Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

najpiękniejsze są studnie małych miasteczek
nie potrafiące określić położenia dna względem
srebrnej ucieczki wiadra od pospolitych posług
tam dokąd słońce podnosi okrągłość by urodzić
na nowo źródło w powietrzu i słowie gdzie
w załamaniu światła tęcza przepowiada pogodę
a pompa nie umie zawrócić rwącej rzeki z głębin

sama jedna zgromadzona w rynku rozdaje sakrament
pojednania psa i człowieka zapomnianych imion koni
i jeźdźców ostatnich wojen skrzydlatych i pieszych
pielgrzymów donikąd lub tam i z powrotem spragnionych
brylantowych lśnień wyzwolonych ręką wprawnego rzeźbiarza

stare studnie są błogosławieństwem dla kobiet szukających
najświeższych nowości z okien kamienic lub wspomnień
tamtych chłopców z niewysłanych listów w niedospane noce
i lingwistycznych rozmów z sobą samą zasiedzianych na kocich łbach
pełnych tajemnych woni zielnych wiodących miotły na mleczną drogę

Opublikowano

poniosło mnie...

studnie

najpiękniejsze są studnie małych miasteczek
nie można w nich określić położenia dna
względem ucieczki wiadra

słońce przynosi tu krągłości
by rodzić nowe źródła dla słów
tęcza przepowiada pogodę w załamaniu światła
kiedy pompa nie umie z głębin zawrócić rwącej rzeki

w rynku rozdają sakrament
jedna się pies z człowiekiem koń z jeźdźcem
w imię zapomnienia wojen skrzydlatych i pieszych
pielgrzymi donikąd lub tam i z powrotem
gaszą pragnienie brylantowych olśnień
wyzwolonych ręką Wprawnego

stare studnie są błogosławieństwem karmiących kobiet
odbiciem błędów zamkniętych kodą oddechu kamienic
nie ma tu chłopców z niewysłanych listów
niedopisane rozmowy z samą sobą
zasiedziały się na kocich łbach

pełnia cielesnych toni
wiedzie miotły na mleczną drogę grzechu



ech... :)!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Tak.Nie spodziewałem się ,że lądowanie w "studni" może nie spowodować tragedii.
Kłamię ,bo wiedziałem ,że nic złego się nie stanie.Metafory gaszące pragnienie i spoczynek aż niebo ustroi się "mleczną drogą".
Jeszcze sobie posiedzę.pozdr
Opublikowano

nie można zwięźlej ? to nie jest poezja tylko nieudana nieudolna proza
i bez moralnych grymasów proszę bo to jest moje prywatne odczucie
po prostu nie czuję tego tekstu i tyle

zamieszanie w nim i studnia złotem obleczona a w efekcie to polewa
nic więcej /

t

Opublikowano

Mam przed oczami taką studnię z dzieciństwa. Wakacje spędzałem u babci. Studnia miała niekończący się łańcuch, i mimo że każdy miał przy domu własną studnię z tej brano wodę do picia. Bywały tam kolejki. Dla mnie miała taki sam smak jak z innych, ale co ja tam mogłem wiedzieć?. Miałem kilka lat...
Piękny wiersz Januszu. Jak widzisz poszybowałem z nim do przeszłości :)
Pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Piszę to z pewnym dystansem (oczywiście potępiam patologię czyli handel organami).                            Naczytałem się mnóstwo historyjek o zmianach jakie zachodzą w psychice biorców (nowe upodobania, zachowanie po dawcy np serca). I to jest temat do myślenia. Wszystko, co ziemskie zostaje tutaj na ziemi i jeśli zamkniemy w trumnie po 30 latach zostaje proch i jakiś fragment kości (sam widziałem w trakcie ekshumacji dziadków). My zmieniając formę bytu zabieramy, to co jest "duchowe"                               Nie ma nic cudowniejszego, jak przedłużenie komuś życia i jeśli tak jak napisałem "te podroby" ocalały i mogą jeszcze parę lat w kimś pracować - to dlaczego tego nie wykorzystać. Operacja, cierpienie trudny okres rehabilitacji (też cierpienie) to jest kolejna szansa oby nauczyć daną osobę pokory aby coś zrozumiała - to wszystko czemuś służy. Zacytuję: "bez Mojej zgody nawet wam jeden włos z głowy nie spadnie" Pozdrawiam:)                
    • Tętni_ak     loteria - pomimo tego - we mnie spokój  że też rzekom bagiennieją brzegi nurt czasem zwalnia to znów przyspiesza zależy - jak utkane dorzecze w głowie -                               nie w jeden dzień bo czymże jest doba  dwadzieścia cztery godziny porozdzielane lub zwarte jak jądro supernowej - jednak   dwadzieścia cztery lata już potrafią      wrzesień, 2025    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie oszukujmy się, nasze teksty zostały już dawno zeskanowane, a głos wygenerowany przez AI nie jest głosem Pana Kazimierza Staszewskiego. I może na tym zakończę. :)
    • na parapecie osiadło światło w kształcie twojej nieobecności herbata stygnie powoli — też się uczy cierpliwości szum ulicy przypomina wiersz którego nigdy nie napiszesz choć nosisz go w sobie jak ukryte pęknięcie wszystko tutaj jest na chwilę rośliny, dźwięki, spojrzenia ale niektóre chwile trzymają się mocniej niż lata kiedyś zapytasz: czy to już było ważne? a ja odpowiem: nie wiem ale było nasze
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      To.moim zdaniem, jeślibyś mnie to pytał chociaż nie pytasz. Nie rób tego.   To pewnie bardzo kuszące usłyszeć swój tekst i jeśli jeszcze jakoś dopasuje się z gustem. (Ojej skąd ona go zna. A może prześledzi chociażby jakie piosenki czasem odsłuchujesz na YT.)...   Czy zapytała o zgodę Kazika użyczając sobie jego głosu? Czy zapytała Ciebie i zgodę a użyczy sobie Twojego tekstu, to na pewno... Jest to takie. Podrobione  Ja bym bardzo chętnie usłyszała Twój głos. I nie musi być idealny i nie musi śpiewać :) To moim zdaniem warto choć też już nie jestem pewna w tej nowej epoce okradania się z wszystkiego. Pozdrawiam :)       Dwa razy miało być o. Ale nie edytuję już przepraszam na pewno się domyślisz i dobrze przeczytasz 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...