Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jakby tak dotknąć ciebie lotna wróżko, kamieniu, liściu
co drży opowieść miasta kolorów i pyłków? a jakby cię

wznieść w górę i w dół, ukraść garść ciała, oprzeć dłonie
i wymodlić siedem pór roku, siedem chwil które drżą

noc, a jakby tak wejść wyżej, ukraść niebu mrok oczu
dwa gramy duszy uwięzionej w celofanie? a jakby cię

unieść mokry wietrze i uwięzić bliżej i bliżej, blisko
ust? i ocalić cię w kręgach, w gestach; bliżej, blisko.

a jakbym cię mógł zawrzeć w cytat i ocalić z mroku
który jest w drzewie, we mnie, w listku, wcale?

Opublikowano

"siedem chwil które drżą

noc" ???

Zadrżałem. Druga w nocy.
Pocztylion stał jak pika.
I urosły mi włosy
do samego świecznika:


Obserwuję liryczne próby erotyków, wierszy miłosnych w "młodej poezji" i jest to pouczające, i jest to zabawne. Jak - mimo zmiany świadomości, środków wyrazu i przekazu, pewne rzeczy są.
czy nie da się inaczej? czy to uleganie zasłyszanym w kolebce melodiom? czy coś bardziej trwałego w naszych nietrwałych istotach?
Ciekawa próba, choć momentami... Pan to wie, że do po...
Pozdrawiam
PS. "ukraść garść" - niezłe ćwiczenie na zgryz.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



momenty są do poprawki, to fakt, ale nie wiem gdzie Pan dojrzał erotyk czy wiersz miłosny w tym wierszu?

Niech Pan z łaski swej looknie na link do zdjęć. To jest wiersz dla mojej rocznej córki, jeśli jest w nim jakakolwiek miłość, to ojcowska.

PS. niech Pan ćwiczy dykcję, polecam!
pozdry
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



podobnie jak wyżej w komencie, proszę looknąć na zdjęcia;)
a musi być wiarygodne? czy tytuł jest wiarygodny? czy poznawanie przez dziecko świata jest dla Pana normalką, czystą wycieczką przez łąkę? ech...
tak, ktoś ma mi zrobić recytację;) ponoć slamowy jest, pozdry i dzięki za wgląd
Opublikowano

skojarzenie były premierze podsunęło mi interpretację, a remedium nie odczytam bo to dla zarejestrowanych a takowym nie jestem:)

ulotność, piękno wizji, chęć dotknięcia, już już na dotyk ulotna skrząca się wróżka, w górę w dól, i zestawienie z tytułem - dusza, 2 gramy w celofanie, więzienie....no widzisz pan jaki piękny wiersz napisałeś!

siedem piór roku przeczytałem i się mnie spodobało...;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To jest wiersz miłosny, nieprawdaż? unieść, ocalić etc.
Dla córki czy dla świata - nieważne. Miałem na myśli "odsłonięcie emocjonalne" peela.
Teksty czytam bez kontekstów, tak wolę, bo po ot jest słowo, ale... zajrzałem. Radość.
Te dwa gramy... oglądał pan "American beauty"? jest ładna sekwencja z workiem foliowym na wietrze, tak mi się przypomniało.
Pozdrawiam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


To jest wiersz miłosny, nieprawdaż? unieść, ocalić etc.
Dla córki czy dla świata - nieważne. Miałem na myśli "odsłonięcie emocjonalne" peela.
Teksty czytam bez kontekstów, tak wolę, bo po ot jest słowo, ale... zajrzałem. Radość.
Te dwa gramy... oglądał pan "American beauty"? jest ładna sekwencja z workiem foliowym na wietrze, tak mi się przypomniało.
Pozdrawiam

nie jest to wiersz miłosny;)
kontekst jest ważny ale może być bez konteksu, jak wolisz.
nie pamiętam filmu, ale opisałem chwilę zamkniętą w zdjęciu po prostu.
pozdro
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



podobnie jak wyżej w komencie, proszę looknąć na zdjęcia;)
a musi być wiarygodne? czy tytuł jest wiarygodny? czy poznawanie przez dziecko świata jest dla Pana normalką, czystą wycieczką przez łąkę? ech...
tak, ktoś ma mi zrobić recytację;) ponoć slamowy jest, pozdry i dzięki za wgląd

Nie mam najmniejszego zamiaru lookać na cokolwiek, co nie jest wierszem. To już jakaś choroba, ciągle ktoś mnie odsyła do jakiś zdjęć, obrazów, muzyki, innych tekstów, nie pytając, czy mam na to ochotę...Nie mam. Jeżeli wiersz nie może obejść się bez "tłumacza", to jest po prostu do bani lub pozwala na swobodę interpretacyjną, wykluczającą autorskie "echanie"...
Opublikowano

no i mówiłem że uzależniony - od roku! i wiem co mówię bo ja od ośmiu;) moja do dzis bez krępacji odpowiada: kto jest mistrzem świata? TATA!

co do kontekstu wiersza, to jak napisał bezet - wiersz nie powinien mieć naprowadzacza. i chyba jest dobrze,bo bez kontekstu adresata może przypisać czytelnik. pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



podobnie jak wyżej w komencie, proszę looknąć na zdjęcia;)
a musi być wiarygodne? czy tytuł jest wiarygodny? czy poznawanie przez dziecko świata jest dla Pana normalką, czystą wycieczką przez łąkę? ech...
tak, ktoś ma mi zrobić recytację;) ponoć slamowy jest, pozdry i dzięki za wgląd

Nie mam najmniejszego zamiaru lookać na cokolwiek, co nie jest wierszem. To już jakaś choroba, ciągle ktoś mnie odsyła do jakiś zdjęć, obrazów, muzyki, innych tekstów, nie pytając, czy mam na to ochotę...Nie mam. Jeżeli wiersz nie może obejść się bez "tłumacza", to jest po prostu do bani lub pozwala na swobodę interpretacyjną, wykluczającą autorskie "echanie"...

zgoda, tylko nie zmienia to faktu niewiarygodności jaką mi zarzucasz;)
ja sobie echam i będę echał, nikt mi nie zabroni wrzucania zdjęć czy linków innego typu. się nie podoba to trudno, nie ma także obowiązku komentowania więc nie rozumiem po co się unosisz;)
Opublikowano

bezet odczytal po swojemu, ja odczytałem po swojemu...zauważ, że ODCZYTALIŚMY i skomentowaliśmy. a Piotr dał plusa. szerszy temat - czy wiersz ma przekazać emocje czy tez opisać sytuację. Twój pozwala na własną interprestację, nie wskazuje bezpośrednio (jak np majakowski czy kochanowski). więc nie mówiłbym o klapie, wręcz przeciwnie. zrobiłeś więcej niż zamierzałeś hehe

Opublikowano

"unieść mokry wietrze i uwięzić bliżej i bliżej, blisko
ust? i ocalić cię w kręgach, w gestach; bliżej, blisko.

a jakbym cię mógł zawrzeć w cytat i ocalić z mroku"

"a Tyś lot i górność chmurna,
blask wody i kamienia,
chciałabym oczu Twoich chmurność
ocalić od zapomnienia!"

To nie są wiersze miłosne! i oba nie były pisane dla córki!
(czy dziś miłość to już tylko kontekst sexualny ma?)
Pozdrawiam (obmylony jak bzdet)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Szef rządu jasno dał do zrozumienia, że to on ustrojowo odpowiada za politykę Państwa Polskiego i błysnął doskonałą znajomością Ustawy Zasadniczej - Konstytucji Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej.   Źródło: Do Rzeczy    Tak, ustrojowo - tak, a jego rządy muszą być oparte o Ustawę Zasadniczą - Konstytucję Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, a nie o Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, jednak: zwierzchnikiem Sił Zbrojnych jest Prezydent Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, także - podpisywanie jakichkolwiek ustaw po opinii ze strony Trybunału Konstytucyjnego Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej - to też leży w gestii głowy Państwa Polskiego, otóż to: w Polsce są trzy władze - ustawodawcza, sądownicza i wykonawcza, natomiast: władzę nadrzędną nad tymi władzami sprawuje po prostu Naród Polski i to władze publiczne mają obowiązek służyć Narodowi Polskiemu - nie na odwrót.   Łukasz Wiesław Jan Jasiński 
    • @Stracony jeżeli masz potrzebę pisania pisz  to bez dwóch zdań. To były inne czasy choć przecież jesteśmy cząstką przeszłości....''gdybym tak mogła w kościach kreta  odnależć swoje DNA''....gdzieś mam wiersz o takich też rozważaniach....wszystko jest po coś i wszystko było pamiętaj;skamieniał słowik ..umarło drzewo...TERAŻNIEJSZOŚĆ TRWA....a pióra gubią ptaki jakby się złamało Twoje. .....Znajdziesz...życzę owocnej pracy. @Bożena De-Tre tylko ten Stracony mnie zastanawia...tak bez wartościowania ''co życiem a co stratą jest..........skoro można''umrzeć za życia nie żyjąc wcale.....dzięki za podzielenie się historią jak z filmu.
    • W Częstochowie diabeł się chowie   Każdego swym bratem zowie   Tam każdy się z nim wita, z każdym jest pełna kiwta   Tam Gwiazda Jutrzenki świta   Bywają i nieposłuszni co przed jego krzyżem nie klękają i czarnego boga się nie lękają   O czarnych skrzydłach duch jego, twierdzi, że nie uczynił nic złego lecz nikt nie rozumie słów jego   Nosi nocami ornamenty jasne, bowiem świątynia Jego zawsze ciemna, a temperatura i wilgotność śródziemna,   Wiersze pisze o miłości, gdy fakty przypominają mdłości   Nie ma w Nim złości, Nie ma podłości,   Uśmiecha się na ulicy,  mówi o sakramentach z mównicy   Na ołtarzu jego martwe bestie lecz któż by tu chciał poruszać gorsze kwestie   On dosłownie i w przenośni  rozumie doskonale w szczęściu i radości żyje wspaniale   Kocha starszych Kocha dzieci, Bez min strasznych Zbiera śmieci   Dla dobra ogółu poświęca się codziennie wykonując czynności przyziemne   Z ambony mrocznej bowiem krzyczy i ryczy: "dajcie spokój pospólstwu, niech się ksiądz wybyczy, zmęczony on i zadręczony"   Jego słowa stoją, Jego uszy sterczą,   a myśl wędruje między gapiami   Co chwilę rodzi dusze nowe co chwila łamie sobie głowę "co z tymi barankami zrobię, chyba wezmę garść soli i połknę, poświęcę się twórczości"   ... bo to przecież pisze On, jak mówiłem - bez złości.   Bez zazdrości, bez miłości, w czystej - niebiosom - ufności.  
    • już sierpień niestety spoziera zza rogu i jesień w promocji nam niesie ja nie dam się nabrać na takie numery przeczekam w kurorcie Las Palmas      
    • @piąteprzezdziesiąte dzięki również pozdrawiam  @Marek.zak1 jak każdy nałóg  Pozdrawiam również 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...