Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

skoro wszedłeś do chatki na kurzej łapce
nie mów do mnie – czarownico
poezja nie znosi dosłowności

dotknięcia włosów
w kołowrotku obrazów
prowadzą do króliczej nory

tu rozplątywanie snów nie cofnie
spadającej szklanki
twoja wróżka nadaje się
do audiotele

na próżno próbujesz
zatrzymać galaktyki
skąd szablony przydziela
zwariowany kapelusznik

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no ja właśnie pochłaniam Alicję z moją córcią i bardziej mnie to wciąga niż ją;)
bardzo dobra pierwsza strofa, oddzielnie tez ma pełne prawo bytu
trzy kolejne są niezłą próbą wytłumaczenia nic nierozumiejącemu gostkowi peelki - Wielkiemu Inkwizytorowi, jak mniemam, złożoności poetki. próbą z góry skazaną na przegraną. tak, bez watpienia byłybyśmy skazane na stos:)
bardzo lubię odniesienia do wszelkich strzyg, babek i sukkubusów w poezji:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no ja właśnie pochłaniam Alicję z moją córcią i bardziej mnie to wciąga niż ją;)
bardzo dobra pierwsza strofa, oddzielnie tez ma pełne prawo bytu
trzy kolejne są niezłą próbą wytłumaczenia nic nierozumiejącemu gostkowi peelki - Wielkiemu Inkwizytorowi, jak mniemam, złożoności poetki. próbą z góry skazaną na przegraną. tak, bez watpienia byłybyśmy skazane na stos:)
bardzo lubię odniesienia do wszelkich strzyg, babek i sukkubusów w poezji:)
przepraszam za wtręt, ale chciałam tylko pocieszyć Babę: przyjdzie czas, że i córcia dorośnie do Alicji :)
Biała Lokomotywo, a Ty mnie pocieszyłaś swoim wierszem, że nie wyrosłam z Alicji;
duży plus
pozdrawiam serdecznie, Grażyna
:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no ja właśnie pochłaniam Alicję z moją córcią i bardziej mnie to wciąga niż ją;)
bardzo dobra pierwsza strofa, oddzielnie tez ma pełne prawo bytu
trzy kolejne są niezłą próbą wytłumaczenia nic nierozumiejącemu gostkowi peelki - Wielkiemu Inkwizytorowi, jak mniemam, złożoności poetki. próbą z góry skazaną na przegraną. tak, bez watpienia byłybyśmy skazane na stos:)
bardzo lubię odniesienia do wszelkich strzyg, babek i sukkubusów w poezji:)
Fajnie mi to porozdrabniałaś:) Liczę, że baśniowe odniesienia oddadzą swój nastrój - lubię wracać:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



no ja właśnie pochłaniam Alicję z moją córcią i bardziej mnie to wciąga niż ją;)
bardzo dobra pierwsza strofa, oddzielnie tez ma pełne prawo bytu
trzy kolejne są niezłą próbą wytłumaczenia nic nierozumiejącemu gostkowi peelki - Wielkiemu Inkwizytorowi, jak mniemam, złożoności poetki. próbą z góry skazaną na przegraną. tak, bez watpienia byłybyśmy skazane na stos:)
bardzo lubię odniesienia do wszelkich strzyg, babek i sukkubusów w poezji:)
przepraszam za wtręt, ale chciałam tylko pocieszyć Babę: przyjdzie czas, że i córcia dorośnie do Alicji :)
Biała Lokomotywo, a Ty mnie pocieszyłaś swoim wierszem, że nie wyrosłam z Alicji;
duży plus
pozdrawiam serdecznie, Grażyna
:)
Niewyrastanie z Alicji to powód do dumy, życzę tego wszystkim:) Dziękuję Grażynko za miłą gościnę i też pozdrawiam:)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


pewnie dlatego, d***a ze mnie, nie poeta ;)
prześwietna ostatnia
pozdrawiam
A.
Dość mocno zachwiałeś tezą, podciągam Cię pod wyjątek od reguły. Cały czas się zastanawiam jak to robisz, może po prostu duży polot w gadaniu?:) Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Nata_Kruk   to nie depresja  ani samotność    to miękki czarny aksamit nocy   kojący absolutną ciszą    -> to pewien stan należący do tej samej "rodziny" jak depresja czy samotność (ciemność), ale inny, możemy domniemywać jaki         to nie depresja  ani samotność    to miękki aksamit nocy   kojący absolutną ciszą    -> tu niespodzianki nie ma, jest noc
    • IA jest jak  milutkie zwierzątko. Lubi być głaskane, jak się łasi, po tłustym brzuszku, po miękkim futerku, z światłowodowej sierści.   Nigdy nie ugryzie,  gdy aportuje za to poliże po gębie.   A każdy ją ma.   I też każdy lubi chodzić, na złotej smyczy  w brokatowej obroży. Tresowany.  
    • Zegar     Czeka na cofnięcie wskazówek, żal  czasem, że tylko w takim da się to zrobić. Wiosna rzuciała godziną przed siebie,  jesień z pokorą ją odda - ale w parku,  rok za rokiem - cztery pory Vivaldiego.   Wirują zbłąkane liście, rdza zaognia pustkę,  jedynie ławki czekają na dotyk człowieka. Przechadzka z parasolem to jednak coś miłego. Kiedy ziemia zaciąga się mgłami, po pniach  skaczą wiewiórki szukając szczęścia na zimę.   W pamięci szkicuję obrazy, będą na jutro. Na wzniesieniu prastare olbrzymy zrzucają  nasiona - pękają iglaste kulki - turlają się  kasztany - kasztanowe, jak niegdyś moje włosy. Dzisiaj, przewrotny czas ochoczo je popieli.      wrzesień, 2025    
    • @Annna2... @piąteprzezdziesiąte... :) dziękuję Wam Kobietki i.. niech tak będzie. @Starzec... miło to czytać... :) dziękuję.    

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        i niechby został, na każdym suple, a myśleć trzeba, po to mam głowę... ;) czasami tylko złoszczę się w myślach, bo stołki w górze, cały czas modne.     Pozdrawiam Was.       Jacku... bardzo, bardzo dziękuję.... :)  
    • ... jakże często jest to widoczne 'na górze', ale nie tylko. Trafnie, 'strzałką' w dziesiątkę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...