Pablo_Pikaso Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2010 twarze szarość w skamieniałych omijamy spojrzenia na długich łańcuchach z bliska skute powiekami boimy się kochać z otwartymi oczami
H.Lecter Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Zaślepieni, szarość, skamieniałych, łańcuchach, skute, boimy się... Erotyk dość banalny, za to ekspresja pociągu pancernego ;)
MARIUSZ RAKOSKI Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Mało, a szkoda, bo całkiem urobiony. Pozdrawiam Mariusz :::)
janusz_pyzinski Opublikowano 1 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 1 Kwietnia 2010 nie udało się mnie zaślepić czy oślepić
Pablo_Pikaso Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. "Zaślepieni, szarość, skamieniałych, łańcuchach, skute, boimy się..."- czytelnik wie, co mu nalbardziej pasuje ps. jeśli to erotyk, bo słowo kochać nie dotyczy tylko życia erotycznego, ale co ja będę uczył wodę, jak się nie zmoczyć;)
Pablo_Pikaso Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dzięki za czytanie i wpis pozdrawiam Paweł
Pablo_Pikaso Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. a co konkretnie? bo "popraw" to w zapisie mało, ale znaczyć może dużo;)
Pablo_Pikaso Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. i nie miało a może "odślepić";) ale to już bardziej złożony i długotrwały proces, który nastąpi... miejmy nadzieję
bestia be Opublikowano 2 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 2 Kwietnia 2010 zawsze masz ciekawe mysli, jak: boimy się kochać z otwrtymi oczami Nie pasują mi ,,łańcuchy" ale cóż? zastanawiam się dlaczego ich użyłeś w miniaturce, jednak jestem za , gdyż : Nie jest łatwy ten wiersz, a Ty zawsze piszesz z sensem, który ciężko odnaleźć szacuneczek Wesołych Świąt bestia
Pablo_Pikaso Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dlaczego miniaturka? na warsztacie była dłuższa forma, ale okroiłem, stwierdziwszy, że tyle wystarczy, aby zawrzeć przekaz a łańcuch, no cóż, zachowania większości nam współczesnych, można porównać do ameb, które, posługują się tymi nibynóżkami, raz dłuższymi, raz krótszymi, a w sumie jedne i drugie ponownie podkurczają ale na tym polega ich przetrwanie, dlatego nie mam nic do tych żyjątek:) puenta natomiast, jak i cały przekaz, dotyczy zachowań ludzi, którzy, nawet jeśli z daleka dostrzegą problem, to najchętniej się wycofują, ściągając właśnie ten łańcuch, którym samych siebie ograniczają, bo albo do końca nie pojmują problemu i obawiają się ośmieszenia po swojej reakcji, albo się boją, albo, albo... bywają sytuacje, że problemy są blisko, a nawet same przychodzą do człowieka, ale i wtedy łatwo się wycofać, nie dostrzec ich bo albo ignorancja, strach, wygodnictwo, obawa o auturytet i jeszcze wiele innych "albo" dlatego w mojej puencie "kochać" znaczy zaakceptować drugiego człowieka, kimkolwiek by nie był jak myślisz Bestio, czy zmieniło się coś od czasu Jezusa? bo ja myślę, że (no, na pewno nie wszyscy) ludzie, ten cały świat jest skamieliną tamtych czasów dziękuję za "ciekawe myśli"- każdy jakieś ma;) równie Wesołych Świąt pozdrawiam Paweł
Mrucz mi Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2010 chyba 'otwartymi'? jest ok, podoba się!
Pablo_Pikaso Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. nie, nie nie chodzi mi o to, żeby kochać oczami, bo wtedy tak by to wyglądało jednak nie zaprzeczę, że oczy też są potrzebne;) dzięki za zajrzenie
bestia be Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dlaczego miniaturka? na warsztacie była dłuższa forma, ale okroiłem, stwierdziwszy, że tyle wystarczy, aby zawrzeć przekaz a łańcuch, no cóż, zachowania większości nam współczesnych, można porównać do ameb, które, posługują się tymi nibynóżkami, raz dłuższymi, raz krótszymi, a w sumie jedne i drugie ponownie podkurczają ale na tym polega ich przetrwanie, dlatego nie mam nic do tych żyjątek:) puenta natomiast, jak i cały przekaz, dotyczy zachowań ludzi, którzy, nawet jeśli z daleka dostrzegą problem, to najchętniej się wycofują, ściągając właśnie ten łańcuch, którym samych siebie ograniczają, bo albo do końca nie pojmują problemu i obawiają się ośmieszenia po swojej reakcji, albo się boją, albo, albo... bywają sytuacje, że problemy są blisko, a nawet same przychodzą do człowieka, ale i wtedy łatwo się wycofać, nie dostrzec ich bo albo ignorancja, strach, wygodnictwo, obawa o auturytet i jeszcze wiele innych "albo" dlatego w mojej puencie "kochać" znaczy zaakceptować drugiego człowieka, kimkolwiek by nie był jak myślisz Bestio, czy zmieniło się coś od czasu Jezusa? bo ja myślę, że (no, na pewno nie wszyscy) ludzie, ten cały świat jest skamieliną tamtych czasów dziękuję za "ciekawe myśli"- każdy jakieś ma;) równie Wesołych Świąt pozdrawiam Paweł Pablo chyba w czasach Jezusa ludzie bardziej się szanowali Wesołych Świąt szacuneczek bestia
Pablo_Pikaso Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. no jasne dzięki;)
Pablo_Pikaso Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Autor Zgłoś Opublikowano 3 Kwietnia 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. dlaczego miniaturka? na warsztacie była dłuższa forma, ale okroiłem, stwierdziwszy, że tyle wystarczy, aby zawrzeć przekaz a łańcuch, no cóż, zachowania większości nam współczesnych, można porównać do ameb, które, posługują się tymi nibynóżkami, raz dłuższymi, raz krótszymi, a w sumie jedne i drugie ponownie podkurczają ale na tym polega ich przetrwanie, dlatego nie mam nic do tych żyjątek:) puenta natomiast, jak i cały przekaz, dotyczy zachowań ludzi, którzy, nawet jeśli z daleka dostrzegą problem, to najchętniej się wycofują, ściągając właśnie ten łańcuch, którym samych siebie ograniczają, bo albo do końca nie pojmują problemu i obawiają się ośmieszenia po swojej reakcji, albo się boją, albo, albo... bywają sytuacje, że problemy są blisko, a nawet same przychodzą do człowieka, ale i wtedy łatwo się wycofać, nie dostrzec ich bo albo ignorancja, strach, wygodnictwo, obawa o auturytet i jeszcze wiele innych "albo" dlatego w mojej puencie "kochać" znaczy zaakceptować drugiego człowieka, kimkolwiek by nie był jak myślisz Bestio, czy zmieniło się coś od czasu Jezusa? bo ja myślę, że (no, na pewno nie wszyscy) ludzie, ten cały świat jest skamieliną tamtych czasów dziękuję za "ciekawe myśli"- każdy jakieś ma;) równie Wesołych Świąt pozdrawiam Paweł Pablo chyba w czasach Jezusa ludzie bardziej się szanowali Wesołych Świąt szacuneczek bestia ani nie zaprzeczę, ani nie potwierdzę - po prostu nie wiem;) i pogodnych :) Paweł
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się