Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Deonix_

Mecenasi
  • Postów

    4 287
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez Deonix_

  1. Dziękuję Tomku za sympatyczny, analityczny komentarz :) Cieszę się, że mimo kondensacji opisu jest on obrazowy, nie jest to dla mnie łatwe, więc naprawdę miło mi, że dostrzegasz mój wysiłek :) Serdecznie pozdrawiam :) D. @Karina Westfall Wielkie dzięki :)))))))
  2. Toć to luźne przemyślenia były :) Nie musiałaś :) D.
  3. nic nie słyszę widzę światło nawet gdy zamknę oczy woda jest ciepła i mokra ciągle szumi mi w uszach w cieple się kołyszę spokojnie muzykę odbieram kostnie śpię dobrze i tylko czasem miewam tęsknotę by wyrwać się z enklawy ciszy pustodźwiękiem kryształu szlifującego na wylot do życia
  4. Fajna zabawa formą (!) słów i nie tylko :) Chociaż szczerze, mam wrażenie, że znaczy tutaj bardziej "hojnie" niźli "uczciwie" :) Buziaki ;) D.
  5. @Landryn Dziękuję x3 :)))
  6. Teraz już nie :) Wręcz ostatnia mi się zdała nieco nadprogramowa, ale w sumie może zostać ;p D.
  7. @Dima Kartonof Tęsknologia znaczeniowo mi pasuje, choć brzmi nieco dziwnie. Ale czasami nie warto się przejmować brzmieniem ? Co do dopełniaczówek zaś - dla niektórych zbitki dopełniaczowe, inwersje, mnogość zaimków i wyliczenia są jednoznaczne z brakiem wypracowanego warsztatu literackiego i polecają unikanie ich w tekstach. Ja tej postawy nie podzielam i nie unikam tych środków za wszelką cenę, wręcz używam z premedytacją ? Wtedy, kiedy uznam to za stosowne, oczywiście.
  8. @eM_Ka No nieźle. To czekam na to dojście ? D. @eM_Ka Acz widzę postępy ????
  9. Daję serce za treść, bo mi się podoba. Trochę w stylu M. Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej. Choć osobiście dwa ostatnie "trzepnięcia" opuściłabym o linijkę. Za to nie bardzo leży mi tytuł (i to nie ze względu na to, że jest metaforą dopełniaczową, bo ja takowe nawet lubię, choć nie wszędzie i nie zawsze). Chodzi mi o jego korelację z treścią. Anatomia to budowa wewnętrzna. Gdyby tekst opiewał składowe tęsknoty byłoby to dla mnie do przyjęcia. Ale tu występuje alegoryczne porównanie tęsknoty do ćmy, która zagnieździła się w splocie Peela (słonecznym ? - czyżby tyle z tej anatomii??) Radziłabym przemyśleć ten tytuł, bo szkoda miniaturki. Póki co nie mam dobrych propozycji. Pozdrawiam, D.
  10. Dziękuję Landrynku ? W karcie i innych doraźnych radościach? Pozdrawiam i ja, ale mam nadzieję, że na stałe stąd nie uciekasz ? D.
  11. Witaj Nato, Cóż, mam w sobie wiele z metodycznego naukowca, stąd bywa, że idę w techniczne opisy, niekiedy wręcz protokołowate ? Co do powtórzeń fonetycznych - mnie nie drażnią, i jak na razie nie widzę dla nich godnego zastępstwa, a nie chcę utracić znaczenia, jakie (we własnym mniemaniu przynajmniej) temu fragmentowi nadałam. Uprzejme dzięki za szkic swojego odbioru i podzielenie się swoimi przemyśleniami? Pozdrawiam, D.
  12. To jest tutaj chyba najlepsze. Dalej, jeśli już się upierasz, żeby rymować - dałabym: płonące włosy dziewczyny, wszak postawiłeś kropkę w poprzednim wersie. A to bym usunęła. Wiem, że rymu nie będzie. Ale wolę, żeby puenta była w domyśle i rozmgleniu. Bo obecnie dosyć to pretensjonalne, moim zdaniem. Pozdrawiam, D.
  13. @Czarek Płatak Dzięki Czarek :) Do biologicznej nomenklatury mam wielkie umiłowanie :) Do kondensacji zresztą też :) Pozdrawiam również, D.
  14. @WarszawiAnka Cieszę się, że Ci się "spieniony czas" podoba :) I z tego, że mój tekst nie jest tak hermetyczny, jak sądziłam, też się w sumie cieszę. Chociaż nie jest mi miło, że Moi Czytelnicy mają tak nieprzyjemne doświadczenia. Uściski, D. Luuliś, Bardzo dziękuję za obszerny, ale na luzie pisany komentarz :)) Jest bardzo wieloznaczny, to prawda, można sobie w nim grzebać :) A co do nietrwałości plastiku, to... Tworzywo tworzywu nierówne :) Istnieją też biodegradowalne polimery. A i nawet z teoretycznie nierozkładalnymi niektóre mikroorganizmy są w stanie sobie poradzić :) Dzięki wielkie, ściskam, D. A mnie w sumie też :) Ale byłam ciekawa odbioru i nie wytrzymałam. Dzięki za odwiedziny, D. @iwonaroma Dziękuję Iwon :) D. @Landryn I Tobie dziękuję :)) D. @Dag :)
  15. Zgoda. Choć ja chyba nie odczuwam tego tak radykalnie źle, ale to może kwestia dystansu. Dzięki, że wpadłaś. Pozdrawiam również, D. Właśnie - jedno. Perspektywa sukcesu bardzo kusząca, ale czy warto? Ściskam Cię również, D.
  16. Dobry tekst. Skojarzył mi się z Nie pytaj o Polskę G.C. Pozdrawiam, D.
  17. No, i mamy wierszyk adresowany do nieszczęśliwego, zapatrzonego w siebie gbura ? Tylko... Czy aby na pewno? Czy to nie jest przypadkiem zakamuflowana pochwała altruizmu i wszechpoświęcenia bez względu na skutki? Osobiście uważam, że wiele z naszych pozornie prospołecznych działań jest podszyte własną korzyścią, coś takiego jak bezinteresowność w zasadzie nie istnieje. I przez to z przekazem mi nie po drodze zbytnio ? A jeśli idzie o formę - bardzo irytujące rymy stosujesz. Pozdrawiam, bez złośliwości, D.
  18. No i ? Co dalej ? ;p Bardzo ciekawie się zaczęło. Ale moim zdaniem prosi się o jakąś kontynuację :)))))))))))) Pozdrawiam, D.
  19. @Czarek Płatak Dlatego się zbytnio nie oglądam (co nie znaczy, że lekceważę, o nie :)) I piszę o tym w żartobliwym tonie ;) Jakbym miała się tym bardzo poważnie przejmować to już by mnie to chyba wykończyło ;p
  20. gdzieś na dnie głębokiej pamięci snują się gradientowe sznury nadgodzin w przepływie laminarnym spieniony czas przechodzi przez przerwy w pracy by ostatecznie zastygnąć w nietrwały biobójczy plastik
  21. O to też tak mam ;p Tylko jak ja się owijam, to znowu mi marudzą, że to mało dostępny, hermetyczny przekaz i nie dadzą się człowiekowi zasłonić i powstydzić ;) A jak się rozbiorę, to zniesmaczeni :)) Nie dogodzisz :) Sorry, ale jestem dziś jakaś nadpobudliwa i się musiałam wpisać :) D.
  22. Też tak zrozumiałam. Ale i ja miewam problemy ;)
  23. @eM_Ka No właśnie. Już mi głupio było samej pytać, więc się podepnę :) D.
  24. I ciała i duszy ? Może nie tak do końca zbędny, mnie po prostu trochę czasem usypia. Ale nie musisz się tym przejmować. D.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...