Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W poprzednim życiu byłem psem
i jeszcze czasem w nocy wyję,
czuję się tak, jak cząstki dwie,
kwanty splątane w dziwnej sile.

Gdy noc się w błysku zmienia w dzień
i równie nagle wraca ciemność
to każdy pies od razu wie,
że trzeba zawyć na tę zmienność.

Słowa i gesty tracą sens,
wszystko się miesza i ten chaos
mówi: alea iacta est –
żryj kundlu, waruj i dobranoc.

Opublikowano

Żyjemy w kosmosie wiecznej nocy, światło jest tu rzadkością. Sądzę, że to przenośnia twojego wiersza, oznaczająca raczej to, iż życie częściej bywa smutne niż słoneczne, częściej chce się wyć niż śmiać. Zwłaszcza, kiedy człowiek jest samotny jak pies i dostaje zaledwie ochłapy z pańskiego stołu, czyli okruszki prawdziwego życia. Nie da się żyć w pełni, będąc samotnym i smutnym.
Alea iacta est - czy chodzi tu także o jakąś nieodwołalną decyzję? A może o wypowiedzenie wojny? Ale w takim razie - dlaczego wiersz kończy się sarkastycznym słowem: dobranoc? Jakby tylko ta wieczna noc smutku ogarniała Peela...

Opublikowano

Mateuszu, o ile nie jestem zwolennikiem pewnych wierzeń esoterycznych a już w powtórne życie albo nowonarodzenie absolutnie nie wierzę, wiersz zaciekawił mnie. Myślę, że pierwszy wers jest tylko zabiegiem poetyckim prowadzącym do tematu wiersza. Przemijanie, porównanie do życia kundla i zakończenie z pałką, to atrybuty Twojego wiersza, filozoficzne potraktowanie życia przez filter życia zwierzaka. Wiersz zawiera smutne stwierdzenie i takie samo przesłanie. Dziwię się, że istnieje tak duża ilość smutnych peelów. Pozdrawiam.
J.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Tectosmith ja tylko zabrałem głos w kwestii religijnej, jestem wierzący i nie wstydzę się tego wstyd mi tylko za portalowych agnostyków i ateistów, którzy nie szanują uczuć religijnych innych od siebie tak,że nie jest to wykłócanie a poza tym to ty wywołałeś ,,temat,,, pierwszy
    • @Alicja_Wysocka ... słowo w szkatułce schowałam gdy przyjdzie zimno będę wyjmowała wiele ciepła mi dało pewnie więcej zostało  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia 
    • @Alicja_Wysocka Rozumię. To nie jakaś dyrektywa ,miałem na myśli, że ludzie nie radzą sobie z wolną wolą. Wojny, kradzieże,napady... Gdy się ją częściowo zabiera.  Brzydki przykład, w reżimach ludzie... Tak to widzę, każdy może inaczej, tym lepiej dla wiersza.   Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia   
    • Zobaczę dziś piękno, Bo Ciebie zobaczę. Zobaczę na pewno, Zobaczę — i zapłaczę.   A Ty zapłaczesz ze mną, Zapłaczesz, gdy zobaczę, Ile warte jest piękno, Ile warte to, co zobaczę.   Ile warte jest w sobie, Bo warte — co uparte. I wzrokiem będę w Tobie, I wzrokiem brnął w zaparte.   Dziś zobaczę piękno, Na oścież otwarte, Przede mną, nade mną, Z ciemności wydarte.   Kiedy będziesz ze mną...            
    • @Berenika97 trochę pozmieniałam i napisałam ciąg dalszy, nie wiem czy mogę przekleić na górę:    pryzmat    liście spadały wolno jakby czas w parku się rozciągnął on siedział na ławce bliżej światła ona trochę dalej w półcieniu jej cień przeskakiwał między drzewami jego cień starał się go złapać ich słowa były tylko echem tak jakby park powtarzał je sam dotknęła cienia jego dłoni uśmiech który odwzajemnił był tylko blaskiem odbitym od mokrych liści wyszli z parku na zimną poświatę sklepowych witryn liście zostały za nimi jak stłumione wspomnienia rozmów których nikt już nie chciał kontynuować pozostawali obok siebie ale ich kroki należały do dwóch różnych światów ona poprawiała szalik on zerkał w ekran telefonu na skrzyżowaniu wybrali inne drogi ich cienie przecięły się na moment pod latarnią rozproszone w ciepłym świetle po czym każde ruszyło w swoją stronę i tylko przez sekundę wydawało się że jeszcze idą razem
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...