Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Poranki


Rekomendowane odpowiedzi

czasami budzę się jako obcy człowiek
piję herbatę na drewnianej podłodze
gubię stopy w oślepiającym piasku

twoje imiona w każdym języku
zaczynają się i kończą tak samo


próbowałem drzeć listy
żeby nauczyć je mowy
papierowych słów modlitwy o kobietę

już tylko milknę
brakuje mi tchu w nadgarstkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to Cię, odlubiam, Marcin. (w sensie rewanżyzmu ;))
ale Marcin...to nie było nieznane mi imię, w sensie lubienia ;D
utwierdzasz mnie w przekonaniu, że słusznie ;))
wiersz świetny, zwłaszcza druga część
a peunta - marzenie
brakuje mi tchu w nadgarstkach żeby wyrazić zachwyt nimi nad nimi
:))))))))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Przeczytaj, Marcin bez bolda; nie dopowiadaj, a będzie ciekawiej/wieloznaczniej - poza tym jestem pod wrażeniem uroczego wiersza :)
pozdrawiam
kasia.

Ciekawe uwagi Kasiu, ale zarówno człowiek, jak i twoje na pewno zostaną, bo nie wyobrażam sobie wiersza w takim kształcie, jaki powstałby poprzez usunięcie ich. Trzecią propozycję przemyślę. Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...