Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Jak ty się mylisz


Rekomendowane odpowiedzi

jak ty się mylisz, jakże mylisz,
pojęcia nie masz, jak z tęsknotą
przesiewam noce, świty, błoto,
aż się wypełni, aż przesili.

po twojej stronie leży wina,
grzech zaniechania od niechcenia,
czekam na skraju upragnienia,
powój niewinny – niedziewczyna.

a światy same się śpiewają,
beze mnie, ciebie, bezcieleśnie,
przychodzisz teraz tylko we śnie,
hebanem, trwożnym nierozstajem.

jak ty mnie mylisz pośród zgiełku,
postrzegasz złość, kiedy jej nie ma,
piekielna czarna anatema
gotuje smołę w tym piekiełku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:) no tak, słusznie napisałaś Aniu. można się pomylić a tkwienie w błędzie przynosi często opłakane skutki. światy same się śpiewają ale Twój wiersz również śpiewa, czysto i równiutko. teraz ja gratuluję Tobie warsztatu :)))
pozdrawiam i miłej soboty i niedzieli życzę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpiszę się pod Grażyną, że wiersz bardzo liryczny.
Można się przy nim bardzo rozmarzyć i wprowadzoć w tęskonote podmiotu lirycznego.
Bardzo mi się podoba ten wiersz :) Życzę doczekania się na skraju upragnienia i by nie przychodził tylko we śnie :)
Serdecznie pozdrawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Nie mogę tutaj stanąć z Mistrzem, ani z tytułem. Gdyby tytoń szkodził, Indjanie by nie palili. A smród też jest iluzoryczny, ja wciąż jeßcze palę i nie podoba mi się to, ale z powodów ideologicznych, mnie to nie śmierdzi. A nawet jak nie paliłem, też nie śmierdziało. Wniosek: przeciwnicy palenia wmawiają sobie wstręt do papierosów, by poczuć się kimś lepszym i poniżać innych, co robią nieraz. Kulturowe, w Korei odchody nie śmierdzą!  Pozdrawiam :)
    • Ciągle biegniesz serce strudzone, znów rozdając mimo ostrzeżeń, choć myśl woła za tobą roztropna, przekonując, że blizny są świeże. Rytm wyrównaj, ucisz rozterki, wybierając prawe i słuszne . Lecz pozostań troszkę naiwne, by się nie stać, mięśniem bezdusznym.
    • @Stary_Kredens  Biadolenie, owszem, ale dlaczego sobie czasem nie pozwolić na chwilę słabości? Różne obawy "czają się" w naszych sercach. Życiowy tekst. Pozdrawiam :)
    • Ta granica, to jak stara waga, z odważnikami, sprzedawca dodaje towaru, dochodzi do równowagi i zaraz przechyli się na jedną ze stron. W życiu też tak jest i można usłyszeć: hej, podobam ci się, czy nie?. To moja interpretacja, oparta na... Pozdrawiam 
    • Zakaz   Niepewność jest kusząca; Wiem już, że zostaniesz, Bo czujesz, jak emocje ciągle przyspieszają, A zatem zaczynajmy. Połóż się, kochanie.   Ciekawość pragnie poznać sfery wciąż nieznane, I głośniej, coraz głośniej przy mnie oddychając, Nie możesz się doczekać, tego co się stanie.   Powoli twój rozsądek zmysłom się poddaje; Ach, jakże są zaborcze, jakże pieszczą ciało… Spokojnie, nie tym razem, jeszcze nie, kochanie.   Niedosyt, czy być może czyste pożądanie? Impulsy wewnątrz nerwów drażnią, zniewalają, I szepczą tylko o tym, czym się zaraz staniesz.   Znów jestem na granicy, znam to już na pamięć; Ulotne, krótkie chwile. Proszę, niechże trwają… Tak blisko, nie przerywaj, pozwól mi, kochanie!   Ulegasz... Wiesz, że rozkosz, pasja i błaganie, Rozbudzać nagich zmysłów prędko nie przestaną. Bezbronne niespełnienie - oto, czym się staniesz, Dlatego nie pozwolę. Jeszcze nie, kochanie.   ---
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...