Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I
Wpółdo czwartej
legendarna godzina
na skraju przepaści
legendarna zwierzyna
kłusowniku drogi
spierdalaj z drogi
zwierz nietykalny
płytowy
odporny na laser
odporny na sidła
niezwyciężony

II
Hektor z mieczem w dłoni
Achilles z prąciem
gotowi do starcia
na ziemiach bestii
nie kradnij mu duszy
bo to niemożliwe
prącie stoi
Hektor dzielny
wyjąłwszy penis
na potworze nie zrobił wrażenia

III
Lekką niech ci ziemia będzie
czarną niech ci murzyn będzie
twardą niech ci kutas będzie
pokonasz go piorunem!

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jak to brzmiało? Zdaje się: "Niebo otwarte o wpół do czwartej"?

W świetle tego wygląda mi to na włam do Nieba ;-)
Hektor rusza do ataku ziemskim arsenałem: kutasem
bo tylko taką broń może przeciwstawić broni Nieśmiertelności.
Jednak na Potworze bez duszy nie robi to wrażenia,
nawet kutas, choć przedłuża ludzkie istnienie na następne pokolenia
jest niczym wobec Bestii. Jedynie boski piorun może go pokonać,
bo ludzie nie są w stanie.

Ciekawe obrazowanie, na tyle nietypowe, że nie spodziewaj się Autorze
że zostaniesz zrozumiany przez masy roniące tradycyjne łezki
nad biednymi dziećmi, nieszczęśliwą miłością, itp.:-)

Pozdrawiam.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jak to brzmiało? Zdaje się: "Niebo otwarte o wpół do czwartej"?

W świetle tego wygląda mi to na włam do Nieba ;-)
Hektor rusza do ataku ziemskim arsenałem: kutasem
bo tylko taką broń może przeciwstawić broni Nieśmiertelności.
Jednak na Potworze bez duszy nie robi to wrażenia,
nawet kutas, choć przedłuża ludzkie istnienie na następne pokolenia
jest niczym wobec Bestii. Jedynie boski piorun może go pokonać,
bo ludzie nie są w stanie.

Ciekawe obrazowanie, na tyle nietypowe, że nie spodziewaj się Autorze
że zostaniesz zrozumiany przez masy roniące tradycyjne łezki
nad biednymi dziećmi, nieszczęśliwą miłością, itp.:-)

Pozdrawiam.
He, he, chyba nie tak - Boskie Kalosze - tytuł do tego wiersza trzeba zmienić - jako odbiorca czuję niesmak na samym wstępie, narzuca się - on chce mnie wypierdolić, z czego? Z raju, to sama go wyp... słowa przecież walą po oczach i dalej po strunach lecą do serca, a ono...
Serdecznie - Jola.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jak to brzmiało? Zdaje się: "Niebo otwarte o wpół do czwartej"?

W świetle tego wygląda mi to na włam do Nieba ;-)
Hektor rusza do ataku ziemskim arsenałem: kutasem
bo tylko taką broń może przeciwstawić broni Nieśmiertelności.
Jednak na Potworze bez duszy nie robi to wrażenia,
nawet kutas, choć przedłuża ludzkie istnienie na następne pokolenia
jest niczym wobec Bestii. Jedynie boski piorun może go pokonać,
bo ludzie nie są w stanie.

Ciekawe obrazowanie, na tyle nietypowe, że nie spodziewaj się Autorze
że zostaniesz zrozumiany przez masy roniące tradycyjne łezki
nad biednymi dziećmi, nieszczęśliwą miłością, itp.:-)

Pozdrawiam.

pomiędzy cywilizacją animistyczną a personalistyczną upłynęło kilka - kilkanaście wieków; tę ostatnią oczywiście reprezentuje kultura grecka;
pytanie - jaką rolę ma "kutas" w opowieści 'ILIADA" Homera; to epos opowiadający o obronie honoru króla Menealosa, ktorego chce bronić cała Grecja;

Boskie Kalosze; powyższy wiersz jest nieudolny artystycznie jak i całe jego obrazowe przesłanie - kult fallusa miał miejce we wszystkich pierwotnych kulturach, natomiast w ramach cywilizacji personalistycznej - greckiej, nie właściwości biologiczne się liczyły ale właśnie duchowe, wartościujące;
jeśli poeta chciał zaznaczyć tę pierwotną wartość w konstytuowaniu rzeczywistości musiałby wspomnieć Parysa - nie obrońcy swej ojczyzny- Troi, Hektora;
pomieszanie pierwotnych wątków fallicznych z mitologią jest nie do przyjęcia;
coś mi się wydaje, że Boskie Kalosze grasz swoje kosztem autora - utwierdzając go w jego błędnej drodze artystycznej -
pewnie jakieś własne sprawy ambicjonalne każą ci widzieć rzecz jakie nie mają miejsca ani potwierdzenia -
J.S
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jak to brzmiało? Zdaje się: "Niebo otwarte o wpół do czwartej"?

W świetle tego wygląda mi to na włam do Nieba ;-)
Hektor rusza do ataku ziemskim arsenałem: kutasem
bo tylko taką broń może przeciwstawić broni Nieśmiertelności.
Jednak na Potworze bez duszy nie robi to wrażenia,
nawet kutas, choć przedłuża ludzkie istnienie na następne pokolenia
jest niczym wobec Bestii. Jedynie boski piorun może go pokonać,
bo ludzie nie są w stanie.

Ciekawe obrazowanie, na tyle nietypowe, że nie spodziewaj się Autorze
że zostaniesz zrozumiany przez masy roniące tradycyjne łezki
nad biednymi dziećmi, nieszczęśliwą miłością, itp.:-)

Pozdrawiam.

widzę, że chyba jako jedyny podszedłeś do tego z dystansem. oby więcej takich ludzi. dzięki za poświęcony czas i jakże konstruktywny i trafny komentarz :) pzdr.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Jak to brzmiało? Zdaje się: "Niebo otwarte o wpół do czwartej"?

W świetle tego wygląda mi to na włam do Nieba ;-)
Hektor rusza do ataku ziemskim arsenałem: kutasem
bo tylko taką broń może przeciwstawić broni Nieśmiertelności.
Jednak na Potworze bez duszy nie robi to wrażenia,
nawet kutas, choć przedłuża ludzkie istnienie na następne pokolenia
jest niczym wobec Bestii. Jedynie boski piorun może go pokonać,
bo ludzie nie są w stanie.

Ciekawe obrazowanie, na tyle nietypowe, że nie spodziewaj się Autorze
że zostaniesz zrozumiany przez masy roniące tradycyjne łezki
nad biednymi dziećmi, nieszczęśliwą miłością, itp.:-)

Pozdrawiam.

widzę, że chyba jako jedyny podszedłeś do tego z dystansem. oby więcej takich ludzi. dzięki za poświęcony czas i jakże konstruktywny i trafny komentarz :) pzdr.
tak jako jedyny i Boski...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szef rządu jasno dał do zrozumienia, że to on ustrojowo odpowiada za politykę Państwa Polskiego i błysnął doskonałą znajomością Ustawy Zasadniczej - Konstytucji Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej.   Źródło: Do Rzeczy    Tak, ustrojowo - tak, a jego rządy muszą być oparte o Ustawę Zasadniczą - Konstytucję Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, a nie o Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jednak: zwierzchnikiem Sił Zbrojnych jest Prezydent Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, także - podpisywanie jakichkolwiek ustaw po opinii ze strony Trybunału Konstytucyjnego Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej - to też leży w gestii głowy Państwa Polskiego, otóż to: w Polsce są trzy władze - ustawodawcza, sądownicza i wykonawcza, natomiast: władzę nadrzędną nad tymi władzami sprawuje po prostu Naród Polski i to władze publiczne mają obowiązek służyć Narodowi Polskiemu - nie na odwrót.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Stracony jeżeli masz potrzebę pisania pisz  to bez dwóch zdań. To były inne czasy choć przecież jesteśmy cząstką przeszłości....''gdybym tak mogła w kościach kreta  odnależć swoje DNA''....gdzieś mam wiersz o takich też rozważaniach....wszystko jest po coś i wszystko było pamiętaj;skamieniał słowik ..umarło drzewo...TERAŻNIEJSZOŚĆ TRWA....a pióra gubią ptaki jakby się złamało Twoje. .....Znajdziesz...życzę owocnej pracy. @Bożena De-Tre tylko ten Stracony mnie zastanawia...tak bez wartościowania ''co życiem a co stratą jest..........skoro można''umrzeć za życia nie żyjąc wcale.....dzięki za podzielenie się historią jak z filmu.
    • W Częstochowie diabeł się chowie   Każdego swym bratem zowie   Tam każdy się z nim wita, z każdym jest pełna kiwta   Tam Gwiazda Jutrzenki świta   Bywają i nieposłuszni co przed jego krzyżem nie klękają i czarnego boga się nie lękają   O czarnych skrzydłach duch jego, twierdzi, że nie uczynił nic złego lecz nikt nie rozumie słów jego   Nosi nocami ornamenty jasne, bowiem świątynia Jego zawsze ciemna, a temperatura i wilgotność śródziemna,   Wiersze pisze o miłości, gdy fakty przypominają mdłości   Nie ma w Nim złości, Nie ma podłości,   Uśmiecha się na ulicy,  mówi o sakramentach z mównicy   Na ołtarzu jego martwe bestie lecz któż by tu chciał poruszać gorsze kwestie   On dosłownie i w przenośni  rozumie doskonale w szczęściu i radości żyje wspaniale   Kocha starszych Kocha dzieci, Bez min strasznych Zbiera śmieci   Dla dobra ogółu poświęca się codziennie wykonując czynności przyziemne   Z ambony mrocznej bowiem krzyczy i ryczy: "dajcie spokój pospólstwu, niech się ksiądz wybyczy, zmęczony on i zadręczony"   Jego słowa stoją, Jego uszy sterczą,   a myśl wędruje między gapiami   Co chwilę rodzi dusze nowe co chwila łamie sobie głowę "co z tymi barankami zrobię, chyba wezmę garść soli i połknę, poświęcę się twórczości"   ... bo to przecież pisze On, jak mówiłem - bez złości.   Bez zazdrości, bez miłości, w czystej - niebiosom - ufności.  
    • już sierpień niestety spoziera zza rogu i jesień w promocji nam niesie ja nie dam się nabrać na takie numery przeczekam w kurorcie Las Palmas      
    • @piąteprzezdziesiąte dzięki również pozdrawiam  @Marek.zak1 jak każdy nałóg  Pozdrawiam również 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...