Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

a tak na marginesie
truteń, to stworzenie bardzo tragiczne
gdy rodzi się, już jest półsierotą - trutnie rodzą się z niezapłodnionych jajeczek- swoisty fenomen!
potem ma dużo szczęścia jeśli go nie wytnie pszczelarz i pożyje sobie kilka dni we względnym luksusie
ale i tak nie długo, bo w sierpniu następuje w ulu rzeź trutni, więc zabiją go własne siostry
te osobniki, które będą miały największe szczęście zapłodnią w locie godowym królową, ale...
to będzie ostatnia rzecz w ich życiu, bo przy tej czynności wyprują z siebie flaki

myślę, że nie powinniśmy narzekać, co? ;)

do poczytania :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Niby nie, ale, no wiesz... zależy na jaką "królową" się trafi ;))
Mnie na szczęście moja flaczki (od czasu do czasu) do zjedzenia podaje.
Ciekawa historia z tymi trutniami, nie wiedziałem.
Dzięki, do miłego.
Opublikowano

Podobno, jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze!
Kosztował truteń ulęgałkę, pytanie: ile kosztowała ulęgałka?
Potwierdzam; w ulęgałki - soczystość - bardzo powoli wnika,
dojrzała, regionalnie nazywana jest również pierdziołką!
Serdeczności
- baba

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Czasem szepcze, czasem szumi, Czasem brzęczy – niby pszczoła, Bujnie pleni się w urzędach, Na osiedlach – i w kościołach.   Jak mikroskop grzechy, zdrady, Braki, błędy wyolbrzymia, Jak chwast rośnie – poza grządką, Tuczy się – na cudzych winach.   Wścibskim okiem co nie swoje Obserwuje, recenzuje, Piórem ostrym na kształt miecza, Niedostatki wypunktuje.   Raz w redakcji się zatrudni, Raz dorabia w komitecie, Zwodzi damy i matrony, W sidła łapie – nawet dzieci.   W kłębach chowa się po kątach’, W stosach – po szafach się pleni, Boi się jedynie prawdy, Dyskrecji – i oświecenia.   Kiedy rozwód spowoduje Lub od grobu kogoś wpędzi, Niewiniątko zgrywa chętnie Białe, jasne – jak łabędzie.   Nie zaradzi jej odkurzacz, Ani miotła, ani szczotka, A jej imię w sześciu głoskach Proste krótkie – oto Plotka.
    • @Sylwester_Lasota Nie chcę "prorokować" ale wygląda na to, że jeden ma wygrać i już. Właściwie według mojej coraz gorszej orientacji on już został wybrany. I właściwie, a zwłaszcza jak tak jest, to naprawdę nie ma się czym przejmować, w sensie pokładania w wyborach jakiejś przesadnej nadziei. Dziwi mnie również jakaś taka wiara, że prezydent nam świat naprawi. No chociażby Polskę. No ja akurat nie wierzę, że będę miał odtąd mieszkanie albo że będę pisał lepsze wiersze. I wiele różnych takich najprzeróżniejszych. Rządzić można troszkę lepiej albo troszkę gorzej. I oby te następne 8 lat, bo 8, a nie 4, były nieco lepsze i tylko tyle i aż tyle.  
    • Nie zawsze można być sobą czasem sie w tym nie mieścimy jesteśmy sobie obcy Nie zawsze to co obok cieszy bywa że mocno boli mimo iż bliskie Nie zawsze mamy racje bywa że przegrywamy nie dajemy rady Nie zawsze nasze myśli są jasne jak gwiazdy bywają ciemne Nie zawsze prawda faktem bo życie to tylko moment który czasami  kłamie
    • Było dziesięć bałwanków, może być trzynasyu kandydatów. :)   Pozdrawiam.
    • @Kwiatuszek sałatożercom mówimy nie ! chociaż dla takiego ślimaczka widły to jak bomba atomowa dla człowieka. z drugiej strony on taki śliski, nieapetyczny.....widły to rozsądne rozwiązanie:) zabawny wiersz :):) pozdrawiam.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...