-
Postów
3 351 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
69
Treść opublikowana przez Berenika97
-
Cena za cierpienie…
Berenika97 odpowiedział(a) na Kamil Olszówka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Kamil OlszówkaSłuszne i ważne jet Twoje oburzenie. Komercjalizacja Holokaustu, aukcje przedmiotów należących do ofiar – to rzeczywiście wstrząsająca sprawa, która powinna wywoływać sprzeciw i reakcję cywilizowanego świata. Twoja intencja jest szlachetna i potrzebna. Wielki mój szacunek! -
weź mnie
Berenika97 odpowiedział(a) na hania kluseczka utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@hania kluseczka Magnetyzm cielesny, który przetrwa rozpad związku. Ciało ma własną pamięć i własne prawa. Super! -
@Gerber No cóż, wiedza zabija prostotę – i Ty o tym napisałeś. Fizyka kwantowa, astrofizyka, wszystkie te odkrycia, które miały wyjaśnić świat, a tylko go skomplikowały. Zachód słońca to już nie cud, tylko geometria orbity. Księżyc "udaje" – bo wiemy, że tylko odbija. Niebo nie jest niebieskie – to tylko rozproszenie Rayleigha. Lubię ten twój stos zaprzeczeń na końcu - jak schody prowadzące donikąd, coraz bardziej się załamujące. Świetny tekst! Za to poezja może wszystko wyjaśnić! :)))
-
@iwonaroma Tekst balansuje między pocieszeniem (jest w tobie coś niezmiennego, wiecznego) a niepokojącą prawdą (może jesteś tylko sumą tego, co przychodzi i odchodzi, i nie ma żadnej esencji). Nie opisujesz – pytasz. I zostawiasz pytanie otwarte, jak koan zen. :)
-
Dziewczynki z Asfaltu
Berenika97 odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@MigrenaTak, napisałam o tych, którzy zmuszają dziewczyny do prostytucji. Ale te "tirówki" również mają małe szanse na wyrwanie się z tego piekła, bo "czuwa opiekun". Piszę to na podstawie literatury. Ale przyznaję, że nie znam żadnej historii z autopsji. -
@Natuskaa Ten wiersz to hipnotyczna opowieść o sowach jako strażniczkach nocy i podświadomości – tych, które zrywają maski i zmuszają do konfrontacji z prawdziwą twarzą. Piękna jest końcowa akceptacja - nie ma ostatecznych odpowiedzi, są tylko "niezadane pytania", "radość nagła", "lekkość piórko" – i blady księżyc, który patrzy "zwyczajowo", bo ta nocna gra toczy się od zawsze. Świetne.
-
@KOBIETA Ten wiersz to pełna melancholii wizyta w miejscu nawiedzonym przez przeszłość – domu, który stał się wehikułem pamięci i straty. Zanurzasz się w czas miniony a dom to medium. Pamięć jest formą nieśmiertelności, nawet jeśli bolesnej. Pięknie to napisałaś!
-
Instrukcja pisania po nic
Berenika97 odpowiedział(a) na huzarc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@huzarc Napisałeś niezłą kpinę z desperackiego szukania "oryginalnego głosu" – jakby już wszystko zostało powiedziane i pozostają tylko najbardziej trywialne punkty widzenia. Podoba mi się ten wers, dodam jeszcze, że każdy czlowiek - więc my wszyscy- też historię tworzymy. -
Modlitwa wieczorna
Berenika97 odpowiedział(a) na lena2_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@lena2_Piekny! Wierzę, że radzi sobie cierpliwie, jak ojciec z dzieckiem małym, co pada, wstaje – i idzie już potem krokiem śmiałym. -
wciąż jestem
Berenika97 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@LeszczymBardzo dziękuję:) Sprawiłeś mi wielką radość! @[email protected] dziękuję! Ach, gdyby to było możliwe! Ale pomysł świetny! :) -
Dziewczynki z Asfaltu
Berenika97 odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena Nie masz litości w opisie mechanizmów autodestrukcji. Twój wiersz robi wrażanie - ten epidemiczny zasięg grzechu - zaraża, brudzi i niszczy człowieka. Ta wizja moralności jest gorzka i cyniczna - leży "na poboczu jak potrącony lis", ignorowana przez wszystkich. Poruszające obrazy i potężne, wstrząsające metafory - jak dla mnie bardzo wstrząsający przekaz. Zwłaszcza dehumanizacja "dziewczynek ". Znam ten proceder z książek, przede wszystkim z kryminałów. Świetny i przejmujący wiersz! Jeżeli pozwolisz to dodam tu jeszcze przedstawiciela tych najgorszych, (dla ich określenia zabrakło mi słów, to ci, którzy nie dają szansy "dziewczynkom" na zmianę życia i odkupienie grzechów. ) Sprzedajesz jej młodość i ciało - nie liczysz się z cudzym bólem a ona gnije w środku ty liczysz tylko zysk. Twoje ręce czyste – brudną robotę robi strach i jej oczy puste. A ty? Ty handlujesz snem, jesteś tylko pasożytem karmiącym się tym co w niej jeszcze żywe. -
wciąż jestem
Berenika97 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@LeszczymBardzo dziękuję! Nasze relacje z bliskimi bywały i są różne, ale z perspektywy czasu mogę stwierdzić, że moja Babcia była moim aniołem. :))) -
@truesirexOdczytuję Twój wiersz jako portret depresji – lub innej choroby psychicznej – ukazanej przez dosłowne, niemal kliniczne obrazy rozkładu. Szczególnie przejmujący jest obraz matki, która "co noc nie może spać, codziennie śni o wschodzie" – piękne i tragiczne - ona też ugrzęzła w tej ciemności, czeka na ranek, którego nie ma. To cierpienie bliskich, bezsilnych wobec cudzego bólu. Czas, który "miał wyleczyć", staje się katem. Najstraszniejsze jest ostatnie zdanie: "A ja wmawiam sobie, że to się nie dzieje" –mechanizm dysocjacji, gdy rzeczywistość staje się nie do zniesienia. Pokazujesz chorobę od środka - i to jest ważne.
-
@LeszczymBardzo dziękuję! Przyznam, że zaskoczyłeś mnie tym wpisem, bo oczywiście cieszę się, jak ktoś czyta i mu się podoba mój wiersz. Ale staram się również, bez żadnych intencji, poznawań twórczość innych osób - bo w ten sposób sama się uczę. A skoro już o te lajki chodzi, to wiersz "wciąż jestem" miał ich 27 - bardzo mnie to ucieszyło, bo był pisany z myślą o mojej kochanej Babci. Serdecznie pozdrawiam. :)
-
Musisz gnić
Berenika97 odpowiedział(a) na Simon Tracy utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Simon Tracy Bardzo destrukcyjna jest siła nienawiści - więzi nas silniej niż miłość. Żądza odwetu może nas przerobić w bestię, odebrać człowieczeństwo – dosłownie, symbolicznie. Utwór o pustce, jaka pozostaje, gdy odkrywamy, że nasz ból nie ma już żadnego adresata. Świetny! -
Co mi dałeś, Panie?
Berenika97 odpowiedział(a) na Maksymilian Bron utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Maksymilian Bron Twój wiersz to wzruszająca modlitwa wdzięczności, wypowiedziana w formie pytań retorycznych. Prowadzisz dialog z Bogiem, wyliczając otrzymane dary – ale nie są to dobra materialne, lecz głębokie, duchowe doświadczenia. Miłość - słowo to, zapisane wielką literą, zamyka utwór jak pieczęć, nadając całości sens. -
Słońce wschodzi i zachodzi nad wszystkimi
Berenika97 odpowiedział(a) na andrew utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@andrew trzymam sznurek mocno w dłoni choć latawiec szarpie, ciągnie w nieskończoność swoją może prawdziwa wolność to wiedzieć, kiedy puścić a kiedy przytrzymać -
Gdyby dzielił nas pokój pełen nieznajomych
Berenika97 odpowiedział(a) na E.T. utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@E.T. Wiersz o miłości niemożliwej – nie z powodu braku uczucia, ale z powodu zewnętrznych okoliczności. Świetnie oddajesz fizyczność pragnienia i frustrację ograniczeń społecznych. Wiersz cichy, jakby sam musiał być dyskretny. -
@Leszczym To fascynujący tekst o konflikcie między aspiracjami a ograniczeniami narzucanymi przez otoczenie, napisany swobodnym językiem. Wolność myślenia wobec prowincjonalności umysłu. :)
-
wylosuj z książki dwa wyrazy
Berenika97 odpowiedział(a) na Czarek Płatak utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Czarek Płatak To niezwykły wiersz o nakładaniu się rzeczywistości cyfrowej i naturalnej, gdzie granice między grą komputerową a doświadczeniem świata stają się płynne. Wiersz - jak instrukcja obsługi życia-jako-gry. To wiersz o pokoleniu, które myśli w kategoriach interfejsów, ale szuka w nich autentyczności. Tak zrozumiałam - nie gram w żadne gry komputerowe, więc może się mylę. -
@Wiesław J.K.Też nie sprawdzałam :)))
-
glinik
Berenika97 odpowiedział(a) na Leo Krzyszczyk-Podlaś utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Leo Krzyszczyk-Podlaś Delikatny, nostalgiczny wiersz o miłości i przemijaniu, z pięknymi obrazami przyrody. Kluczowy jest kontrast między "tamten letni ciepły czas" a "dzisiaj" i bolesne podsumowanie. Glinik to miejscowość? -
Słyszę tę pieśń, co płynie przez ulice, jak rzeka bez nazwy. Mówią nam, że granice to tylko kreski na nietrwałym papierze, atrament, co dawno wyblakł. A jednak wciąż kreślimy je na nowo. Palcem na mapie, czołgiem, słowem, ogniem. I giną miliony, gdy człowiek poprawia świat po swojemu. A mapy kłamią. Kolory bledną, stolice wędrują. Narody znikają jak ślady na mokrym piasku. I tylko On, zepchnięty na margines każdej mapy, Człowiek, którego nikt nie słucha. Z przebitymi dłońmi, z krwią, co wsiąkła w kamień, wiedział, że świat to nie flagi i nie doktryny, nie hymny śpiewane na rozkaz. Lecz to, co trwa, gdy milkną słowa: skała, woda, horyzont. Obojętne, odwieczne, a jednak to w nich jest światło, które wraca w ciszy trzeciego dnia.
-
@Czarek PłatakBardzo dziękuję! :) @Leszczym Zależy jakie ramy czasowe chodzą Ci po głowie, bo ja jestem tu krótko - i wiem, że są teksty z większą iloscią lajków. :))) Bardzo dziękuję za serduszko! @Wiesław J.K.Zapewniam Cię serdecznie, że to nie jest rekord. :)))) Ale dziękuję!
-
@Simon Tracy Przeczytałam Twój poemat "Odyseja" (chociaż nie zaczytywałam się w prozie Grabińskiego) -uważam, że to ambitne dzieło, które rzeczywiście nawiązuje do tradycji, którą przywołujesz we wstępie. Oniryczność, dekadencja, poczucie rozpadu - to wszystko jest wyraźnie obecne. Centralny obraz pociągu jako wiecznego tułacza, bestii w ruchu, pozbawionej duszy maszyny jest świetny. Kontrast między mechanicznym ruchem a ludzkimi traumami działa przekonująco. Fragmenty o nerwicy, wyobcowaniu, niemożności powrotu do normalności są poruszające i psychologicznie wiarygodne. Czuć ten klimatów epoki i umiejętność budowania nastroju. Tekst - jak dla mnie - jest trochę za rozwlekły i są powtórzenia pewnych motywów np. samotność, śmierć. No i lepiej wklejać go tu w krótszych fragmentach. :)
- 7 odpowiedzi
-
0
-
- oniryzm
- dekadencja
-
(i 8 więcej)
Oznaczone tagami: