Wiersz do pamiętnika

A gdy będzie już po wojnie,
będzie miło i spokojnie.

I dostatnio i wygodnie,
I dziewczęta zdejmą spodnie,

I będziemy masło wsuwać,
I nie będą "szafy" fruwać,

Także skończą swe wybryki
Zwariowane granatniki,

Będzie Polska z wolą Bożą
Gdzieś od morza aż do morza,

A młodzieńcy z "Parasola"
Będą grali wielkie role

W dyplomacji, rządzie, sejmie,
Może wspomnień czar cię przejmie

I pamiętnik ten otworzysz,
Okulary na nos włożysz,

I przeczytasz te słów parę,
No i wspomnisz starą wiarę,

Może Ziunia maskę wspomnisz
Co tak kochał cię ogromnie.

sierpień 1944

Czytaj dalej: W Parasolu - Józef Andrzej Szczepański