Skrzydła gryfów pogłębione budzą we mnie szał Atrydy. Mórz głębiny zielonawe w mgłach powiodą do Kolchidy a te zimne skał potwory, gdzie Dyjany ciemna grota, ja miłością rozpłomienię w mit z porfiru i ze złota.
Czytaj dalej: Lucifer - Tadeusz Miciński
Najczęściej czytane utwory w naszym serwisie