Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Wiersz pisany z zamkniętymi oczami


Rekomendowane odpowiedzi

przestań już pytać o godzinę

ludzie są tu posklejani na wodę i mąkę
znikają ze zdjęć próchniejąc po cichu
wymieszani z ciągnącą od sadu
wonią nadgniłych jabłek

jestem milczący od kiedy na podniebieniu
zalęgły mi się niedopowiedzenia
ich metaliczny smak wypełnia usta
przy każdej próbie artykulacji

chyba już za późno żeby uciekać
zresztą miasto też się rozkłada
kości hipermarketów walają się pod nogami
a watahy dzikich psów chłepczą resztki
benzyny z krwioobiegu

jest 23:01 i nie mam dokąd iść

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Brzydki i śmierdzący, hahah, dzięk, jednak Wy, Magdy, nie owijacie w bawełnę :D Dzięki za komentarz, aż się uśmiechnąłem.

ale, że "dobry, inny"
to nie raczył zauważyć???????
no, nieeeee
:(
powiem raz jeszcze zatem: dobry, inny !!!!!!!!
buziak, Marcin!
:D


kto to jest Wy, Magdy????????

jestem sama, dokładnie się rozejrzałam
:((
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Brzydki i śmierdzący, hahah, dzięk, jednak Wy, Magdy, nie owijacie w bawełnę :D Dzięki za komentarz, aż się uśmiechnąłem.

ale, że "dobry, inny"
to nie raczył zauważyć???????
no, nieeeee
:(
powiem raz jeszcze zatem: dobry, inny !!!!!!!!
buziak, Marcin!
:D


kto to jest Wy, Magdy????????

jestem sama, dokładnie się rozejrzałam
:((

Te 2 pierwsze epitety wydały mi się bardziej intrygujące :D

A co do drugiej Magdy, to hmm, znam od niedawna jeszcze jedną i też wali prosto z mostu :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Czy zgrabne to nie wiem, ale ostatnio targają mną emocje w wierszach. Dzięki.
a wiesz co...zastanawiające są one, na ile ich jakoś potrafi się je poprzemycać
a na ile nie...To bardzo dobrze, w końcu człowiek jesteś. J. serdecznie Marcinie
również b. dziękuję
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie wiem Marcin.Tym razem podchodzę bez przekonania. Kilka fajnych fragmentów (np. o zalęgnionych na podniebieniu niedopowiedzeniach, kości hipermaketów). Wydaje się byc ten wiersz spuchnięty, wiesz taki przegadany- gdzieś ucieka i odnieść można tylko jeden sens- odnosi się do apokaliptycznej wizji świata. Umierające miasto? I?
Pzdr przecieplaste

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...