Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Elegia V /w fazie testow ;///


Rekomendowane odpowiedzi

Czytamy stopami ciągle jeden wers,
wers nieuniknionej drogi w bladą przyszłość
Nieprzerwany wydech. Nagle kropka: pierś
Łamie się, zapada, z wnętrz wyrzuca wszystko

Kiedy już powietrza wyrzucić nie może.
Serce imploduje zgniata samo siebie.
Czas wchłania powoli ciało jak owocnię
I zotawia mrówkę, małą, czarną pestkę.

O elegie chmury na kopułach kartek
Nie do was, nie do mnie, należeć ta będzie
Kropka w poemacie i słowo ostatnie

Ale do robaków: czarnych gwiazd na desce
Hebanowej, śpiącej. Noc to somnambulizm
Gałęzi, co jutro utworzą kształt trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...