-
Postów
3 351 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
69
Treść opublikowana przez Berenika97
-
na dziale
Berenika97 odpowiedział(a) na Leo Krzyszczyk-Podlaś utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Leo Krzyszczyk-Podlaś Wiersz się czyta jak przepływające przez las światło – nie wiadomo gdzie zaczyna się cień, a gdzie blask. Te "mgły" – żywe, zmieniające się z porami roku. Jesienią płoną kolorami, zimą zbierają siły, szeleszczą, pachną. Piękne obrazy. Bardzo liryczny. -
Dziś, teraz
Berenika97 odpowiedział(a) na Maksymilian Bron utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Maksymilian Bron Wiersz pełen wdzięczności, która dojrzewa w kolejnych strofach jak stopniowe przebudzenie. :) -
@KOBIETA Erotyczny i niebezpieczny – od pierwszego wersu czuć napięcie. To nie jest wiersz o spełnionej miłości – to wiersz o cenie za nią zapłaconej. O tym, że przejście przez ogień zostawia blizny. I że nawet gdy obietnica zostaje dotrzymana, ranę widać jeszcze długo. Intensywny. Boli i pali równocześnie. Świetny!
-
@Cyjan Wiersz romantyczny w najczystszej postaci – pełnia księżyca, zimny powiew, złote włosy, "sercem mym trzęsły w posadach". Ma w sobie coś z ballady ludowej - powtórzenia ("przez las, przez las"), rytmiczność, sen proroczy, droga przez ciemność. No i ta gotowość złożenia się w ofierze, absolutna pewność, że warto iść przez mrok. Piękny!
-
@Ewelina Wiersz jest jak zawieszona między dwoma niemożliwościami myśl – nie można zapomnieć, ale i pamiętać jest za ciężko. Krótki, ale niesie w sobie dużo ciężaru. I dużo prawdy o tym, jak trudno znaleźć właściwą miarę dla tego, co nas już nie dotyczy, ale wciąż boli.
-
@infelia Humor (szczególnie ta obawa o skrzypce na dachu!) nie przesłania prawdziwego smutku przemijania. Ten strach na wróble jako jedyny słuchacz to mocny, wzruszający obraz. A zakończenie – palce przykładane do stołu, by zagrać "ostatni raz" – jest naprawdę przejmujące. Masz talent do łączenia lekkości z powagą.
-
@huzarc Już pierwszy wers zaskakuje – "skaleczyłem się zaimkiem" – i od razu wiadomo, że będzie o języku jako narzędziu niebezpiecznym, które może zranić. Paradoks "zgubić się bez celu, ale w dobrym kierunku" trafia w sedno absurdu naszych czasów – wszyscy gdzieś pędzimy, ale nie bardzo wiadomo dokąd. A potem - jak łatwo wymieniamy złożoność i wrażliwość na wygodę gotowych schematów. Wiersz bardzo filozoficzny.
-
@Migrena Ten wiersz jest jak precyzyjny sejsmograf. Nie rejestruje tylko drżenia ziemi, ale drżenie samego Bytu – to pierwsze "pęknięcie w nieskończoności", z którego narodziła się świadomość. Uchwyciłeś w słowach coś, co zwykle skrywa się w milczeniu - ten fundamentalny paradoks człowieka. Jesteśmy "niedorobionymi aniołami", "boskim szkicem", który nosi w sobie "odcisk palca Stwórcy", a jednocześnie "buntem dziecka, które zgubiło drogę do domu" i wciąż ściska w kieszeni klucz, nie pamiętając drzwi. To tekst, w którym się jest – w tej przestrzeni "między światłem a ciemnością", gdzie Bóg milczy "z miłości większej od odpowiedzi", dając nam przestrzeń do budzenia się. Twoje słowa ważą. Mają w sobie gęstość "gliny, która pamięta palce" i lekkość "oddechu, który nie pamięta początku". Nie potrafię inaczej skomentować, tylko iść śladami po Twojej wizji. To jest tekst o wielkiej odwadze i jeszcze większej precyzji. Świetny! Przepiękny klip Dlatego właśnie gdybyś nie istniała, Spróbowałbym wymyślić miłość. Tak jak malarz, który własną dłonią Kreśli barwy dnia, I nad swym dziełem nie może wyjść z zachwytu. Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,joe_dassin,et_si_tu_n_existais_pas.html Może dlatego Bóg, po stworzeniu mężczyzny, uznał, że stać Go na więcej. I wtedy stworzył kobietę. :)
-
Nie można cię winić, że nie umiesz śnić, gdy w twoim domu gasło światło i nikt nie mówił "kochanie, śpij". Twoje sny wędrowały boso po zimnej podłodze, uczyły się same, czym jest miłość, a czym zaufanie. Zostawiałaś gorzkie ślady na poduszce. Poranek zmywał je – wstydził się czułości. Nie miałaś stołu, pachnącego rozmową, ani filiżanki, co znała dotyk ciepłej dłoni. Nauczyłaś się wszystkiego od końca: modlitwy bez "amen", tęsknoty bez "wróć", siebie bez "kocham".
-
@Simon TracyWiem i rozumiem. Pozdrawiam.
-
@Simon Tracy To, co napisałeś, to krzyk rozpaczy. Pokazujesz piekło wewnętrzne takim, jakie jest. Mam nadzieję, że to tylko literatura — rozumiem twoją potrzebę ekspresji.
-
@LeszczymZawsze wydawało mi się, że wolność słowa polega też na tym, żeby je w końcu wypowiedzieć, a nie tylko roztrząsać w nieskończoność.
-
Śmierć Archanioła
Berenika97 odpowiedział(a) na huzarc utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@huzarc Wiersz przepełniony jest erotyzmem i śmiercią równocześnie. Nocna scena ma charakter intymny, cielesny. To spotkanie transcendencji z materialnością ciała. Dekadencki, zmysłowy, balansujący między ekstazą a rozpaczą. -
Oddasz mi snem …
Berenika97 odpowiedział(a) na KOBIETA utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@KOBIETA Twój wiersz – to wyznanie pełne tęsknoty i delikatności. Niemożność snu rodzi pisanie, a pisanie staje się formą bycia z tym, kogo się pragnie. „Nie mogąc śnić, piszę wiersze dla Ciebie" – to świetne - poezja jako zastępstwo snu i bliskości. Piękna miłosna liryka! -
Strażnicy słowa
Berenika97 odpowiedział(a) na Whisper of loves rain utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Whisper of loves rain Wiersz — nie tylko pamięć o wielkich, ale też zrozumienie, dlaczego oni są wielcy. Interesujące zakończenie —polska poezja to żywa sztafeta pokoleń. -
@Leszczym Ta metoda puzzli to interesujący sposób na tworzenie. Wiele dobrych książek powstało właśnie tak — z mozaiki chwil, nie z forsowania siebie. A że ci się „nie chce" siedzieć regularnie nad jedną książką? To też uczciwe. Tworzenie pod przymusem zabija to, co w pisaniu najlepsze. Trzymam kciuki za styczniowy zbiór. Pozdrawiam. :)
-
Malarz i Ona
Berenika97 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@KOBIETABardzo dziękuję! Zaraz urosną mi skrzydła - taki komplement od Poetki! Pozdrawiam. :) @infelia@MoondogSerdecznie dziękuę! :) -
śladami przeszłości
Berenika97 odpowiedział(a) na Wiechu J. K. utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
@Wiesław J.K. Raj jest dostępny, otwarte drzwi, ale... my go nie dostrzegamy. Może dlatego, że szukamy go w przyszłości, a on jest TU, w tych szaro-kolorach, w piaskownicy, w kolorowych bucikach? Szczęście było zawsze obok, tylko nie umieliśmy go zobaczyć. Pozdrawiam. -
Pomnik mojego bólu
Berenika97 odpowiedział(a) na JuzDawnoUmarlem utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@JuzDawnoUmarlem To przejmujący wiersz o transformacji emocjonalnej bólu w coś trwałego i fizycznego. Szczególnie mocny jest obraz pomnika ukrytego między żebrami - nikt nie widzi tego monumentu cierpienia, ale ty go czujesz fizycznie, zajmuje miejsce tam, gdzie powinno bić serce.- 3 odpowiedzi
-
1
-
- ból
- cierpienie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
@Simon TracyRozumiem przyczyny, poznałam fakty z jego życia. Natomiast skutki mogę sobie wyobrazić. Oceny się nie podejmuję. Pozdrawiam.
- 3 odpowiedzi
-
1
-
- dekadentyzm
- dekadencja
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sznur dla grzeszników a pieśń dla pielgrzymów
Berenika97 odpowiedział(a) na Simon Tracy utwór w Proza - opowiadania i nie tylko
@Simon TracyŚwietnie, bo Twoje pomysły są znakomite!- 4 odpowiedzi
-
1
-
- średniowiecze
- ballada
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Malarz i Ona
Berenika97 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Amber Bardzo dziękuję! To trafne spostrzeżenie. Rzeczywiście chciałam, żeby wiersz stygnął, żeby temperatura opadała razem z tym, jak ciepło życia ucieka z obrazu, a potem zostaje tylko cisza. Cieszę się, że wyczułaś ten zabieg. :) Pozdrawiam. -
Dla Niej, która śni mnie
Berenika97 odpowiedział(a) na Migrena utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Migrena W Twoim wierszu miłość jest aktem stworzenia, podoba mi się ta niepewność - czy jesteś "wymyślony" przez noc czy przez "Ciebie". Adresatka ma rolę kreatorską, a sen staje się życiem. Jak to u Ciebie - niezwykłe obrazy i metafory, które mówią, że ta relacja nie jest zwykłym związkiem, ale fundamentalną siłą natury. Tracisz pewność co do tego, kim jest. Zastanawiasz się, czy jesteś jeszcze człowiekiem, czy może tylko "słowem", które ożyło dzięki adresatowi. To przepiękny obraz całkowitego oddania i znalezienia sensu w kimś. Piękny jest koniec . Po tak bogatym, pełnym niezwykłych metafor wierszu, nagle stwierdzasz - "A ja - nie poeta, nie prorok - tylko człowiek, któremu brak słów" To klasyczny i wspaniale użyty paradoks. Używasz najpiękniejszych słów, aby powiedzieć, że brakuje Ci słów. A mnie już zabrakło słów, aby wyrazić zachwyt Twoim wierszem. :) -
Malarz i Ona
Berenika97 odpowiedział(a) na Berenika97 utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Whisper of loves rainBardzo dziękuję! Dokładnie tak myślę. Próba "zamknięcia" życia w formie artystycznej jest jak próba złapania motyla i przyszpilenia go do gabloty. Owszem, mamy motyla – możemy podziwiać jego formę i kolor. Ale straciliśmy to, co było jego esencją: lot, życie, ulotność. Pozdrawiam. :) @Rafael MariusBardzo dziękuję! :) -
@Simon Tracy Czytam w Twoich słowach głęboki pesymizm i rozczarowanie – do systemów politycznych, do ludzi, do samej rzeczywistości. Piszesz, że okazywanie uczuć to słabość, że lepsza jest maska. Ale czy ten poeta w suterenie z pistoletem i wódką – czy on naprawdę poznaje świat? Czy raczej buduje sobie więzienie z własnej izolacji? Największą odwagą nie jest zamknięcie się w zbroi, ale otwarcie – mimo ryzyka zranienia.
- 3 odpowiedzi
-
0
-
- dekadentyzm
- dekadencja
-
(i 6 więcej)
Oznaczone tagami: