Skrzydła gryfów pogłębione budzą we mnie szał Atrydy...

Skrzydła gryfów pogłębione budzą we mnie szał Atrydy.
Mórz głębiny zielonawe w mgłach powiodą do Kolchidy
a te zimne skał potwory, gdzie Dyjany ciemna grota,
ja miłością rozpłomienię w mit z porfiru i ze złota.

Czytaj dalej: Lucifer - Tadeusz Miciński