Zmordował się na koniec ten, co bajki prawił,
Żeby więc do ostatka słuchaczów zabawił,
Rzekł: "Powiem jeszcze jedną,, o której nie wiecie:
Bajka poszła w wędrówkę; wędrując po świecie
Zaszła w lasy głębokie; okrutni i dzicy
Napadli jaz hałasem wielkim rozbójnicy,
A widząc, że ubrana bardzo podle była,
Zdarli suknie - aż z bajki Prawda się odkryła."

Czytaj dalej: Mądry i głupi - Ignacy Krasicki