Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

potwierdzam - potęgę marzenia mierzy się wysiłkiem woli ich spełnienia, bez tego są tylko rojeniami;
niby oczywistość - ale warto tę maksymę powtarzać;
- wiersz...nie pali, nie ziębi;
co do samego wstępu, jest powiedzenie, że gdyby w gębie rosły grzyby nie trzeba byłoby chodzić do lasu - rozumiem tak, iż pomiędzy "jasnością" a więc pożądanym pozytywem jest "zimno" i "nudno" - "zimno" rozumiem jako rodzaj wyłączenia, samotności, ale nie rozumiem pojęcia "nudno"...czyli jak?
bo mówi się, że człowiek inteligentny nie umie się nudzić, gdyż zawsze znajdzie sobie tysiąc sposobów na ciekawe spędzenie dnia i zawsze mu tego dnia brakuje...
to raczej przymiarka do wiersza, ale praca wewnętrzna trwa -
powodzenia!
J.S

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


tytuł jest be, ale to na marginesie ;)

ten wiersz się skończył, zanim zdążył się rozwinąć ,
wyboldowane jest jak aperitif, wyostrza smak, zapowiada ucztę,
a te 'marzenia do niespełnienia' to taki -bach! koniec balu, i wynocha ;)
Opublikowano

Bez tego jednego wersu dużo lepiej (IMO);)

gdybyś mógł być jasnym dniem
swobodnie ubranym i sennym

chodzą po głowie pochmurne niedziele
dziury w ścianach zdążyły się zagoić
do futryn przyrosły czekaniem

podobno marzenia to ogromna potęga
jednak wciąż
zbyt mała by mogły się spełniać

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...