Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
świadomość tego że to się dzieje naprawdę
wydaje się obietnicą

myśli nieczyste przepełnione jak kosze
kojarzę bardziej z dosytem niż brudem

gorące lato obfituje wilgocią od rzęs
do ud soczysta płynność ciała
napawa mnie ciepłem i klarownością

uwinniam się tobą

*
jest coś wzruszającego w zapachu
dojrzałej czerwieni
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



po ostatnim czytaniu? ;)
Nie, po. Poczytaj mój "usg jamy brzusznej" w Z.
Czytałam, ale usg to usg ;)
Czyli lubisz po usg???

Stefciu, to żart - przecież wiesz, że Cię lubię :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Czytałam, ale usg to usg ;)
Czyli lubisz po usg???

Stefciu, to żart - przecież wiesz, że Cię lubię :)
Z Tobą i przed i po. CCC.

przed drugim "i"- przecinek ;) zupełnie jak w życiu...
buziam
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Generalnie wolę twarde gruszki, ale i tak każda jest pyszna. ;)
Dziękuję pięknie i pozdrawiam.
jakby nie było czasem lubię poczęstować herbatką z wilczej jagody, upodobanie:P a ze wzgledu na protezy :P wolę miękkie gruchy :P i twardy korzeń marchewki :P
buziam LejDi
Opublikowano

"wilgocią od rzęs
do ud soczysta płynność ciała
napawa mnie ciepłem i klarownością"

- nad powyższą frazą zastanowiłbym się, czy konieczna taka dosłowność;
skróciłbym do:

"soczysta płynność ciała
napawa ciepłem i klarownością"
?
J.S

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Już pierwsza gwiazda wzeszła – zimna i szklana, Jak oko Boga, co patrzy z nicości na pana. Śnieg otulił ten dworek całunem milczenia, Zgasły dawne hałasy, zgasły uniesienia. Stół stoi biały, wielki – jak lodowa kra, A na nim drży płomykiem samotna łza. Obrus lśni krochmalem, sztywny jak sumienie, Pod nim siano nie pachnie – lecz kłuje jak ciernie. Jest talerz dodatkowy... dla wędrowca, mówią? Lecz dzisiaj cienie zmarłych w nim usta swe lubią Zanurzać bezszelestnie. Nikt nie puka w drzwi. Tylko wiatr w kominie swą kolędę brzmi. Biorę w dłoń ten opłatek, kruchy chleb anioła, Lecz komu go połamać? Gdy pustka dookoła! Wyciągam rękę w przestrzeń – dłoń w powietrzu wiśnie, I czuję, jak ten mróz mi serce w kleszcze ściśnie. „Wesołych...” – szepczą usta do ściany, do cienia, I kruszy się ten chleb w pył... w proch zapomnienia. Choinka w kącie stoi, strojna jak na bal, Lecz bombki w niej odbijają tylko wielki żal. Patrzę w nie jak w zwierciadła – widzę twarz starca, Co przegrał życie swoje w te karty u szulera, u marca. Gdzie gwar dziecięcy? Gdzie matki krzątanie? Jest tylko „Bóg się rodzi” – i moje konanie. O, Panie, co tej nocy zstępujesz na ziemię, Czemuś mi włożył na barki to samotne brzmię? W stajence było zimno, lecz byli pasterze, A ja tu, w ciepłej izbie, w swą pustkę nie wierzę. Więc siedzę i czekam, aż świeca dopali, Aż noc mnie tym czarnym płaszczem, jak kir, przywali.
    • @KOBIETA gdyby nie kobiety, nie byłoby świata:)
    • @violetta zobacz Violetta …jednak my dziewczynki ;) o wiele więcej i szybciej rozumiemy:)  Spokojnych Świąt dla Was

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ️  
    • Piękna, żarliwa poetycka modlitwa. Pełen uznania za to co i jak napisałeś. Pozdrawiam Robercie z życzeniami dobrych Świąt dla Ciebie i rodziny. Marek. 
    • @KOBIETA gdy się uderzyła, to chciała, żebym ja ją ratowała i do mnie szła na ręce w płaczu:) @Rafael Marius dzięki, to duży trud, ale lubi słuchać i rozumie co się do niej mówi:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...