Agata_Lebek Opublikowano 24 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2010 staruszko moja zastygłaś we wspomnieniach jesteś teraz rumieniec amarantu światło słowiańskiego lata miększa od jedwabiu lżejsza od powietrza kobieta Ikar już nie spada ma Twoje oczy na skrzydłach 21.06.2010 ----------------------------------------a bookmark for Lilka my dear elderly woman you're standing still in recollections you are now a flush of the amaranth a beam of the Slavic summer softer than silk lighter than air the Icarus woman doesn't fall any more she's got your eyes on the wings Tłumaczenie: Anna Myszkin
Wilcza Jagoda Opublikowano 24 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ładnie piszesz zwracając sie bezpośrednio do osoby, ostatnio właśnie lubię tak :) cmook
Agata_Lebek Opublikowano 24 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. ładnie piszesz zwracając sie bezpośrednio do osoby, ostatnio właśnie lubię tak :) cmook Dziękuję **))
MARIUSZ RAKOSKI Opublikowano 24 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2010 Dobre! Wybacz, ale to wszystko... zachowuję energię dla Sojana, bo zbiera moje komenatrze, będzie prace pisał, o mnie :) Nie mogę więc przeoczyć takiej okazji :) Pozdrawiam!
JacekSojan Opublikowano 24 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2010 Zakładka dla Lilki staruszko moja zastygłaś we wspomnieniach jesteś teraz rumieniec światło lata miększa od jedwabiu lżejsza od powietrza kobieta ma twoje oczy na skrzydłach ------------------------------------------------------------ skąd ten zaimek z dużej? (Twoje)? te "amaranty" i dalsze koloryzowanie rozwadnia i osłabia wypowiedź wiersza, broń się przed szlaczkami, przymiotnikami - lepiej podstawić rzecz, konkret - on też ma kształt i barwę; ten "Ikar" także wybrzmiewa na wyrost, jakby nie z życia a z książki...lepiej chyba odwołać się prostolinijnie do najbliższej rzeczywistości, bo w czym ona jest gorsza od czasów Sofoklesa, Homera? - to miniaturka, ale świetnie rysująca portret bohaterki - takiej już nierealnej, odmaterializowanej, niemal ikonicznej; - a sama pointa? taaak - są spojrzenia, które uskrzydlają, są! :) J.S
H.Lecter Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 Wypada powtórzyć za Gałczyńskim : "trzeba bardzo kochać poetę, żeby mówić o nim po imieniu"... :) Ten "kochający" stosunek do poetki, Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej, doskonale wyczuwa się w wierszu. To relacje odkoturnione (zakładka, staruszko moja), jest w nich pamięć, ciepło, obecność w słowie i pewien szczególny rodzaj "zwierzeń" peelki, kojarzący się z układem matka -córka... Świetne.
janusz_pyzinski Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 tylko tyle - wzruszyło mocno pozdrawiam
Franka Zet Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 Niestety, nic w tekście nie wskazuje, że chodzi o Jasnorzewską. Dla mnie Lilka to za mało. A szkoda, bo gdyby była w Twoim wierszu jakaś nitka idąca w stronę pisania Jasnorzewskiej-Pawlikowskiej, ja też poczułabym wspólność. A tak nic. Spłowiała zakładka.
H.Lecter Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Mając do dyspozycji : Lilkę, "Oczy na skrzydłach", "Kobietę - Ikara", nawet krowa poczułaby wspólność...nooo ale to mądre zwierzę ;)
mały_dzielny_toster Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Mając do dyspozycji : Lilkę, "Oczy na skrzydłach", "Kobietę - Ikara", nawet krowa poczułaby wspólność...nooo ale to mądre zwierzę ;) Lecterze! :> Wiersz Dobry. Taki zawodowy.
Franka Zet Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Mając do dyspozycji : Lilkę, "Oczy na skrzydłach", "Kobietę - Ikara", nawet krowa poczułaby wspólność...nooo ale to mądre zwierzę ;) Dygam, nieoczytana.
mały_dzielny_toster Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Mając do dyspozycji : Lilkę, "Oczy na skrzydłach", "Kobietę - Ikara", nawet krowa poczułaby wspólność...nooo ale to mądre zwierzę ;) Dygam, nieoczytana. Bardzo ciekawa manipulacja ;>
Stefan_Rewiński Opublikowano 25 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 25 Czerwca 2010 Jak Lecter i Jacek cwalą, to co ja mogę? Dobre.
BARBARA_JANAS Opublikowano 26 Czerwca 2010 Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jacek ma nosa. Rozpisał świetny wiersz. Warto przemyśleć Agat. Pozdrawiam :) ps: "Widać jestem głupsza od krowy bo też nie skojarzyłam z Pawlikowską - niektórzy się jednak nie zmieniają" ;)
Agata_Lebek Opublikowano 26 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Nie trać energii na kłótnie, pisz co myślisz ;) Dziękuję. Pozdrawiam.
Agata_Lebek Opublikowano 26 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Jacku mogłabym się zgodzić z Twoimi zarzutami gdyby nie zaproponowana przez Ciebie wersja wiersza - bardzo ładna, tylko że na zupełnie inny temat. Wydaje mi się że rozminąłeś się nieco z wierszem ;) Dziękuję. Pozdrawiam.
Agata_Lebek Opublikowano 26 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wreszcie jakiś feromon :) Dziękuję. Pozdrawiam.
Agata_Lebek Opublikowano 26 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. W takim razie, wiersz się udał ;) Dziękuję Januszu za czytanie z emocją. Pozdrawiam ciepło.
Agata_Lebek Opublikowano 26 Czerwca 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 26 Czerwca 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Widocznie wkładamy zakładki do innych książek ;) Dziękuję. Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się