-
Postów
4 287 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
21
Treść opublikowana przez Deonix_
-
Jakbyś mi w myślach czytała, bo o "kasacji" przemknęła mi w kontekście literackim podobna projekcja ? Dzięki, zdrówka również, D.
-
Pierwsze dwie bardzo mi :)))) Trzecia już nie za bardzo z tą realnością :) Ale to w sumie tylko kwestia moich upodobań. Nie musisz się tym zbytnio przejmować. Całość i tak ładna i spójna. Pozdrawiam, D.
-
@iwonaroma Dziękuję :) A już miałam zamiar ten tekst wykasować :) D.
-
@Lahaj Dzięki.
-
Do pasażerki warszawskiego autobusu
Deonix_ odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dzień dobry Państwu. Pozwolę sobie odpowiedzieć ogólnie, choć zazwyczaj robię to indywidualnie - jednak przy takiej rozpiętości wątku, prędkości Internetu i sprawności komputera - chyba by mnie szlag trafił. Mam nadzieję, że to rozumiecie. Postaram się nie pominąć niczego, co byłoby istotne. Przede wszystkim - Dziękuję za czytanie, serca, komentarze do tekstu i udział w dyskusji. Nie spodziewałam się aż tylu odsłon i komentarzy, nie było moim zamiarem doprowadzenie do kłótni, myślałam, że ten tekst po kilku - kilkunastu wypowiedziach czytelników opadnie w dół strony, jak to się zazwyczaj dzieje. Stało się jednak inaczej. Nie zamieściłam kontekstu tej sprawy, ponieważ założyłam, że będzie on przynajmniej po części kojarzony przez Was z doniesień medialnych. Pomyliłam się. Z kolei ujęcie tegoż kontekstu w tekście - moim zdaniem popsułoby go, a pod nim - nie, sorry ja takich rzeczy nie robię. Wiersz powinien istnieć samodzielnie a nie w towarzystwie kolateralnych reportaży. Być może jest zły jakościowo, macie prawo tak uznać. Ale ja też mam prawo pisać lepiej i gorzej. Nie odbierajcie mi prawa do niedoskonałości. Odnośnie postaw wobec sytuacji przedstawionej w wierszu - cieszę się, że przynajmniej część z Was podziela moje stanowisko wobec wyrzucania bezdomnych, dziękuję wszystkim, którzy starali się zrozumieć i wytłumaczyć sobie zachowanie tej kobiety. Nie rozumiem zaś i nie podzielam stanowiska osób, które uznały, że w siłowym usunięciu bezdomnego z autobusu przy panującej na zewnątrz ujemnej temperaturze nie ma nic złego. Jakkolwiek zawsze staram się podchodzić do cudzych poglądów i postaw z szacunkiem i zrozumieniem - budzi to we mnie jakąś odrazę. Wybaczcie. Na razie tyle z mojej strony. Jeszcze raz Państwu dziękuję, D. -
Do pasażerki warszawskiego autobusu
Deonix_ odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@anna_rebajn Twój utwór jest ciekawy. Zwykle daję u siebie sugestywne obrazy w połączeniu z emocjami, ale tym razem wyszło inaczej. Ale nie jestem święcie przekonana, że to na pewno źle. Ale szanuję Twój odbiór i nie wykluczam, że kiedyś ujmę ten problem w innej formie. Miło, że podzielasz moje odczucia odnośnie sytuacji. Dzięki za wizytę, D. -
Do pasażerki warszawskiego autobusu
Deonix_ odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
@Oxyvia Całkowicie się zgadzam i też mnie to oburza przepiekielnie. Aż miałam potrzebę to przelać na ekran. Dzięki za wpis, D. To szkoda. Nie, nie usiłuję siać zamętu, jedynie piszę, co czuję. -
Do pasażerki warszawskiego autobusu
Deonix_ odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
O, masz Ci przykład, jak to z czasem refleksja przychodzi. Dzięki 8Fun. D. -
Do pasażerki warszawskiego autobusu
Deonix_ odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Myślę nad tytułem, ale rzecz się działa w Warszawie, chciałam po prostu zaznaczyć, że to jest autentyczne zdarzenie i na to nakierować odbiorcę. I ona go chwyciła i wypchnęła, a nie tylko kazała wyjść. -
Do pasażerki warszawskiego autobusu
Deonix_ odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
16 minut temu, Marek.zak1 napisał: @Deonix_ @Deonix_Autorko, przepraszam. Jeżdżę codziennie warszawską komunikacją i byłem czasami świadkiem takich zdarzeń i zawsze były przyczyny. Przeważnie pijany, zarzygany, agresywny pasażer. Przecież żaden pasażer nie może kazać innemu wyjść z autobusu, czy tramwaju bez przyczyny. Prawie się z Tobą zgadzam. Tylko ja jestem wierna wytłuszczonemu. W autobusie czy tramwaju może przecież przebywać każdy, bo to obiekt użyteczności publicznej. Poza tym - "przeważnie" - no właśnie. Czyli nie zawsze. I niekoniecznie wszystkie te czynniki musiałyby wystąpić. I będę się sprzeciwiać siłowemu usuwaniu kogokolwiek, bo jeśli nie będę, to w końcu społeczeństwo zaakceptuje, że można kogoś wyrzucić, bo np. zbyt intensywnie spryskał się perfumami, jest otyły albo nosi niebieską kurtkę do zielonych spodni. W końcu to też może kogoś drażnić, zniesmaczać i porażać jego poczucie estetyki. Taki dzień, taki nastrój, taka sytuacja. Dziękuję Waldemarze. D. -
Do pasażerki warszawskiego autobusu
Deonix_ odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobrze, że zgadzamy się odnośnie wyrzucania. Bo o to mi przede wszystkim chodziło. Wiem, że różnie bywa, rozmaite przygody mnie już spotykały w komunikacji miejskiej. Ale do głowy mi nie przyszło, aby kogokolwiek wyrzucać. Dzięki za obfity komentarz. D. -
Do pasażerki warszawskiego autobusu
Deonix_ odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Autorko- prosiłabym jednak. Z tego co wiem był spokojny i nikogo nie zaczepiał. I ani współpasażerowie tej kobiety, ani kierowca nie chcieli się go pozbywać. -
Do pasażerki warszawskiego autobusu
Deonix_ odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Tu nie chodzi o "przysrywanie warszawce". A o napiętnowanie złych zachowań. -
Do pasażerki warszawskiego autobusu
Deonix_ odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Może zły tytuł dałam, pomyślę jeszcze nad nim. Bo chodziło mi o pasażerkę jednego z warszawskich autobusów, która bądź co bądź - autentycznie wyrzuciła z niego człowieka. Na mróz. -
Do pasażerki warszawskiego autobusu
Deonix_ odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dziękuję. Trafnie to określiłaś. Pozdrawiam również, D. -
Do pasażerki warszawskiego autobusu
Deonix_ odpowiedział(a) na Deonix_ utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Niestety tak i właśnie mnie dźgnęło, żeby to ująć zapisem graficznym. Dzięki że wpadłaś. D. Dziękuję Gosławo. I też powiem, że czytać Cię lubię, zupełnie szczerze ? Serdeczności, D. -
Oryginalne obrazowanie i metaforyka bardzo mi przypadły. Jedynie pewne fragmenty tego tekstu - mianowicie ten o "umiejscowieniu" miłości i to krzyżowanie "nadziejów i życiów" na "łąkach Wiosny" jakoś mi się nie podobają. Pozdrawiam, D.
-
Do pasażerki warszawskiego autobusu
Deonix_ opublikował(a) utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
wyrzuciłaś wyrzuciłaś człowieka jak worek kartofli na zewnątrz bo źle pachniał przeszkadzał nie był ładnie ubrany teraz pewnie ci miło i ciepło -
****
Deonix_ odpowiedział(a) na Krzysic4 czarno bialym utwór w Warsztat - gdy utwór nie całkiem gotowy
Ładnie. Początkowo chciałam tę "przeciw wagę" zbić w jedno, ale teraz nie jestem co do tego przekonana. Pozdrawiam, D. -
"d" ?? Poza tym - temat dla mnie nawet bliski. I podobałby mi się nawet, gdyby nie te wyliczanki. Pozdrawiam, D.
-
i znów jesień
Deonix_ odpowiedział(a) na kot szarobury utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Kurde, Pia i Nata mnie uprzedziły :) Co do wiersza, to gęsto, malarsko i nastrojowo, jak to u Ciebie, ale mam wrażenie, że mógłbyś się bardziej postarać, jakoś tak mocniej i innowacyjniej bym chciała :) No, ale to tylko ja - maruda ;p Ogólnie, to bardzo się cieszę, że tu jesteś. Bo mi Cię naprawdę tutaj brakowało. I nie chcę już pisać publicznie, co sobie myślałam, co momentami chciałam napisać pod tekstami Oxy, gdy wspominała o Tobie. Bo to by raczej zbyt taktowne nie było. I w sumie już niepotrzebne. I nieważne. Nie wiem, dlaczego o tym wspomniałam, wybacz. Jak Cię tu zobaczyłam, to zgłupiałam, piszę bzdury. Ale naprawdę się cieszę i cholernie miło mi, że mogę zostawić ślad pod Twoim tekstem. Wreszcie. Pozdrawiam z głębi serca, D. -
proste życie psa
Deonix_ odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
W 100%-ach obiektywna pewnie nie jestem, więc może jakaś "projekcja humanistyczna" ma swój udział w moim postrzeganiu. Ale zwierzęta mają osobowości. Istnieją między nimi różnice wewnątrzgatunkowe, skłonności do różnych zachowań. I nie muszą to być różnice zdeterminowane przez środowisko, choć jeszcze niedawno tak sądzono i odrzucano możliwość istnienia określonych tendencji bez źródeł środowiskowych. -
proste życie psa
Deonix_ odpowiedział(a) na anna_rebajn utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Dobry wiersz, wywołuje refleksję. Ale z przekazem mi nie po drodze, tak do końca. Uważam, że zwierzęta czy małe dzieci, które tak często idealizujemy wcale nie są takie super. Potrafią być wredne. Ale i kochane :))) Wszystko jest kwestią osobniczą. A ten człowiek, co to do niego Peelka pije w tekście, hmmm... pomimo "skażenia" świadomością pojmowaną bardzo szeroko, to... nie jest aż taki zły. Dla mnie osobiście. I jakoś zawsze mam potrzebę bronić go przy okazji tego typu tekstów. Mimo że z wszystkimi Stworzeniami, jakimi się opiekowałam łączyły (i łączą) mnie silne relacje. Pozdrawiam, D. -
Intrygujący tekst. Jak większość cybernetycznych. Dlatego w nich gustuję ? Pozdrawiam, D.
-
Taniec→Villanella
Deonix_ odpowiedział(a) na Dekaos Dondi utwór w Wiersze gotowe - publikuj swoje utwory
Przede wszystkim - szacun za odwagę, ja się willanelli póki co nie dotykam ? Ale wszystko zdarzyć się może ? Wiem, że to niełatwy gatunek, ale jako czytelnik oczekiwałabym w tekście czegoś bardziej wysublimowanego, tak w odniesieniu do treści i sformułowań zwanych dalej "środkami poetyckimi". Poza tym, mam wrażenie, że zachowanie reguł willanellowych miejscami spowodowało tu zerwanie łańcucha przyczynowo-skutkowego i narracyjnej spójności. Ale to tyle z mojej strony na razie ? Pozdrawiam, D.