Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Deonix_

Mecenasi
  • Postów

    4 314
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    21

Treść opublikowana przez Deonix_

  1. Istotnie, bardzo ładnie i romantycznie, ale potknięcia rytmiczne nie dają mi spokoju. Pozwolisz, że wskażę, co mnie uwiera i zaproponuję swoje konstrukcje ? :) To, co zielone czy - wg edytora - "szmaragdowe" - to moje propozycje zastępcze:) Skreślenia mam nadzieję, że widać :) Oczywiście nie masz obowiązku wprowadzać moich widzimisiowych poprawek do swojego tekstu, to tylko pomocnicze graficzne zobrazowanie moich zastrzeżeń :))) Nie wszystko udało mi się w 100% urytmicznić powyżej, więc miej to na uwadze, plus oczywiście możesz wprowadzić swoje, inne modyfikacje nie posiłkując się w żaden sposób moim komentarzem, tak by zresztą było najlepiej :) Wracając jeszcze do wiersza - bardzo ujął mnie jego klimat, pełen zmysłowości, ale i lekkiej, francuskiej pikanterii. Podoba mi się głębia, jaką tu tworzysz, tekst sprawia wrażenie nasyconego, lepkiego i ciemnego jak miód spadziowy w piwnicy lub perfumy o ciężkich kamforowo-piżmowych bazach z głową sosny ukryte w ciemnej butelce gdzieś w starym, zapomnianym zakamarku. Uff, dobra, dobra, już kończę :) Pozdrawiam, D.
  2. @Marlett Dziękuję serdecznie :)))))))))))))
  3. No wiesz, co?! Teraz to mnie rozbroiłaś totalnie :)))))))))))))
  4. @MIROSŁAW C. Uprzejmie dziękuję, kłaniam się świątecznie, D.
  5. Tak zgrabnie i z humorem, w takich czasach - to mało kto potrafi napisać :) Wszystkiego pięknego w Święta i nie tylko :)) D.
  6. Deonix_

    Życzenia Wielkanocne

    Moi Drodzy, z okazji zbliżających się Świąt Wielkiej Nocy chciałabym życzyć Wam dużo zdrowia, siły i spełnienia w tych trudnych czasach, z jakimi przyszło nam się obecnie borykać. Może uda się nam wszystkim wyciągnąć z tej nieprzyjemnej sytuacji jakieś korzyści, może powrócimy do normalnego życia odmienieni. Wszechobecny zapęd sprawiał, że przygniataliśmy przyrodę, ale i samych siebie. Może to jest dobry moment na refleksję i spojrzenie na siebie z dystansem, z szacunkiem i życzliwością, bez wzajemnego opluwania się(!). Pamiętajmy, że przy kontakcie z patogenem nikt nie jest całkowicie bezpieczny, koronawirus nie patrzy na nasz status społeczny, urodę, zdolności, pochodzenie, religię, przekonania czy inne cechy. Nie patrzmy i my, tolerujmy każdego, o ile jego zachowanie w żaden sposób nam nie zagraża. Jeszcze raz - wszystkiego naj, oby to wszystko się jak najszybciej i trwale skończyło, obyśmy mogli dalej żyć, pracować, uczyć się, realizować swoje marzenia, plany, pasje, tak jak dotąd. D.O
  7. Podzielam spostrzeżenia. I plusuję podjęcie tematu. Choć, gdyby nie @Marek.zak1, pewnie nie zrozumiałabym tego po autorsku, więc tu też się kłaniam :) Pozdrawiam :) D.
  8. Lubię opisy spotkań ze zwierzętami. Ale bardziej niż wplątania się we włosy bałabym się ugryzienia. Nietoperze niestety przenoszą wściekliznę. No i azjatyckie gatunki mogą być rezerwuarem potencjalnie patogennych dla ludzi koronawirusów. Pozdrawiam, D.
  9. Ech, no może. Dziękuję Jacku. Pozdrawiam, D.
  10. Dziękuję ? @Marcin Krzysica
  11. Obrazowo, rytmicznie, ciemno-ładnie. Ale przecinek "zza żarówki" bym jednak przed "że" postawiła, może brzydko, ale tak wolę ? Pozdrawiam, D.
  12. @beta_b Właśnie nie wiem, czy byłoby dobrze, gdyby tu były same pytania... Dzięki za wgląd Beti ? D.
  13. Dlaczego wciąż mnie poniżasz?! Skoro i tak twoim zdaniem: mam niedaleko do ziemi? Nie zważasz na to, że po każdy sukces znacznie trudniej mi sięgnąć... W czym ci przeszkadzam, skoro wszędzie jakoś się mieszczę? Czy może to wszystko przez to, że wartościomierz masz nastawiony ujemnie (?)
  14. Sięomskło chyba ;p Tutaj rytm się kruszy. Może by tak :(...) wiążąc słów bukiety ? Poza tym, podobujemisie :))) Jakąś część siebie odnajduję w tym tekście. Pozdrawiam, D.
  15. @pallor.mortis Dziękuję pięknie x2 :)))
  16. @Wieszcz Doslowny Ale ja znam te liczby i sorry, ale zostanę przy swoim zdaniu, cokolwiek byś sobie o mnie pomyślał? Te wszystkie zgony mają różną etiologię i często wynikają z przyczyn nieinfekcyjnych, w związku z tym nie wymagają takich środków zapobiegawczych i takiego nagłośnienia, jak epidemie szerzące się drogami, o których wyżej wspominam. Co nie znaczy, że należy je zlekceważyć i nie podejmować żadnych działań prewencyjnych.
  17. @Wieszcz Doslowny Dla mnie nie ma medialnej paranoi i "czegoś znikomego", jeśli ludzie naprawdę umierają na kilku kontynentach, przynajmniej tak bym tego nie nazwała. Ale to jest tylko mój odbiór sytuacji. @Lach Pustelnik No właśnie. To też jest dobre pytanie. D.
  18. @Wieszcz Doslowny To też, być może. Ale ich zachowanie sprzyja rozszerzaniu się epidemii. A co do sztuki - to również kołatało mi się hasło "sztuczna sztuka", ale mam tu na myśli raczej "górnolotną i wysoką" niż sztukę użytkową i wzornictwo przemysłowe. Bardziej w stronę utworów, niż produktów. Wytwarzanie zdawało mi się chwilowo ważniejsze niż tworzenie, bardziej potrzebne. Ale już mi to z wolna ustępuje. Dzięki za wgląd, D.
  19. Deonix_

    Czar ud:).

    @jan_komułzykant @jan_komułzykant ?
  20. Deonix_

    Czar ud:).

    zacne panie skąpane w ułudach rozwierały szeroko uda cudów chciałyby doznać wreszcie i osiągnąć szczyt bezboleśnie lecz bez bólu wchodziła w nie nuda
  21. No, mówiłeś, przyznaję :) Ale ja nie jestem taka zdolna jak Tetu :)
  22. Genialne. Za drugim razem dotarło do mnie, jakie okno. Ten wiersz można będzie pokazać ludziom z przyszłości jako przykład wielkiej sztuki tworzonej w czasach pandemii z początku lat dwudziestych obecnego wieku (choć życzyłabym sobie, aby się to w tym roku skończyło). Trudno mi się odnieść do treści, zbyt plastyczna i wyrazista jest, by ją psuć moimi filozoficznymi wywodami. Pozdrawiam szczególnie (serdecznie i przeciwepidemicznie), D.
  23. ? Ogólnie - podoba mi się klimat, malkontenctwo połączone z jakąś tam artystyczną desperacją, wezwaniem do pisania. Nie bardzo mi podchodzi fraza "po prostu przejebane" w pierwszej zwrotce. Jakoś tak nie przepadam za wulgaryzmami, ale tutaj może bym zostawiła, tylko... "po prostu jest zjebane"?- tak sobie gdybam... Ale nie, tak by było chyba jeszcze gorzej. W każdym razie, jakoś mnie ten fragment uwiera strukturalnie, już wyłączając niecenzuralność. Pozdrawiam, D.
  24. Świetne, podoba mi się bardzo. Literówka chyba. A tak to - zrobiło na mnie wrażenie. Zapamiętam. Pozdrawiam, D.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...