Chleb i szabla

Chleb przy szabli gdy leżał, oręż mu powiedział
"Szanowałbyś mnie bardziej, gdybyś o tym wiedział,
Jak ja na to pracuję i w wieczór, i rano,
Żeby twoich bezpiecznie darów używano."
"Wiem ja - chleb odpowiedział - jakim służysz kształtem:
Jeśli mnie często bronisz, częściej bierzesz gwałtem."

Czytaj dalej: Mądry i głupi - Ignacy Krasicki