Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

zapomniałem na którym piętrze mieszkam
po poręczach tarasów zsuwam się
z roku na rok ubywa kilka dni
na obliczaniu wytrzymałości
bez pochwały życia
akcje i reakcje

ale po co mi to

nic wykreślać nie będę
kratownic promili i czasu
mam dość kalkulacji

jeszcze tylko zanim usnę
sprawdzę jak jestem rozpruty
wzdłuż czy w poprzek

rano znów wstanę zszyty
z bólem głowy po narkozie
pójdę na swoje poddasze

Opublikowano

poddasze jest najbliżej nieba. można zapomnieć ;) świetny wiersz. bardzo.
i szczególnie podoba mi się użycie terminów z dziedziny budownictwa (dziedziny mojego inżynierowania): akcje, reakcje, obliczanie wytrzymałości, kratownice, tarasy itd. no po prostu super! gratuluję i pozdrawiam Krzysztofie.

Opublikowano

I słusznie.
Po co Ci to. :)

Dwie ostatnie zwrotki przyciągają uwagę. Środek ciężkości jest w przedostatniej. Świetna!
Środek ciężkości? Skąd mi się to - u diabła - wzięło?..............
Tak się technicznie zrobiło jakoś. ;) Widać - udzieliło się.....

Opublikowano

Pisałam wczoraj o MOIM emocjonalnym środku ciężkości.
Myślałam dziś o tym wierszu i stwierdziłam, że może zbytnio skróciłam komentarz - i jest niejasny.... :)
Trzecia zwrotka mnie rozwaliła!
Pierwszy wers czwartej - dobił.
Właściwie - nie rozumiem, czemu......
Ale nie odczepia się od wczoraj.
Znaczy - dobre.
Pozdrowienie. :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski  to prawda. Nie znałam Jej bliżej- gdzieś tam zetknęłam się pobieżnie oczywiście- ale dokładniej to w ubiegłym roku- po wręczeniu  Nike dla Urszuli Kozioł. "Raptularz" jest piękny- jak można tak cicho odchodzić.   I teraz do Ciebie Robert. Bardzo cenię skromność.  To jest bardzo piękna cecha. Wiem, tu na forum jest ktoś kto zaraz da po łapkach- tak na wszelki wypadek by za bardzo fajnie się nie poczuć. Ciebie zapamiętam całe moje życie- a wiersz o Krzyżu podziurawionym sumieniem niosę w sercu. Nie masz powodu by czuć się gorszym.   @Robert Witold Gorzkowski  jeśli chcesz to możesz A kiebi" albo któryś
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Mo so...Mo so... Zawsze wchodzisz w nie swoje buty? Zawsze tak miałeś?
    • Każdy z nas ma swoich ulubionych poetów, których w młodości się czytało i być może którzy wpłynęli na to, że z uporem maniaka siedzimy na tak niepopularnych w społeczeństwie portalach poezji. Jest to ograniczona liczba osób, ale pozytywnie zakręcona i trochę nie do końca twardo stąpająca po ziemi, czy dbająca o swoją twórczość. Dlatego powinniśmy odrzucić waśnie i pielęgnować w nas to co najpiękniejsze, abyśmy zachowali nasz piękny język wraz z dialektami dla pokoleń. Ja dodatkowo jeszcze mam takiego konika że i tych najmniej znanych poetów i tych noblistów zbieram wiersze i listy w oryginałach lubię ich mieć tak na półce jak i w sercu w smutnych chwilach pod ręką. Mam też osobistą prośbę jak ktoś chciałby mi swój wiersz napisany od ręki ze swoim podpisem ofiarować chętnie włączyłbym do swoich zbiorów oczywiście ja się odwdzięczę tomikiem moich bazgroł które kiedyś Maria Szafran mi wydała choć nie jest to poezja najwyższych lotów, ale zawsze miła pamiątka. przepraszam Aniu za to moje osobiste wtrącenie ale Ciebie pierwszą chciałbym poprosić o taką pamiątkę. Pewnie kiedyś moje zbiory trafią do muzeum i dla tych których to nie przeraża będzie miłym akcentem.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Marek.zak1Bardzo dziękuję :-)
    • @Łukasz JasińskiDzięki serdeczne.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...