Aleks Kleks Opublikowano 22 Lutego 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Lutego 2010 gdy nie ma co pić, gile piją wodę z przerębli to rzadki widok raz, może dwa razy w życiu można zobaczyć jak gile piją wodę z przerębli w tej chwili w całej okolicy nie ma nic innego do picia nie ma innych gili nie ma nikogo kto mógłby to zobaczyć raz, może dwa razy w życiu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adolf Opublikowano 23 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 nastrojowe, ale tym razem jakos malo farby :) a żeś mnie przyzwyczail do wielkich kompozycji 3D TO czuje lekki iedosty pozdro, plus Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aleks Kleks Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. farby zabrakło Adolfie pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
olek bolo Opublikowano 23 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 gile pozdr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franka Zet Opublikowano 23 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Śliczny, śliczny, piękny. Hipnotyzujący jak bajka o ptaszku, który pije tylko taką wodę, którą sobie wpierw zmąci skrzydełkiem. Tylko te przecinki, Kleksie. W każdym wierszu wstawiasz je tu i ówdzie; to jakaś metoda czy z losowania ? Wyrzuć je, a gila z pierwszego wersu przenieś do drugiego. Patrz, jaka jestem mądra po kawie. Pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jadwiga_Graczyk Opublikowano 23 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Pięknie napisane z westchnieniem Wilga. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HAYQ Opublikowano 23 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 fajne, jakby jeszcze było wygłoszone przez jednego z pensjonariuszy "Lotu nad kukułczym gniazdem". Niezłe, jest klimacik. Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janusz_pyzinski Opublikowano 23 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 gile bardziej się napracowały niż trzmiele,Aleksie roztopowo pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bestia be Opublikowano 23 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 ciekawa kompozycja , zastanawia mnie tylko dlaczego gile, a nie inne ptaki. Jednak po analizie podoba się wiersz szacuneczek ba musiałem kilka razy przeczytać , aby wyrazić zdanie be Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aleks Kleks Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. jak kolega ma na myśli te z nosa, to żem sie obraził chociaż przy mrozie to normalka ;) pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aleks Kleks Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Dziękuję Franko a co do interpunkcji to mnie wyczułaś bo stosuję ją fizjologicznie, a może nawet oddechowo, tak jak się układają oddechy przy czytaniu na głos, chociaż to pewnie błąd Pozdrawiam wcale nie mądrzejszy po kawie :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aleks Kleks Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Wilgi też się widuje w ciekawych okolicznościach Dzięki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aleks Kleks Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. aż takie neuro ? hmmm.....muszę to przemyśleć Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aleks Kleks Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Trzmieli będę bronił jak Częstochowy napracowały się biedaczki Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aleks Kleks Opublikowano 23 Lutego 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Lutego 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. gile Bestio droga, bo widziałem je na własne oczy i ciekawy jestem czy jeszcze kiedyś zobaczę Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Franka Zet Opublikowano 24 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Na fizjologię nie ma rady. Już więc nie będę wspominać o przecinkach, widzę, że przemyślane. Pozdrawiam :) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Stefan_Rewiński Opublikowano 24 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 Czytałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lady_Supay Opublikowano 24 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Lutego 2010 Jeżeli widziałeś gile raz w życiu, to kiepski utwór o nich napisałeś. Zero liryki - o każdym rzadkim ptaku tak można powiedzieć ( nie wspomnę - napisać). Mój ośmioletni synek lepiej by to wyraził (sorry). Ciekawa jestem, co byś napisał o remizie,,,? Pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Aleks Kleks Opublikowano 25 Lutego 2010 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Szczerze mówiąc irytuje mnie jak ktoś przekręca moje słowa dlatego wyjaśnienie: Gile widywałem nieraz a tutaj piszę o gilach pijących wodę z przerębli, a to jest akurat rzadki widok, co jest wyraźnie zaznaczone, a ja akurat lubię konkrety, jednakże nie o nich jest właściwie tekst, a gile, przemiłe zresztą, są tylko pre-teksem. Być może pani tego nie zauważyła ale to się zdarza. Czy jeśli użyje pani w tekście lub nawet w tytule słowo "księżyc" to musi to być tekst o księżycu - zaryzykuję stwierdzenie że nie zawsze. Jeśli ma pani jakieś ciekawe wspomnienia związane z remizą to proszę śmiało pisać, ja takich akurat nie posiadam więc się powstrzymam, co nie znaczy, że i remiza nie może być ciekawym tematem/preteksem Być może ma pani inteligentne dziecko, ale za przeproszeniem, co mnie to obchodzi :) wszystkiego dobrego życzę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lady_Supay Opublikowano 25 Lutego 2010 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Lutego 2010 Proszę Pana "remiz" to taki ptaszek, który buduje gniazda o kulistym kształcie, umieszczone na szczycie gałęzi (często tuż nad samą wodą) - nie jestem ornitologiem, ale kocham ptaki i często obserwuję ich zachowania - remiza widziałam (nawet budowę gniazda) - skoro Panu remiz-a kojarzy się z jednym, to nawet nie będę wyprowadzać Pana z błędu. Niech będzie, że tak mam. Nie zmienia to jednak mojego zdania wobec Pana utworu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się