W niewoli ciężko

Autor:
Tłumaczenie: Sydir Twerdochlib

W niewoli ciężko, choć wolności
Nie znałem w on miniony dzień;
Lecz jakoś żyłem: życia cień,
Nie życie — tułać swoje kości
Na cudzej roli… Dziś — złowroga
Ta dola zda się — — uśmiech Boga!…
Dziś doli tej wyglądać muszę!
Przeklinam nierozumną duszę!
Gdy lada szalbierz ją odurzy, —
Utopi wolność, ot, w kałuży…
Krew, serce mrozi smutek ten,
Co żyć w ojczyźnie mi nie wróży
I nie w ojczyźnie ledz na sen.

Czytaj dalej: Do Polaków - Taras Szewczenko