Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jan_Wodnik

Użytkownicy
  • Postów

    1 051
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Jan_Wodnik

  1. Jan_Wodnik

    w Nowe

    @luna_ romantyczno-młodopolski klimat... jest interesująco i odlotowo. pozdr.
  2. Intymność to wielka zaleta tej modlitwy. Wypada pomodlić się razem z nią... bez komentarzy...
  3. Jan_Wodnik

    toast

    @Jacek_Suchowicz tak się składa ,że ósemka to moja liczba - chodzi za mną przez całe życie... dobrze trafiłeś z tą ósemką , zresztą to puenta , po prostu. dziękuję za komentarz i podzielenie się wrażeniami. pozdrawiam.
  4. Jan_Wodnik

    toast

    @anna_barbara__czuraj-struzik Płynie... jak wino... Na zdrowie!!!! dzk za wpis.
  5. Jan_Wodnik

    toast

    @Waldemar_Talar_Talar Pozytywne zaskoczenie? To chyba przełom:))) dziękuje za komentarz i afirmatywną recenzję wiersza. pozdrawiam słonecznie.:))
  6. Jan_Wodnik

    toast

    od lat nie mam nic do powiedzenia kiedy synogarlice przylatują po dwie po dwie by jeść ziarna słonecznika z doniczki co przy domu wisi więc sami widzicie że gruchanie i ćwir wróbli może zagłuszyć słowo skutecznie choćby poparte widokiem chmur i czystego nieba po którym majestatycznie spacerują mewy dlatego od lat siedząc latem w słońcu wrastam na krzesełku jak cyprys jak kasztan w ziemię gdzie bulgoce wielokomórkowy wywar istnień i właściwie niewiele dodawać trzeba do ciepłej błogości co prawie jak nirwana gdyby nie drapieżne kawki i lisy po lasach gdyby nie żbiki rybołowy niewiele ponad powszechne lenistwo oraz piękno kobiet spacerujących po plażach czy obszary legowisk ciągnące się setkami kilometrów wzdłuż morza i właśnie dlatego wypada przysiąc na wszystkie rzeczy głębokie i święte że nawet rakiety zagony czołgów tysiące żołnierzy nie dadzą rady pokonać siły co bierze się z trwania na brzegu przed zachodem słońca i żadna moc nie jest władna by poskromić ducha co bierze się z milczenia oczu w dal zapatrzonych w słoneczne dni lipca dlatego wznieśmy toast celebrujmy ku człowieczej chwale te kilka chwil co odnawiają wnętrze i unoszą ku nieznanym światom radujmy się ziemią co cierpliwa przetrwa wszystkie zawieruchy i wojny by obdarzyć na koniec doświadczeniem harmonii oraz równowagi sił. płyńmy tysiącletnimi rzekami lećmy z odwiecznymi wiatrami wędrujmy jak bociany szlakami pokoleń utrwalajmy wzór podarowany przez początek klanu nad którym pieczę trzymają aniołowie o tak...płyńmy najwytrwalej i najpiękniej wśród fantastycznego blasku chmur.za horyzont świata przed zamknięciem powiek ..
  7. Jan_Wodnik

    bocianing

    niechaj bocian odnowi oblicze ziemi ... :))))
  8. sonet? brawo. w przedostatnim "zmartwychwstanie" zmieniłbym na "ocalenie" ... pozdr.
  9. Jan_Wodnik

    kolor i koloryt

    myślę że czas rozwazyć zmianę kolorystyki na czarne i białe- a rozważania jw jak najbardziej tak. pozdro.
  10. Jan_Wodnik

    Do poety

    zgrabne i sympatyczne:) pozdr.
  11. Jan_Wodnik

    bocianing

    Polatałem trochę...:)) W sumie nic wielkiego - normalka:)) Wielkie dzięki za pozytywną motywację i wysoką notę. Pozdrawiam.
  12. Jan_Wodnik

    bocianing

    nadspodziewanie wielki iloraz inteligencji bociana w locie oraz jego siedlisk wybór nieprzypadkowy pozwala stwierdzić że ziemia tu dobra a dóbr wszelakich przedziwne bogactwo odradza się niezwykle szybko po grabieży i pożodze jak ja co teraz płynę w powietrzu i rozkładam skrzydła szeroko szybując bezpiecznie trochę orłem trochę samolotem na złość i na zazdrość pełzającym po ziemi kmiotom bocianem jestem ziemi - nieba znakiem i losem panem przestworzy krainy niezłomnych rycerzy zrobionej w bananowy sierp oj- ropy
  13. Jan_Wodnik

    poruszenie

    @jan_komułzykant dzięki za pozytywy i porównanie do beksińskiego. co może mniej znane prócz "zaświatowych" obrazów malował również niesamowicie piekne realistyczne pejzaże tatrzańskie, pozdro.
  14. Jan_Wodnik

    poruszenie

    @Julian_Antos dzięki za poetyckie a propos... pozdrawiam serdecznie.
  15. Jan_Wodnik

    poruszenie

    @WiJa miewanie wizji to w poezji normalność, chyba:)) dzięki
  16. Jan_Wodnik

    poruszenie

    @bona kroczą jak armia duchów... choć zmiana na "idą" , wiadomo, możliwa. Dzk. i pozdrawiam.
  17. Jan_Wodnik

    poruszenie

    @WiJa Skoro sam WiJa tak twierdzi to coś w tym musi być:DD. dzięki i pozdrawiam.
  18. Jan_Wodnik

    Figury

    choć nie zgadzam się z "kwadratem" zasadniczo, uważam że to udany wiersz. pozdr.
  19. bardzo ładne brzoskwinki, pozdr.
  20. Jan_Wodnik

    poruszenie

    rusza się ziemia grobów zapomnianych pokazują się ręce kręgosłupy czaszki spod zieleni trawy na świat wyglądają fragmenty ramion i ciał zrobaczywiałych odżywają zapomniane niechciane istnienia wywołane głosem co nie jest słyszalny dają znać o sobie jak ożywa pamięć i świadomość zwycięża sodomę i gomorę wstają idą na świat z podziemnych komnat ich ciała świecą blaskiem tysięcy aureol jak aniołowie czarni przez zło ukrywani kroczą wołając jeszcze nie zginęła a krzyże na szyjach wota medaliki brzęczą jak dzwonki owiec wypasanych hen na niebieskich halach
  21. złożoność tej kwestii jest na tyle duża że nie ferowałbym pochopnych wyroków... słuszność tezy w ogólności jest oczywista co nie ułatwia zadania.
  22. Jan_Wodnik

    osiełek

    Skoro wierszyk ciekawi - żle nie jest. Dzięki za komentarz. Pozdrawiam.
  23. strach się bac tej siostry. siostra miłosierdzia toto nie jest. pozdrowienia.
  24. Jan_Wodnik

    osiełek

    to był wyjątkowo wielki osioł i należało go snem uspic. pozdro.
  25. Jan_Wodnik

    osiełek

    napatoczył się wielki osioł przed oczy przywiązał spojrzenia do siebie jak warkoczem i dalibóg nie wiem co się dalej działo bo wielkie znużenie mnie dopadło choć on patoczył się na drodze boczył pomimo i wbrew wszedłem w sen śmiało i śniłem pnie poodwalane oraz jasną drogę ku przestronnym parkom i polanom ach biedny osioł co się napatoczył nie widzą go me zamknięte oczy na drodze nowej jak marzenie co się spełnia każdą minutą snu i szczęsnego w świat lepszy zapatrzenia
×
×
  • Dodaj nową pozycję...