jeszcze nie wchodzi w nią. Ta wiosna nie jest taka jak być powinna. Tak sobie wyczytałam, choć czuję ten wiersz bardziej podskórnie, niż mogę sobie go dokładnie wytłumaczyć.
Podoba mi się:)
Pozdrawiam:)

Opublikowano

Czegoś nie złapałem.
Mam problem z tym utworem.
Czy marionetka nawiązuje do stwórcy, czy jest to metaforyczny odnośnik do procesu stwarzania, a może wiosennego odrodzenia? ,,(...)kiedy noc zaczyna wykradać chaos poranka(...)", wydawałoby sie, że to bardziej poranek wyłania się z chaosu nocy.
Kosa,hmm, atrybut śmierci, chyba, że właśnie mamy do czynienia z wiosennym koszeniem trawnika, porządkowania trawnika, by w końcu poddać się błogiej namiętności ulatując w cieplejsze strony.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Maciek.J dzięki
    • @Berenika97  to taki czas, taki czas jest. Będzie lepiej Berenika. Trzymaj się.
    • @Robert Witold Gorzkowski To niezwykła historia – i jeszcze piękniejsza dlatego, że nie poszedłeś utartą ścieżką akademicką, tylko zbudowałeś coś własnego. Wiesz, co jest w tym najpiękniejsze? Że wybrałeś swoją drogę do historii – nie przez sale wykładowe, ale przez artefakty, przedmioty, rzeczy które ludzie trzymali w rękach. I że dzięki temu stworzyłeś coś, czego akademia przez 200 lat nie potrafiła. Czterdzieści lat benedyktyńskiej pracy, unikalna kolekcja, książka która wypełnia 200-letnią lukę – to osiągnięcie, któremu może pozazdrościć niejeden profesor z tytułami. Szczególnie podoba mi się moment, gdy prof. Epsztein podszedł do Ciebie z dedykacją i prośbą o uwagi. To chyba najpiękniejsze uznanie – gdy autorytet naukowy traktuje Cię jak równego sobie, nie patrząc na formalności. Ten moment z kongresem – to już nie nagroda, to koronacja. Szacunek w oczach historyków mówi więcej niż dyplom. Historia potrzebuje takich ludzi jak Ty – pasjonatów, którzy nie tylko kochają przeszłość, ale mają cierpliwość i determinację, by ją dokumentować. I jeszcze jedno: Sienkiewicz w trzeciej klasie, Quo Vadis na początek – no tak, to się musiało tak skończyć :) Gratulacje za całą tę drogę i szacunek! Natomiast moje zadanie jest inne - sprawić, aby dzieci i młodzież pokochali historię. Nieraz mi się udaje, gdy w plebiscycie na najfajniejszy przedmiot (po w-fie), na drugim miejscu jest historia. I to był mój największy sukces. Pozdrawiam:)
    • @Nata_Kruk Mam taki cykl przemyśleń i zdaję sobie sprawę, że to męczące, ale w końcu pewnie mi przejdzie na jakiś czas:) no, ale cóż świat się trochę rozpada, trochę bliżej niż dalej, dlatego wypada mi jakieś epitafium skroić. Dzięki za czytanie i pozdrawiam:)
    • @Arsis np. Mnie:) nawet w chorobie potrafię coś zrobić, jest gotowa kapustka, mleku moczy się pierś:) akurat to nie robię dla siebie, może spróbuję:) jak tam podboje komet?

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...