Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

to zaczynam:

po polskiemu wpierw
Homo Twist www.youtube.com/watch?v=Tg3yaA0VzmQ&feature=related

po anglijsku, kolejność bez znaczeń odlot gwarantowany
Tool www.youtube.com/watch?v=F5sIXUbMgF0&feature=related

Primus www.youtube.com/watch?v=KfVKkEN7CsU&feature=related

Blues Explosion www.youtube.com/watch?v=YSsE65z5W0o&feature=related

Prodigy www.youtube.com/watch?v=-Fz85FE0KtQ

U2 www.youtube.com/watch?v=fDkn0mHGlyc

Soundgarden www.youtube.com/watch?v=FdBDfUCpBFg

Miles Davis www.youtube.com/watch?v=cTfBpKzu6XA&feature=related

Jimi Hendrix www.youtube.com/watch?v=v7yPRYL_Oq0

Led Zeppelin www.youtube.com/watch?v=RL1b4PZzfs0&feature=related

The Doors www.youtube.com/watch?v=QHFK1yKfiGo&feature=related

Rolling Stones www.youtube.com/watch?v=Xpo5fVUGNG0

Michael Jackson www.youtube.com/watch?v=YVoJ6OO6lR4

The Who www.youtube.com/watch?v=hKUBTX9kKEo&feature=related

Pearl Jam www.youtube.com/watch?v=AFVlJAi3Cso&feature=related

AC\DC www.youtube.com/watch?v=Bomv-6CJSfM

Blur www.youtube.com/watch?v=OqBD5652C8s

Depeche Mode www.youtube.com/watch?v=DNrbiZoKQLU

Metallica www.youtube.com/watch?v=310BXeEiS6Q&feature=related

Red Hot Chilli Peppers www.youtube.com/watch?v=w8pAYLJa6do

Sonic Youth www.youtube.com/watch?v=PdP6UuNNHqA&feature=related

Tom Waits www.youtube.com/watch?v=knII3S0MZtY

Velvet Revolver www.youtube.com/watch?v=6zuX-jcSwug

Lou Reed www.youtube.com/watch?v=dUTq-WLI7RA

Nick Cave www.youtube.com/watch?v=FG0-cncMpt8

Tori Amos www.youtube.com/watch?v=cQ5VlOl6tj4

i na koniec nie listy bez końca
www.youtube.com/watch?v=amiajGRZBwk

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Wow, świetne to jest. Myślałem, że Groove Armada to bardziej przygniatające bity. Coś ode mnie, za epką nie przepadam, ale kawałek całkiem w... :)

www.youtube.com/watch?v=ctHTYChevvs

ale ja miałam podobne odczucia co do Groove Armady. pamiętam to co kiedyś tworzyli i w życiu nie sięgnęłabym po ich ostatnią płytę. przyjaciółka mnie zmusiła do zaznajomienia się z tymże wydawnictwem i jestem zachwycona. wyborna, spójna i niezwykle klimatyczna płyta.

jeśli chodzi o jeżozwierze, to słuchałam namiętnie jakieś sześć lat temu, wielbiłam in absentię :)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



byłam na ich pierwszym koncercie w Polsce, to był odlot :)
w czasach liceum to była moja kapela numer jeden, wiedziałam wszystko na ich temat, znałam teksty piosenek, kochałam MJK ;) Prison Sex to zajebisty kawałek, nie to co na tej ostatniej &^(((#*@&^@!!! płycie.



oooo!
uwielbiam ten kawałek!
a teraz Cornell nagrywa z Timabalandem.....................
Opublikowano

Fuck It Up Pigface!

z tamtego wieku

www.youtube.com/watch?v=vimB_mkZrS8


i z ostatniej płyty "6"
www.youtube.com/watch?v=NwBc7mA4bmY&feature=related


www.youtube.com/watch?v=2DWJp9-ovF4&feature=related

jakby ktoś nie wiedział (zapewne niewielu wie) co to Pigface - to wikipedyjny skrót. polecam listę członków kapeli;)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Robert Witold Gorzkowski :)), ( choć A. Osiecka nie lubiła tego słowa)-  odpowiem - uroczo ! Mam w domu tomik „ kiedy mię Wenus pali”- w którego szerokim wstępie, jest świetna wykładnia tła historyczno - obyczajowego powstawania literatury „ wszetecznej” i „swawolnej”, bardzo polecam.
    • @Kwiatuszek Szczerze mówiąc jeszcze nie wiem . To pierwsze próby. Gitary też muszę odkurzyć. Ale taki jest plan. Co jakiś czas rozciągam palce, zaczynam nucić i śpiewać.    Kocham te swojej gitary i muzykę którą z nich wydobywamy. :)
    • Chodź. Wejdźmy tam. W las głęboki, w polany dzikich listowi o korzennym aromacie wieczornych westchnień. Wiesz, słońce jaśnieje w twoich włosach koroną, kiedy je rozczesujesz dłonią, jakby w zadumie.   Idziemy serpentyną wijącą się, zagubioną w przestrzeni gorącego lata, wśród stłoczonych lękliwie czerwonych samosiewów, wiotkich winorośli… W krzaku jaśminu, co lśni kroplami rosy, jawi się pajęczyna drżąca. I w tym drżeniu, w tej przedwieczornej zorzy, my.   Chodź. Weź mnie za rękę. Chcesz, wiem, choć kroczysz w panteonie niedomówień i jakichś takich, jakby pobocznych spojrzeń, które w tobie kiełkują z nasion niepewności.   Idziemy w cichym kołysaniu wierzb, w powiewach wiatru kładących się na pniach, na przydrożnym płocie drewnianym, na sztachetach, między którymi słońce przepuszcza w migotach swoje cienkie nitki jaskrawego blasku, na kładce przerzuconej nad perlistym nurtem strumienia, wśród feerii mżących kryształów.   Na naszych ustach i dłoniach, na skroniach…   Chodź. Wejdźmy w te szepty rozochoconych brzóz. W ramiona kasztanów ze skrzydlatych cieni. Niech nas oplotą, abyśmy mogli wzbić się na nich ku słońcu lekko. Z cichym krzykiem zamarłym na ustach.   Idziesz z tyłu ścieżką, bądź kilka kroków przede mną.   Dokądś wciąż wchodzisz. Skądś wychodzisz. Z jakichś zakamarków pełnych anemonów, z leśnych ostępów i w kwiecistym pióropuszu na głowie. Bogini natchniona śródpolnym wiatrem łagodnym. Uśmiechnięta.   Chodź. Idziesz. Znowu idziemy. Ty, przede mną. To znowu odrobinę za mną. Obok. Przechodzisz. Przemykasz lekko. Zatrzymujesz się, rozmyślając nad czymś.   To znowu zrywasz się truchtem, wybiegając o parę kroków wprzód.   Idę za tobą w ślad.   Kiedy wyprzedzam cię, oglądam się za siebie. Podaję ci rękę.   Nikniesz w cieniu na chwil parę, jakby celowo, naumyślnie. Na moment albo może i na całą wieczność. Nie wiem tego na pewno, ponieważ olśniewa mnie przebłysk spadający z nieba, co się wywija z korony wielkiego dębu.   Wiesz, to wszystko jest takie ciche i ciepłe. miękkie od poduszek z mchu i paproci.   Szepczę, układam słowa, kiedy ty, wyłaniasz się bezszelestnie z cienia (nagle!) i cała w pozłocie.   Od migotów blasku. Od drżeń.   Tuż za mną. Jesteś. I jesteś tak blisko przede mną, jedynie na grubość kartki papieru tego wiersza, który właśnie piszę (dla ciebie) albo źdźbła trawy, którym muskasz niewinnie moje spragnione usta.   Wychodzisz wprost na mnie, przybliżasz się, jakby w przeczuciu nieuniknionego zderzenia Wyjdź jeszcze bardziej. Proszę. A proszę cię tak, że już bardziej się nie da. Wiesz o tym. Więc wyjdź… Wyjdź za mnie.   (Włodzimierz Zastawniak, 2025-07-31)    
    • @Nata_KrukNo, bo jak krótki może być długi ? :) Dziękuję i pozdrawiam:) @Marek.zak1Akceptujesz, zgadzasz się na wszystkie plusy i minusy. Dziękuję i pozdrawiam:) @LeszczymAlbo i nie :) Któż to wie :) Dziękuję i pozdrawiam:)
    • @Alicja_Wysockaten świat jest taki mały Las Palmas jest za rogiem? to ja się oszukałem marzenia mógłbym spełnić w knajpie ? w Gdyni, a nie w Krakowie?   :)) dziękuję i pozdrawiam:)    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...