Kochejlan

Gwiaź­dzi­sty, grzy­wą skrzy­dla­ty,
Gło­wą, ogo­nem, no­ga­mi sze­ścio­pro­mien­ny!
Oko ża­łob­ne!
Noz­drza ru­mia­ne
Jak dwa do­tknię­cia hen­ny!
W czer­wo­nej uzdy sza­gry­no­wym chrzę­ście
Wy­dzie­rasz się, szar­piesz,
Niby samo szczę­ście!

Czy­taj da­lej: Miłość (Nie wi­dzia­łam cię już od mie­sią­ca) – Maria Pawlikowska-Jasnorzewska