Żmija wpełznąwszy milczkiem do kwietnego sadu upominała kwiaty: „Mniej jadu, mniej jadu...“ Na to królewskiej Róży odezwał się kwiat: „Na jad wyrzekasz, żmijo? A kto z nas ma jad?“
Czytaj dalej: Uśmiech dziecka - Julian Ejsmond
Najczęściej czytane utwory w naszym serwisie