Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

najbardziej lubi momenty, jak ten, kiedy
Jane krzyczy run, Forrest, run.
obsługa sali zbyt wcześnie zapaliła światło.

wbita w fotel szuka rękawa
dla zasmarkanego losu,
i żeby się choć na chwilę powierzyć
prawdziwej flaneli.

odważnie wejdzie w smołę miasta. rozmazana.

kilka stron literatury,
i będzie z nim.
następny film tej nocy zatrudni ją w głównej roli.

nic szczególnego się nie zdarzy. po prostu
będzie żyła naprawdę.

Poprawiony:

najbardziej lubi momenty, jak ten,
kiedy Jane krzyczy run, Forrest, run.
światła płoną zbyt szybko.

wbita w fotel szuka rękawa
dla zasmarkanego losu,
i żeby choć przez chwilę poczuć
miękkość prawdziwej flaneli.

odważnie wejdzie w smołę miasta.
rozmazana.

kilka stron literatury,
i będzie z nim.
następny film tej nocy obsadzi ją w głównej roli.

nic szczególnego się nie zdarzy. po prostu
będzie żyła naprawdę.

Opublikowano
odważnie wejdzie w smołę miasta. rozmazana.

kilka stron literatury,
i będzie z nim.
następny film tej nocy zatrudni ją w głównej roli.

nic szczególnego się nie zdarzy. po prostu
będzie żyła naprawdę.


"toto" - to jedna WIELKA metafora! w życiu jak w kinie - "gramy" role, jakie nam przypadną, bo "nic szczególnego się nie zdarzy. po prostu..." dopiero w głównej roli żyjemy naprawdę

czytam Cię, wstrzymuję oddech, wzruszam się i tęsknię, szczególnie podbiła mnie "prawdziwa flanela"
:-)
serdecznie pozdrawiam, Aniu -
Krysia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Już pierwsza gwiazda wzeszła – zimna i szklana, Jak oko Boga, co patrzy z nicości na pana. Śnieg otulił ten dworek całunem milczenia, Zgasły dawne hałasy, zgasły uniesienia. Stół stoi biały, wielki – jak lodowa kra, A na nim drży płomykiem samotna łza. Obrus lśni krochmalem, sztywny jak sumienie, Pod nim siano nie pachnie – lecz kłuje jak ciernie. Jest talerz dodatkowy... dla wędrowca, mówią? Lecz dzisiaj cienie zmarłych w nim usta swe lubią Zanurzać bezszelestnie. Nikt nie puka w drzwi. Tylko wiatr w kominie swą kolędę brzmi. Biorę w dłoń ten opłatek, kruchy chleb anioła, Lecz komu go połamać? Gdy pustka dookoła! Wyciągam rękę w przestrzeń – dłoń w powietrzu wiśnie, I czuję, jak ten mróz mi serce w kleszcze ściśnie. „Wesołych...” – szepczą usta do ściany, do cienia, I kruszy się ten chleb w pył... w proch zapomnienia. Choinka w kącie stoi, strojna jak na bal, Lecz bombki w niej odbijają tylko wielki żal. Patrzę w nie jak w zwierciadła – widzę twarz starca, Co przegrał życie swoje w te karty u szulera, u marca. Gdzie gwar dziecięcy? Gdzie matki krzątanie? Jest tylko „Bóg się rodzi” – i moje konanie. O, Panie, co tej nocy zstępujesz na ziemię, Czemuś mi włożył na barki to samotne brzmię? W stajence było zimno, lecz byli pasterze, A ja tu, w ciepłej izbie, w swą pustkę nie wierzę. Więc siedzę i czekam, aż świeca dopali, Aż noc mnie tym czarnym płaszczem, jak kir, przywali.
    • @KOBIETA gdyby nie kobiety, nie byłoby świata:)
    • @violetta zobacz Violetta …jednak my dziewczynki ;) o wiele więcej i szybciej rozumiemy:)  Spokojnych Świąt dla Was

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ️  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...